2006-11-02 14:32
01.11.2006
2006-11-02 15:48
pomódl się za nią
2006-11-02 19:39
ja przecież dodałam, że przedstawiłam to prostymi kategoriami, nie kłocę się z tym, że takie terminy są używane przez Kościół, co nie zmienia faktu, że jeśli w Biblii nie występuje słowo piekło, to na pewno pojawia się jego pojęcie.
Wyjaśniałam tylko i wyłącznie, jaki jest sens modlitwy za zmarłych - bo dsc zapytał wczesniej, po co, skoro są już w niebie albo w piekle.
Dużo czytam Biblię, nie traktuję tego co mówią księża w kościele jako wyroczni i jestem wobec nich krytyczna.
Nie twierdzę, ze znicze pomogą zmarłym wejść do nieba, bo to smieszne, plaę znicze jako znak pamięci dla moich bliskich. Ale wierzę, że może im pomóc moja modlitwa, i sama też chciałabym, aby ktoś się za mnie po śmierci modlił.
Pozdrawiam
2006-11-02 19:47
nie mówiąć o tym, że pisałam o religii katolickiej, a w niej oprócz Biblii liczy się też tradycja. Można to uznawać lub nie, ale to tworzy religię katolicką. Oczywiscie zgadzam się, że nauczanie Kościoła nie może przeczyć Bibliii ,ale sami doskonale wiecie, że Biblia jest księgą ogromną, niezwykłą i pełną treści, które naprawde można interpretować często na złość Kościołowi, czasem pewnie słuszniem, ale często to po prostu naciaganie.
Uważam, że nie powinno się popadać w ekstremalne postawy i krytyka za wszelką cenę nie jest lepsza od bezkrytycznego poparcia - obie postawy nie są moim zdaniem dobre.
Nie mówię tego do nikgo personalnie, chodzi mi jedynie o możliwości interpretacji Biblii.
Pozdrawiam
2006-11-03 10:10
Twój są jest wyważony , co bardzo sobie cenię ( na forum pełno agresji).
Fajnie, z eczytasz biblię, wiem,ż eTradycja na równi "wchodzi" do bazy reklisgii katlickiej, niestety czasem po prostu Tradycja przeczy Biblii.
Np. o zmarłycch jest wyraźnie napisane, że "śpią", nie myślą, nie odczuwaja, nie ma tam poznania, nie ma snucia planów.
To logicznie wyjaśniałoby czekanie na zmarwychwstanie - pamiętasz: "ciała zmartwychwstanie"- z credo),
tylko po co byłby wtedy osąd po śmierci, skoro jeszcze i tak ma być zmartwychwstanie - na dzień sądu?
Bóg sądzi dwa razy?
Czy ten, co będzie w niebie, zostanie osądzony powtórnie- i zmieni mu się wyrok?
Studiowałem historię Kościola i grekę - za dużo sprzeczności w dogmatach postanowionych na Soborach , za dużo sprzeczności ze znaczeniem słów hebrajskich i greckich.
Czy wiesz , że np. niektóre dogmaty ustanowili poganie - jeden z cesarzy był poganinem, gdy oglosil dogmat o Trójcy, po to, by pogodzić zwaśnione stronnictwa chrześcijan( zaczynało to grozić sporem politycznym), sam dobrze nie rozumiejąc o co chodzi w tej wierze.
2006-11-03 10:12
Chodziło oczywiście o "Twój sąD", i potem byki- b. się spieszę...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
