• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziki zaatakowały kobietę z psem

Szymon Zięba
14 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku)  Raport
Dziki zaatakowały kobietę i jej psa, gdy wyszła na spacer. Zwierzęta udało się odpędzić kopniakami i krzykiem. Zdjęcie ilustracyjne. Dziki zaatakowały kobietę i jej psa, gdy wyszła na spacer. Zwierzęta udało się odpędzić kopniakami i krzykiem. Zdjęcie ilustracyjne.

Dwie samice dzików zaatakowały kobietę, która wyszła na spacer z psem w okolice ul. PorębskiegoMapka, nieopodal zbiornika retencyjnego Świętokrzyska na osiedlu Pięciu Wzgórz. Pies poszkodowanej został poturbowany, a zwierzęta udało się odpędzić kopniakami i krzykiem.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


Podczas spaceru spotykasz dzika. Co robisz?

Mieszkańcy okolicy ul. Porębskiego skarżą się na dużą liczbę dzików w okolicy. Poszukujące jedzenia zwierzęta bywają natarczywe, a zdarza się, że agresywne. Taka niemiła przygoda spotkała jedną ze spacerowiczek, która w środę, przed godz. 7 rano, wyszła na spacer z psem.

O zdarzeniu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.

- Rano, ok. godz. 06:30, przy furtce ze wspólnoty Porębskiego 17-21Mapka prowadzącej do zbiornika retencyjnego Świętokrzyska II, dwa dziki zaatakowały kobietę z psem. Pies został dotkliwie pogryziony i poturbowany przez dwie atakujące samice dzika - napisał do nas internauta.
Zwierzęta udało się przepłoszyć dopiero wówczas, gdy właścicielka psa zaczęła uderzać dziki.

08:14 14 WRZEśNIA 22

Atak dzików (88 opinii)

Rano około godziny 06:30 przy furtce ze wspólnoty Porębskiego 17-21 prowadzącej do zbiornika retencyjnego Świętokrzyska II ,dwa dziki zaatakowały kobietę z psem. Pies został dotkliwie pogryziony i poturbowany przez dwie atakujące samice dzika. Kobieta zachowując przytomność umysłu wybroniła się przed atakującymi dzikami kopniakami. Nadmienie że dziki widywane były w tych rejonach codziennie w ostatnich dniach. Zgłaszanie zarządcy wspólnoty o dziurawym płocie nie przyniosły żadnych działąń w kierunku naprawy ogodzenia. Miasto też nie robi nic by odłowić i wywieżć zwierzęta do lasu. Piszę to jako ostrzeżenie dla mieszkańców nie po to by się pożalić. Zobacz więcej
Rano około godziny 06:30 przy furtce ze wspólnoty Porębskiego 17-21 prowadzącej do zbiornika retencyjnego Świętokrzyska II ,dwa dziki zaatakowały kobietę z psem. Pies został dotkliwie pogryziony i poturbowany przez dwie atakujące samice dzika. Kobieta zachowując przytomność umysłu wybroniła się przed atakującymi dzikami kopniakami. Nadmienie że dziki widywane były w tych rejonach codziennie w ostatnich dniach. Zgłaszanie zarządcy wspólnoty o dziurawym płocie nie przyniosły żadnych działąń w kierunku naprawy ogodzenia. Miasto też nie robi nic by odłowić i wywieżć zwierzęta do lasu. Piszę to jako ostrzeżenie dla mieszkańców nie po to by się pożalić. Zobacz więcej


To - podkreśla internauta - nie jest pierwszy raz, kiedy lochy z młodymi widywane są w okolicy. Problemem jest dziurawy płot, przez który zwierzęta dostają się w pobliże terenów mieszkalnych.

Dzik ryje ci w ogródku? Lepiej go nie płosz Dzik ryje ci w ogródku? Lepiej go nie płosz

O takich incydentach otrzymujemy regularne sygnały w Raporcie z Trójmiasta.

Stado dzików szuka pożywienia przy ul. Porębskiego. Materiał czytelnika z maja 2022 r.


Przy okazji tej sprawy czytelnik pyta, czy miasto nie powinno zaangażować się w odławianie dzików. Ten temat poruszaliśmy wielokrotnie i - co podkreślali urzędnicy - mają oni związane ręce.

Dzików nie można odławiać przez ASF



Wszystko przez obowiązujące od 2017 r. w Polsce obostrzenia, dotyczące rozprzestrzeniania się choroby afrykańskiego pomoru świń (ASF). W efekcie do dziś obowiązuje kategoryczny zakaz przesiedlania dzików.

Jedynym rozwiązaniem jest prowadzony regularnie odstrzał tych zwierząt.

Na koniec warto jednak zaznaczyć, że dziki, choć mogą być groźne, nie są agresywne, jeżeli nie zostaną przestraszone lub sprowokowane.

Zapolowali na łosia, bo zagrażał ludziom Zapolowali na łosia, bo zagrażał ludziom

Szczególnie należy uważać na stada z młodymi, które są pilnowane przez lochy, czyli samice dzików. Np. ujadający pies (nawet będący na smyczy) może zostać odebrany przez dzikie zwierzę jako zagrożenie, wywołując tym samym atak.

Ruja dzików (czyli tzw. huczka) przypada na miesiące późnojesienne i zimowe. Ciąża trwa 108-120 dni. Młode rodzą się najczęściej w marcu, kwietniu i maju. Rozród dzików odbywa się raz do roku.

Dziki zaatakowały mężczyznę z psem. Zwierzak nie przeżył Dziki zaatakowały mężczyznę z psem. Zwierzak nie przeżył

Opinie (596) ponad 50 zablokowanych

  • Nie rozumiem obrońców dzików (16)

    Dziwię się ludziom broniącym dzików. Problem jest, dywagowanie czy pies szczeknął czy nie, jest bez sensu. Dziki są niebezpieczne, nie powinno ich być w mieście i coś trzeba z tym zrobić, a nie "uważnie omijać".

    • 87 44

    • Psy też są niebezpiecze. Zakazać psów w mieście (6)

      • 14 18

      • (3)

        Taka różnica, że pies z reguły jest na smyczy.

        • 14 6

        • Sęk w tym ze pies prawie na pewno nie był na smyczy. (2)

          Ja wiele razy natknąłem się na dziki (w tym stada), moją matkę na spacerze z psem też kiedyś zaskoczył. Nie atakują,chyba że zostaną zaatakowane lub ktoś chce się do warchlaków dobrać. Kundel na bank zaatakował,baba nie trzymała agresywnego kundla na smyczy i teraz robi z siebie ofiarę.

          • 8 16

          • A czemu od razu "baba"?

            • 7 3

          • Kundel na bank byl na smyczy i nie byl agresywny

            O zadnej babie nie ma tam mowy cwoku.

            • 6 1

      • Ja bym zakazał wszystkich uciążliwych zwierząt w budownictwie wielorodzinnym

        a psy duże i agresywne tylko i wyłącznie za pozwoleniem - identycznie jak broń.
        Bądźmy ludzie choć trochę konsekwentni - nie broń strzela lecz człowiek jednak broń jest niebezpieczna i ograniczamy do niej dostęp - identycznie powinno być z psami, jeśli twierdzisz, że "pies nie jest niczemu winny" to analogicznie proszę mówić, że "broń nie jest niczemu winna" i powinniśmy zezwolić na powszechny dostęp do niej.

        • 12 2

      • to chyba zależy od ludzi, którzy posiadają psy

        nawet groźne rasy mogą być dobrze wychowane, łagodne... a dziki, to to nie są zwięrzęta domowe !

        • 9 2

    • Można tez nieuważnie, ale omijać

      • 0 3

    • Ja tak mam z

      Dresami, podejrzanymi osobami, nawalonymi ludźmi itp. - są niebezpieczni, nie powinno ich być w mieście, ale ich omijam ;D

      P.S.
      Dziki po prostu wchodzą i żerują. Tyle w temacie. Były już 20 lat temu, są teraz i będą.
      Szkoda psa, ale cóż.. Mnie już od małego uczono - locha z młodymi = nie podchodź.

      • 8 12

    • Psy luzem czy na długiej smyczy (1)

      Tez są niebezpieczne

      • 6 6

      • Czy wszystkie psy są niebezpieczne?

        Dziki do roku boją się, ale starsze są bardzo niebezpieczne.

        • 5 0

    • odp (1)

      nie ma co rozumieć, to my zajęliśmy tereny, które zamieszkiwały zwierzęta. Deweloperzy zabudowują każdą wolną przestrzeń wycinając zieleń i nie patrząc, że mieszkają tam zwierzęta.

      • 3 14

      • To dlaczego nie wprowadziłeś się do lasu,

        ale do mieszkania w mieście?

        • 9 1

    • Akurta pies nawet nie zdazyl szczeknac

      Lochy powaliły go na ziemię i zaczęły kąsać gdzie popadnie. Gdyby nie reakcja kobiety mogłoby skończyć sie żle dla obojga. Oczywiście że należy omijać ale trudno to zrobić jak wybiegnie Ci takie bydle z krzaków nieopodal klatki schodowej. Nie da się po prostu.

      • 13 3

    • ludzie tez sa niebezpieczni (1)

      kiedy zaczynamy odstrzal ?

      • 1 4

      • Dziki częściej :P

        • 0 0

  • dobrze że ja mam owczarka niemieckiego (2)

    raz stoczyłem batalie z taką jedną lochą nieopodal ulicy Guderskiego, póki mój pies nie zaczął szczekać niczym krwiożerczy wilk to dzik leciał prosto na nas, wspólnymi siłami i soczystym kopnięciem w głowę udało się nam przepłoszyć to zwierze. polecam takie psy, to jest zabójcza broń, szczególnie jak nie są kastrowane i mają full testosteronu.

    • 13 27

    • I co lepiej jak potrolowałeś? (1)

      • 6 4

      • no wiem że ciężko uwierzyć że psy mogą być groźniejsze niż broń palna jak całe życie miałeś yorka

        ale tak, dobrze wyszkolony i pełen energii pies jest w stanie wraz z opiekunem pokonać niejedno dzikie, agresywne zwierze

        • 0 0

  • Co to za pies? Kobieta kopniakiem odstraszyła dziki

    • 13 1

  • (1)

    Dzik maistowy jest dzikiem oswojonym proszę nie robić nerowych ruchów

    • 12 19

    • "Oswojony dzik" to świnia i ją się je.

      • 3 0

  • Opinia wyróżniona

    Same mądre głowy (51)

    Opowieści o nie prowokowaniu czy nie płoszeniu dzików to widzę ktoś kompletnie oderwany od rzeczywistości szerzy. Ja już dwukrotnie uciekałam przed dzikami, które wylazły mi nagle z krzaczorów w bardzo ruchliwych miejscach miasta - jeden raz zimą po 18 na Potokowej między PKM a ogrodnictwem. Spokojnie od niego odeszłam na skraj chodnika a ten zaczął na mnie szarżować i tak aż do myjni 24h vis a vis Fiata sprintem przed nim uciekałam. Faktycznie spłoszony i sprowokowany był. Dzików jest po prostu za dużo. i ja rozumiem ze ASF i nie można, ale odławianie jest robione za rzadko i wygląda na to, że totalnie nieskutecznie. kocham naturę i zwierzęta i jestem zwolennikiem podejścia, że każdy organizm żywy ma w naturze swoje prawo do życia, ale dzik to zwierze dzikie (nomen omen) i powinno się je z miasta wypraszać, niech sobie żyją w lesie itp. Opowieści o zawłaszczaniu ich terenów też radzę włożyć między bajki, bo jak mi ktoś wytłumaczy dziki na Zaspie między blokowiskiem, które pamięta wizytę JPII w Gdańsku za czasów komuny? I ciekawi mnie gdzie mieszkają ci, którzy takie bzdurne opinie szerzą - w szałasach?! A miasto swoją drogą zamiast snuć kolejne wizje o niedokarmianiu dzików może by się wreszcie zabrało za wymianę śmietników miejskich na takie, do których dziki nie będą miały łatwego dostępu. Ja dzików się panicznie boję i naprawdę co wieczór wracając do domu po zmroku jestem sparaliżowana strachem, że mi jakiś wyskoczy z krzaków, których pod blokiem mam naprawdę dużo. Może trójmiasto.pl by się zainteresowało sprawą trochę bardziej na poważnie niż kopiowanie wpisow z raportu.

