• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziewięć osób zmarło z wyziębienia w tym roku

piw
9 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Policja i pracownicy społeczni regularnie sprawdzają miejsca, w których zwyczajowo przebywają osoby bezdomne, nie zawsze jednak pomoc przychodzi na czas. Policja i pracownicy społeczni regularnie sprawdzają miejsca, w których zwyczajowo przebywają osoby bezdomne, nie zawsze jednak pomoc przychodzi na czas.

Od początku roku na terenie Trójmiasta dziewięć osób zmarło z wyziębienia. Niemal wszyscy zmarli, poza jednym mieszkańcem Gdyni, byli osobami bezdomnymi. Gdy widzimy osobę bezdomną, zadzwońmy na numery alarmowe - zima nie odpuszcza, a jeden telefon może komuś uratować życie.



Widujesz w swojej okolicy osoby bezdomne?

Okoliczności niemal wszystkich odnotowanych przez policję zgonów z wyziębienia były bardzo podobne. Ciała znajdowano w miejscach, gdzie zwyczajowo przebywają osoby bezdomne. Miejsca te są codziennie odwiedzane przez policjantów i pracowników społecznych, czasem jednak pomoc przychodzi zbyt późno.

Tak było w przypadku zmarłych: jedną osobę znaleziono na terenie pustostanu przy ogródkach działkowych, kolejną policjant znalazł obok innego pustostanu - prawdopodobnie próbowała się tam schronić przed zimnem, ale nie dała rady dostać się do środka.

Inne ciało znaleziono przy wiacie śmietnikowej. Gdy ratownicy pojawili się na miejscu, próbowali jeszcze reanimować mężczyznę, niestety bezskutecznie. Podobnie było w przypadku innego bezdomnego, znalezionego rano na chodniku przy sklepie.

W jeszcze innym przypadku osoba bezdomna sama przyszła do lokalnego sklepu i poprosiła o pomoc dla kobiety, która razem z nią zajmowała pustostan. Niestety i w tym przypadku pomoc przyszła zbyt późno.

Widzisz bezdomnego? Spróbuj pomóc, zadzwoń po służby



- Prosimy, aby nie być obojętnym wobec osób, które śpią na ławkach, klatkach schodowych czy w piwnicach. Jeśli widzimy taka osobę, sprawdźmy, czy nic jej nie dolega i czy potrzebuje pomocy lekarskiej. Jeśli ktoś jest nieprzytomny, to sprawdźmy czynności życiowe, zadzwońmy po pogotowie i policję. Jeśli widzimy osoby siedzące podczas niskich temperatur w jednym miejscu, to zadzwońmy pod numer alarmowy 112, policjanci, którzy przyjadą na wezwanie, sprawdzą, czy i jaka pomoc jest potrzebna - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Czytaj też: Zima to trudny czas dla osób bezdomnych

Pamiętajmy też, że gorący posiłek, ciepły koc, kiedy na dworze jest siarczysty mróz, może niejednokrotnie uratować życie osobie bezdomnej, ale jest to tylko pomoc doraźna. Pozostawienie takiej osoby na mrozie może doprowadzić do tragedii. Dlatego - widząc osobę bezdomną - poinformujmy odpowiednie służby, które udzielą kompleksowego wsparcia i być może dadzą im szansę na wyjście z bezdomności.

Informacje o osobach bezdomnych przebywających w miejscach niemieszkalnych można przekazywać do:
  • Samodzielnego Referatu Reintegracji MOPR w Gdańsku (tel. 58 522 38 20),
  • Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej MOPS w Gdyni (tel. 58 662 00 11),
  • Działu Pracy Socjalnej MOPS Sopot (tel. 58 551 17 10),
  • straży miejskiej (telefon alarmowy 986),
  • policji (telefon alarmowy 112).
piw

Opinie (160) ponad 20 zablokowanych

  • a może jednak od alkoholu
    marek

    • 11 6

  • Dziwne ja widzę zawsze Straz Miejska (2)

    Inna sprawa jest, ze bezdomni nie chcą być zabierani bo w ośrodkach nie mogą pic alkoholu

    • 14 5

    • Ja z innego powodu (1)

      Kanał Testmisja odc. 42

      • 4 2

      • I znowu to samo.

        • 1 1

  • A ile psów i kotów ?

    Biedne zwierzaki

    • 18 3

  • Na własne życzenie

    w dzisiejszych czasach naprawdę trzeba chcieć być bezdomnym, wybrali taką drogę, więc o co sie rozchodzi

    • 12 14

  • Czemu nic nie mowicie o pieskach (1)

    Którym zimno

    • 14 10

    • Marna prowokacja

      • 4 2

  • Szczepionki na wyziębienie brak

    Niestety!!!

    • 14 0

  • Pomagać mogę ale bezdomnym

    zwierzętom, ludzie sami zgotowali sobie taki los. Gorzałka zrobiła swoje.

    • 14 9

  • Spacer (1)

    Ostatnio wybrałam się na spacer po 22.00, muzyczka do marszu, aż tu nagle mężczyzna na kolanach. Wstać nie może, krzyczy, nikogo w okolicy. Sama nie dalabym rady. Zadzwoniłam na 112, po 20 minutach była policja. Zabrali delikwenta na izbę. A ja cieszyłam się, że tamtędy szlam, bo pewnie skończyło się na odmrożeniach kolan, ale gość przeżył tę noc. Bądźmy uważni.

    • 18 8

    • Dobrze, że nie byłaś obojętna. Piękna postawa.

      • 10 1

  • To prawie tylu, ile ofiar stanu wojennego. I żadna Wolna Europa mordy nie drze?

    • 11 5

  • To hańba dla miasta.

    • 9 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane