- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (189 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (597 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (210 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (203 opinie)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (366 opinii)
Jak podróżują mieszkańcy Trójmiasta?
Przemieszczanie się pieszo, rowerem, samochodem lub komunikacją miejską zajmuje codziennie mieszkańcom Trójmiasta prawie trzy i pół godziny - wynika z badania instytutu badającego skuteczność reklamy zewnętrznej. Natomiast za średnią pensję mieszkańcy Gdańska mogą kupić średnio o niemal 25 proc. więcej towarów niż przeciętni mieszkańcy Polski.
Obszar badania był związany z rozmieszczeniem nośników reklamy zewnętrznej. Obejmował gminy, w których znajduje się największa część reklam zewnętrznych oraz zamieszkiwane przez ludność o największej sile nabywczej.
Ile czasu mieszkańcy spędzają w podróży?
Mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej spędzają codziennie w podróży średnio 3 godziny i 28 minut i plasują się powyżej średniego czasu, który wynosi 3 godziny i 1 minutę, wyprzedzając m.in. o 39 minut Warszawę.
W zestawieniu dziesięciu aglomeracji, trójmiejska znalazła się na drugim miejscu - dłużej podróżują tylko mieszkańcy aglomeracji lubelskiej - średnio przez 3 godziny 47 minut dziennie. Najmniej czasu na przemieszczanie się poświęcają poznaniacy z wynikiem 2 godziny 25 minut.
Z czasu poświęconego na poruszanie się niemal 56 proc., czyli 1 godzina i 56 minut, spędzane jest w odległości większej niż 500 metrów od domu. Pozostały czas poświęcony jest na poruszanie się wokół domu - chociażby na zakupach, spacerach z psem - bez określonego celu "podróży".
Jakie dystanse pokonujemy?
Mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej pokonują codziennie niemal 26 kilometrów i plasują się w zestawieniu na 4. pozycji. Najdłuższe odległości przebywają warszawiacy - średnio ok. 30 i pół kilometra dziennie i lublinianie - nieco ponad 28 kilometrów. Na ostatnim miejscu z niecałymi 22 kilometrami uplasował się Wrocław.
Jak podkreśla Bartosz Barański, ekspert Instytutu Badań Outdooru, pokonywanie codziennie przez mieszkańców Trójmiasta i okolic dziesiątek kilometrów nie oznacza oddalania się od domu na takie duże odległości - średni maksymalny dystans od miejsca zamieszkania do celu "podróży" wynosi tylko 7 kilometrów.
Indeks siły nabywczej
Kolejną ciekawą informacją, którą pozyskano w ramach badania, jest określenie wskaźnika indeksu siły nabywczej mieszkańców Gdańska. Wskaźnik ten pozwala określić, ile dóbr i usług można nabyć za jednostkę pieniądza. Mieszkańcy Gdańska, z wynikiem 124,6, plasują się w połowie stawki, na piątym miejscu wśród badanych aglomeracji.
Pierwsza jest Warszawa z indeksem 182, za nią plasuje się Wrocław (133), a za nim Poznań (132) i Katowice(131). Stawkę zamyka Bydgoszcz, której indeks wynosi 107. Co te wyniki oznaczają w praktyce? Odnosząc je do średniej z całej Polski i wynoszącej 100, wynik 124,6 oznacza, że za średnią pensję mieszkańcy Gdańska mogą kupić o niemal 25 proc. więcej towarów niż przeciętni mieszkańcy Polski.
Opinie (204) 1 zablokowana
-
2016-08-01 07:45
Byle jak..
zwłaszcza po słynnych opadach 14 lipca. Pieszo podróżowali do pracy z Gdańska Głównego do Nowego Portu, ponieważ żaden idiota nie domyślił się aby autobus zastąpił tramwaj..
- 6 1
-
2016-08-01 08:28
Jak podróżują mieszkańcy Trójmiasta? Ja podróżuję Bramami Osnowy.
- 4 0
-
2016-08-01 10:05
Brak mi tu najważniejszego
Oprócz jak długo i jak daleko podróżują powinno być przede wszystkim czym podróżują. Wyrywkowe dane nawet na tym portalu będącym tubą propagandową fraglesów były już publikowane i wskazywały na to, że krwiożercza mniejszość kierowców uciskająca miłujących pokój cyklistów liczy sobie dobrze ponad połowę dojeżdżających a sami cykliści to (co za niespodzianka) margines społeczny.
- 4 1
-
2016-08-01 11:15
mieszkańcy Gdańska podróżują w ścisku i smrodzie spoconych ludzi
Kiedy wreszcie w stronę śródmieścia i stogów zaczną jeździć normalne tramwaje z klimatyzacją. Dortmundy podobno były potrzebne do podjechania pod górkę na Armii Krajowej - zatem na tamte linie proszę je skierować panie Lisicki, panie dyrektorze ds. Przejazdów, infrastruktury i rozwoju ztm
- 2 1
-
2016-08-01 12:29
to wszystko nic
Gdańsk ze swoim położeniem, otwarciem na swiat, potencjałem przemysłowym powinien prosperowac 10Z lepiej niż teraz. Teraz budyń marnuje nasz czas i potencjał. Nasze życie. Obecny Gdańsk jest cieniem tego dawnego, potężnego hanzeatyckiego miasta, którym rządzi jakiś partyjny przyglup i kretacz. Gdańsk musi stać przemyslem i handlem a nie tylko teatrami i ścieżkami rowerowymi. Dobrze ze te rzeczy są, ale powinny być "także" a nie "zamiast" mam nadzieję że złodzieje zostaną pociagnieci do odpowiedzialności.
- 2 2
-
2016-08-01 14:31
Jedno jest pewne
Bezmyślnie
- 0 1
-
2016-08-02 00:11
oczywiśie że..
Rowerem, ponieważ autobusem już dawno się nie opłaca...komunikacja miejska powinna być za darmo ale jak mam płacić 3 złote za "przejażdżkę" na przykład od jednostki wojskowej na Witominie do przystanku przy gniocie witawa to jest to najszybszy sposób na zmarnowanie kasy :)
albo pieszo...czytajcie wyżej.Ta sama sytuacja.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.