• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziki, które zachowują się jak mieszkańcy Trójmiasta

Adam Malinowski
7 kwietnia 2024, godz. 11:00  Raport
Opinie (190)
Najnowszy artykuł na ten temat Masowy odstrzał dzików nie zwalczy ASF
Na Karwinach dzik ukradł chłopcu plecak. Wyczuł smakołyk? Na Karwinach dzik ukradł chłopcu plecak. Wyczuł smakołyk?

Dziki w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Jednych denerwują, inni się ich boją, kolejni robią wszystko, by przekonać pozostałych, że są integralną częścią Trójmiasta i powinno się zostawić je w spokoju. Tymczasem same zwierzaki już dawno zaaklimatyzowały się w "betonowej dżungli", o czym świadczą nagrania czytelników Trojmiasto.pl, które trafiają do Raportu z Trójmiasta.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport




Kto rozwiąże problem dzików w Gdańsku, Gdyni i Sopocie?



Boisz się dzików?

Temat dzików w Trójmieście urósł do takiej rangi, że zajmują się nim politycy kandydujący na najważniejsze stanowiska samorządowe. Urzędnicy debatują, co zrobić, żeby świniowate nie niszczyły trawników i - jak twierdzą co bardziej wrażliwi - nie terroryzowały mieszkańców.

Na ile jest to mowa-trawa, a faktyczne poszukiwanie rozwiązania, które doprowadzi do ułożenia życia między gatunkiem "ludzkim" i "dziczym"?

Wiele wskazuje na to, że odpowiedzi na problem dzików trzeba szukać u decydentów na szczeblu krajowym. Nadal bowiem obowiązują przepisy związane z chorobą ASF, czyli afrykańskim pomorem świń. Przez to zwierząt nie można odławiać, a jedynie regulować ich populację odstrzałem.

Tymczasem same dziki, szczęśliwie nieświadome debaty nad ich losem, wydają się żyć w "betonowej dżungli" pełnią życia, co nie umyka oczom naszych czytelników.

Dziki w Trójmieście. Mieszkańcy czy obcy?



W piątek rano na przykład informowali, że zwierzęca rodzinka... eskortowała tramwaj.

Rodzina dzików pilotuje tramwaj.



Zdarzały się również przypadki, w których zwierzaki najwyraźniej inspirowały się Misiem Yogi i jego upodobaniem do piknikowych specjałów.

Zwierzaki połasiły się bowiem na... piknikowy kocyk.

Dziki kradną piknikowy kocyk.



Niewiele taktu miał też odyniec, który - zapewne czując przysmak - zabrał dziecku plecak. Wydarzenia rozegrały się na Karwinach.

Dzik ucieka ze skradzionym plecakiem.



Głośno było także o przypadku plażowicza, który postanowił stanąć z dzikiem w szranki. Takiego zachowania jednak zdecydowanie nie polecamy.

Tak wyglądały "szaleństwa" dzika po sopockiej plaży.



Jak widać, czy tego chcemy, czy nie, zwierzaki stały się już mieszkańcami Trójmiasta. A niektóre zachowania jakby żywcem przejęły... od ludzi.

Dzik robi sobie legowisko na podwórku (19 opinii)

Na Związkowej dzik robi sobie legowisko, dewastuje podwórko, niszczy zieleń, a co na to służby "Czekać ktoś przyjedzie i spróbuję kijami przepłoszyć "
Na Związkowej dzik robi sobie legowisko, dewastuje podwórko, niszczy zieleń, a co na to służby "Czekać ktoś przyjedzie i spróbuję kijami przepłoszyć "
Adam Malinowski

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (190)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane