• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzień bez auta: dla kierowców komunikacja miejska za darmo, SKM za złotówkę

Katarzyna Moritz
21 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat W niedzielę auto warto zostawić w garażu
Dlaczego warto jeździć komunikacją miejską? W ciągu godziny średnie drzewo liściaste wytwarza 1200 litrów tlenu. Człowiek zużywa 30 litrów, a samochód 6000 litrów zamienia w spaliny. Dlaczego warto jeździć komunikacją miejską? W ciągu godziny średnie drzewo liściaste wytwarza 1200 litrów tlenu. Człowiek zużywa 30 litrów, a samochód 6000 litrów zamienia w spaliny.

Kierowco, we wtorek zostaw swój samochód pod domem. Zamiast kluczyków do auta weź ze sobą dowód rejestracyjny. Dzięki niemu pojedziesz za darmo albo kupisz tańszy bilet na wszystkie środki komunikacji w Trójmieście.



Czy "dzień bez samochodu" może spopularyzować korzystanie z komunikacji miejskiej?

We wtorek Trójmiasto dołącza się do Europejskiego Dnia bez Samochodu, który w tym roku odbywa się pod hasłem "Nie jeżdżę samochodem do kiosku. Dbam o klimat swojego miasta".

Tego dnia każdy kierowca może jeździć za darmo tramwajami, autobusami i trolejbusami. Nie musi szukać kiosku z biletami, a kontrolerom w autobusach, tramwajach pokaże po prostu dowód rejestracyjny swojego pojazdu. Uwaga: za darmo mogą jeździć zarówno właściciele, jak i współwłaściciele aut osobowych.

Z SKM jest nieco inaczej, ale kierowcy też nie muszą znać cen biletów. Na trasie Gdańsk – Wejherowo, niezależnie od liczby przystanków, za bilet zapłacą 1 złotówkę. Przy jego kupnie będą musieli tylko poprosić w kasie o bilet specjalny. Dostaną go po okazaniu ważnego dowodu rejestracyjnego.

A co w przypadku gdy samochód jest zarejestrowany na firmę? Wystarczy zabrać z pracy oświadczenie, że jesteśmy pracownikami lub właścicielami firmy, która figuruje w dowodzie rejestracyjnym. Ten przepis obowiązuje jednak tylko w SKM.

W Gdyni uruchomiona zostanie czasowa linia pospieszna Y. Będzie to najszybsze połączenie z Dąbrowy i Karwin do centrum miasta. Autobusy będą ruszać z przystanku przy ul. Miętowej. Autobusy będą jeździć ulicami Chwaszczyńską i Wielkopolską w kierunku Drogi Gdyńskiej. Będą się zatrzymywały na Śląskiej, 10 Lutego, Władysława IV, zawrócą przy Urzędzie Miejskim. Przejazd tą trasą nie powinien trwać dłużej niż 50 min.

We wtorek otwarty zostanie pierwszy w Gdańsku kontrapas rowerowy, po którym rowerzyści będą mogli poruszać się "pod prąd". Zostanie wydzielony na jednokierunkowym odcinku ulicy Ogarnej. Trasa ta stanowi naturalne przedłużenie ścieżki rowerowej ze Stogów.

Idea dnia bez samochodu zrodziła się w 1998 roku we Francji. W naszym kraju organizowany jest on od 2002 roku. Choć u nas dzień ten głównie promuje tzw. działania pozytywne, to w Europie podchodzą do tego bardziej radykalnie.

Niemcy oklejają samochody nalepkami, wskazującymi ilość spalin, które produkują. Te, które zanieczyszczają najwięcej, nie mogą wjeżdżać do centrów dużych miast pod karą kilkudziesięciu euro. Londyn równolegle wprowadził szybkie autobusy i opłaty za wjazd samochodem do centrum. Francuzi przestawili się na jazdę tramwajami — projektowanymi osobno dla każdego miasta, aby wyglądem przyciągnąć ludzi poruszających się wcześniej dobrymi samochodami.

Argumentów za tym aby choć raz w roku przesiąść się do komunikacji miejskiej jest sporo. Tylko w Gdańsku w zeszłym roku liczba aut wzrosła o blisko 7 proc. czyli o 17 tys. pojazdów.

Badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) alarmują, że samochody to jedna z głównych przyczyn pogarszania się jakości życia w miastach. Przeciętny Europejczyk żyje o 9 miesięcy krócej, niż mógłby. Według WHO w Polsce w wypadkach ginie 8 tys. osób rocznie, a 20 tys. zostaje inwalidami.

Opinie (399) ponad 10 zablokowanych

  • tramwaje to idotyzm (4)

    o wiele lepszym rozwiązaniem są pasy tylko dla busów/trolejbusów

    • 6 8

    • (3)

      Bzdura. Tramwaje posiadają zdecydowanie lepsze parametry techniczne. Mogą szybciej się rozpędzać, a następnie ze względu na małe tarcie jechać bez zużywania energii.

      • 3 1

      • tak, tak.... (2)

        i są ciche i bez awaryjne:))))
        jak się jeden rozkraczy blokuje całe linie,
        niektóre są głośniejsze niż pociągi towarowe,
        niepełnosprawni praktycznie nie mogą z nich korzystać,
        problem z byle górką, podjazd zjazd,
        ilu pieszych zginęło pod tramwajami a ilu pod autobusami?
        ile wypadków było z udziałem tramwaju a ile z autobusu?

        Autobusy są 10 razy tańsze, elastyczniejsze łatwiej zmienić trasę, dostosować ją do potrzeb mieszkańców, nie ma problemów z nachyleniem terenów, o wiele łatwiej podróżować nimi niepełnosprawnym a gdyby zamiast torowisk były pasy tylko dla nich-tez nie stały by w korkach, a takich pasów mogły by korzystać karetki, nawet gdyby się jakiś rozwalił to pozostałe bez problemu mogły by go objechać...

        • 9 1

        • (1)

          Cały czas patrzysz na komunikację miejską przez pryzmat zaniedbanej sieci w Gdańsku. Spójrz na inne miasta na świecie albo nawet w Polsce. Tramwaj wcale nie musi być głośny. Są specjalnie torowiska, które wyciszają pojazdy. Tramwaj nie musi mieć trzaskających drzwi (w Polsce tylko w Gdańsku i GOP-ie są takie). Nowoczesny tramwaj nie ma tak głośnego silniku jak autobus.

          Argument o niepełnosprawnych jest co najmniej dziwny... są tramwaje niskopodłogowe. Spójrz zresztą na trasę na Chełm. Peron jest na wysokości podłogi w tramwaju niskopodgłowowym.

          W kwestii wypadków to już w ogóle śmieszy mnie ten argument. De-facto więcej ludzi na świecie ginie pod autobusami, bo jest ich po prostu więcej. Poza tym wchodząc na drogę masz większą szansę spotkać się z innymi pojazdem niż autobus. Wchodząc na torowisko tramwajowe, możesz w sumie wpaść tylko pod tramwaj (chociaż są czasami wspólne pasy tramwajowo-autobusowe).

          Z torowisk tramwajowych korzystać mogą także karetki. Trzeba tylko je tylko odpowiednio przystosować. Spójrz na Wrocław lub Warszawę.

          Autobus są co najwyżej 7 razy tańsze, ale i mniej pojemne. Tramwaj prowadzony jest na szynach, przez co jego długosć może być teoretycznie nieograniczona. Nie jesteś w stanie łatwo i bezpiecznie prowadzić autobusu o długości 30 metrów.

          Na stromych trasach można natomiast zastosować tzw. trzecią szynę - zębatkową.

          • 4 3

          • owszem, ale tramwaj dojedzie tylko tam, gdzie prowadzą tory. puszczenie autobusów po torowiskach rozwiązałoby ten problem - a nie każdy mieszka i pracuje tam, gdzie tramwaj dojeżdża.
            pominąłeś też jeden argument anty-tramwajowy - jeden zepsuty blokuje linię (nie wiedzieć czemu nie ma co kawałek zwrotnic pozwalających na wymijanki).

            jak sam napisałeś - w Gdańsku mamy fatalną infrastrukturę tramwajową. cóż tu dodać...

            • 1 0

  • Proponuję jeszcze inne, północnokoreańskie święta: (6)

    - tydzień bez obiadu
    - pół roku bez światła

    • 22 7

    • (3)

      a może dzień bez głupich postów?

      • 5 5

      • dzień bez internetu (1)

        • 5 2

        • Dień bez Budyniu, tada!

          hihi

          • 2 0

      • to nie pisz

        -----

        • 0 0

    • Korea Pn (1)

      Na zdjęciach satelitarnych widać, że w nocy Korea Pn tonie w ciemnościach, a w tym samym czasie Pd jest cała rozświetlona. Szok!

      • 5 0

      • to ekologiczne państwo, dzieci jedzą korzonki a jak nie wystarcza to padają i umierają

        viva la revolucione

        • 2 0

  • Precz

    Z polityczną poprawnością ! Niech żyje motoryzacja.

    • 7 8

  • Po co? (4)

    Jaki jest cel tej imprezy? Pokazać jak fajnie jeździ się komunikacją miejską???
    Dlaczego bilety w Gd są takie drogie? Jeśli byłyby znacznie tańsze, ludzie by się przesiedli z samochodów do ZKM.
    Darmowe bilety jednego dnia nie zmienią nic.

    • 18 3

    • układ linii ztm jest archaiczny, brakuje dogodnych połączeń z innymi dzielnicami niż Centrum i Wrzeszcz, rzadko kursujące, jeżdżące "stadami" autobusy. jeśli pracujesz poza Centrum lub Wrzeszczem, a przy okazji mieszkasz przy obwodnicy zapomnij o wygodnych dojazdach komunikacją miejską:(

      • 5 0

    • (1)

      Bilety miesięczne i tak wychodzą taniej niż koszty eksploatacji auta.
      Nie o ceny tu więc chodzi, a o jeszcze większe obrzydzanie ludziom samochodów, tak, aby na myśl "jadę do centrum samochodem" od razu włączyła się lampka "nie ma sensu"

      • 0 0

      • bzdura.

        jakbym nie liczyl to nie wychodzi mi taniej. jezdze z zona. 2x200 na pozal sie boze bilet metropolitalny (udalo sie juz po 10 latach?) - tyle kosztuje paliwo. oczywiscie jest amortyzacja auta - coz, cisza, brak smrodu i stachu o pobicie, okradzenie albo zostanie w polu bo cos sie zepsulo/nieprzyjechalo w ostatecznym rachunku nie kosztuje zbyt wiele.

        • 0 0

    • po to żeby Twoje dzieci i wnuki nie musiały chodzic w maskach

      bo powietrze będzie takie brudne... i żeby ciągle nie stać w korkach

      • 0 1

  • a co jesli kupilem niedawno samochod (4)

    a dowod jest z przyczyn oczywistych jeszcze na poprzedniego wlascieciela?

    • 2 8

    • Płacisz normalnie (1)

      Tak trudno się domyślić ?

      • 3 1

      • czyli jezdze normalnie swoim samochodem

        zamiast komunikacja baranku

        • 4 1

    • NIE PRAWDA! (1)

      możesz jeździć z umową kupna-sprzedaży i to też wystarczy

      • 1 0

      • Tak

        Ale koniecznie potwierdzoną notarialnie!

        • 0 0

  • a czy kibice LECHI równiez będą jeździć po Gdyni za darno ? (1)

    • 9 0

    • Tak, ale muszą być w barawch.

      Będą wtedy odpowiednio mile witani ;)

      • 6 0

  • pieprzyć zkm -pieprzem ;)

    pieprzyć zkm -pieprzem ;)

    • 2 4

  • "Zostanie wydzielony na jednokierunkowym odcinku ulicy Ogarnej. Trasa ta stanowi naturalne przedłużenie ścieżki rowerowej ze Stogów."

    Bardzo dziwna ta scieżka. Idzie przez Stogi, potem koniec - do dyspozycji waska scieżka koło ogródków, potem znowu zaczyna sie na Przeróbce, żeby skonczyc sie na Długich Ogrodach. Stagiewna- nic i dopiero Ogarna.
    A ten odcinek Długie Ogrody-równiez wymaga wiele do zyczenia w temacie "Sciezka rowerowa"

    • 6 0

  • Precz

    Z polityczną poprawnością ! Niech żyje motoryzacja.

    • 5 2

  • Przeciętny Europejczyk żyje o 9 miesięcy krócej, niż mógłby. (2)

    Ciekawe kto takie badania przeprowadził i w jaki sposób. Żeby zebrać wyniki do takich badań trzeba zaginać czasoprzestrzeń i badać zachowania w światach równoległych. Nie wystarczy pierdzieć w stołek w jakimś ważnym instytucie jakiejś ważnej organizacji utrzymywanej z haraczy. Pokażcie naukowca, który podpisze się pod takimi bzdurami i uczelnię, która dała mu dyplom. Moim zdaniem przeciętny europejczyk żyje tyle ile ma żyć. Uwzględniając wypadki, choroby, katastrofy, niezdrowe jedzenie, rządy socjalistów i dyrektywy Brukseli.

    • 13 0

    • piękne :-) (1)

      • 1 0

      • WHO stwierdziła, że przeciętny Polak miałby więcej pieniędzy...

        ..gdyby rozwiązać połowę administracji publicznej, która jest nikomu niepotrzebna.
        Nie zbadano natomiast wpływu rozwiązania samego WHO na długość życia przeciętnego mieszkańca Afryki.

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane