Dzieło gdańskiego astronoma Jana Heweliusza z 1673 r. pt. "Machina Coelestis" za 210 tys. zł kupił w sobotę samorząd Gdańska.
2008-12-15 07:38
bardzo chciałabym obejrzec ta ksiege; mam nadzieje, ze w jakiejs postaci np.skanow wyswietlanych na monitorze moglaby byc dostepna dla odwidzajacych muzeum; z drugiej strony powinno sie jakos inaczej rozwiazac problem odzyskiwania dziel niz zakupy na aukcjach za bardzo duze piebniadze, w sytuacji gdy na wszystko praktycznie brakuje
2008-12-15 08:48
A to dzieło jest "odzyskane" czy tylko zakupione?
2008-12-15 10:10
Jan Heweliusz to jeden z najsławniejszych i najbardziej zasłużonych gdańszczan, przy tym lojalny wobec Rzeczypospolitej i króla (np. nazwał jeden z gwiazdozbiorów "Tarczą Sobieskiego")... I nie wzbudza kontrowersji jak niektórzy inni "zasłużeni'...
2008-12-15 10:16
to że muzeum może założyć miasto i pieniądze z jego działalności będą wpływały do kasy miasta. Później można je wykorzystać w różnych celach, wtedy zakup dzieła Heweliusza to inwestycja. A tak, łape na tym kładzą klechy. Jestem wierzący, ale uważam że powinno być 100% rozdzielenie państwa od Kościoła, jakiegokolwiek
2008-12-15 13:08
jest napisane, ze to ma trafić do Kościoła ew. kościoła?
2008-12-15 13:49
Można prosić o przetłumaczenie na jęz. polski bo nic nie rozumiem?
2008-12-15 11:13
Paw Ł. coś nie miał gestu, widać. Widocznie to nie jego kolega sprzedawał.
Może ma nadzieję że od wcierania sobie kart dzieła w pulchną buźkę, stanie się tak sławnym włodarzem Gdańska jak Heweliusz.
Nota bene, Johannes Höwelcke był pół-Żydem, pół-Niemcem, radnym i burmistrzem miasta w którym (mimo że należało do Polski) językiem urzędowym był oficjalnie niemiecki, oraz, na domiar złego, był nasz bohater również Protestantem.
Ale jedno trzeba mu przyznać - jak każdy prawdziwy Polak, z kolei, nienawidził nowości i postępu, a do użycia teleskopu namawiać go usilnie musiał cały sztab zagranicznego koleżeństwa. Zresztą, jak prawdziwy Polak, pokazał że on i bez teleskopu może (sprawnie!) się astronomią zajmować.
2008-12-15 13:14
teraz nowi gdanszczanie kupuja sobie historie..... tradycje itp.
zalosne to jest i tyle
za zadnej pieniadze nie kupicie sobie tradycji, historii - tego sie po prostu nie da zrobic - nic was z Heveliuszem czy Danzigiem nie laczy - brak tutaj jakiejkolwiek ciaglosci historycznej, tradycji, kultury. Nie ma juz wielokulturowego Danzig'a - jest eksperyment zaczety w PRL nazywany Gdanskiem - jego symbolem sa 'zabytki' zbudowane za Gomulki na Dlugiej z kradzionej w Elblagu cegly czy zdewastowane cmentarze poprzednich mieszkancow Danziga.
2008-12-15 19:10
A tknąłeś ty paluchem, żeby odbudować chociaż część zabytku zniszczonego w czasie wojny, czy wyłącznie napawasz się "duma"?:p
Bo z Heweliuszem to masz tyle wspólnego, co i Adamowicz, a właściwie mniej, bo nie wyszukałeś jego książki na aukcji.
2008-12-15 13:32
W sumie ta książka kosztowała tyle, co nowy czubek do latarni w Sopocie - więc cieszę się, że Gdańsk będzie miał "Machinę coelestis".
2008-12-15 22:58
"...Machinae Coelestis pars prior i COMETOGRAPHIA, dwie unikatowe publikacje skupione w jednym woluminie wybitnego gdańskiego astronoma od dziś są własnością Gdańska."
Dziwna to sprawa, skoro w katalogu aukcyjnym "Lamus" proponował Machinae coelestis pars prior i ANNUS CLIMACTERICUS również w jednym woluminie.
2008-12-16 06:33
dla zony malomiasteczkowej i droge jej zrobil za publiczne pieniadze jeszcze tylko papieski pociag do slupska do rodziny niech jezdzi oj ten adamowicz
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