    • 368 113

    • (1)

      Napisz coś więcej, fajna historia.

      • 19 35

      • Fajna do czasu.

        • 10 3

    • zadzwoń do Dzikbusters

      • 20 10

    • Tylko odstrzał (8)

      Jak wam dzieci zaatakuje to może ktoś otworzy oczy

      • 52 29

      • (2)

        fobie sie leczy ...serio

        • 14 41

        • (1)

          wg czrweonego szkodnika lepiej nie miec dzici , lepiej miec dziki

          • 17 8

          • jak dzieci mają być na twoim poziomie to żadna różnica

            • 5 13

      • co wy z tymi dziećmi?! jak nawiedzeni... (1)

        • 13 8

        • Poczytaj o Legnicy to Ci przejdzie zdziwienie

          • 9 4

      • Ulka, nie ośmieszaj się z tymi "atakami" dzików.

        • 4 10

      • No jak dzieciaki ze smartfonami w łapie będą chciały pogłaskać warchlaka, to tak, zaatakuje bez wątpienia. Ale to nie będzie wtedy wina dzika

        • 4 1

      • Odstrzał dzieci?

        • 0 1

    • ale na tych peryferiach Gdańska to dziki są u siebie, więc skąd zdziwienie, że w ogóle tam są? (11)

      tereny leśne, pola, developerzy budują tam jakieś osiedla a potem ludzie się dziwią, że dziki spacerują im po uliczkach. No ludzie myślcie trochę. Gdyby dzik robił spustoszenie na ul. Długiej to można by się dziwować ale tam gdzieś na wygwizdowiu?

      • 22 36

      • Tam nie bylo nigdy lasów ani dzików (8)

        Te ostatnie pojawiły sie 2 lata temu. Tadam

        • 31 13

        • (7)

          dzieki żyją w okolicznych lasach od setek lat ... tadam. I sie nie pojawiają a są, były przed ludźmi bo są lepiej dostosowane do życia. Wyobraż sobie siebie w środku lasu 100km/100km ... ile byś prztrwała ? 1-2 dni, one żyją tak od dawien dawna.

          • 9 23

          • Szkoda ze nie od "biliardow" lat (cyt. K.Szczuka) (6)

            Kiedys byly tez dinozaury ale wiesz ze juz ich nie ma. Kiedys twoi przodkowie siedzieli po ciemku w kurnej chacie i prali w rzece. Cywilizacja znasz takie slowo?

            • 16 4

            • (3)

              Na szczęście kiedyś człowieka też nie będzie. Oby jak najszybciej.

              • 3 15

              • Rozumiem (1)

                że dasz przykład i zaczniesz eliminację ludzi od siebie.

                • 11 3

              • no niestety nie rozumiesz

                d**ile wyginã pierwsi. Teraz zajarzyłeś ? czy dalej echo

                • 1 4

              • Tych, którzy rujnują ziemię

                • 0 0

            • a Ty znasz słowo mapa i historia

              Jakieś marne argumenty o dinuzaurach - gimbaza

              • 1 2

            • Cywilizacja wyniszcza jej twórców

              • 1 0

      • (1)

        a dziki na starym Chelmie to skad? przyszly odebraz ziemie z dziada pradziada? Przeciez tutaj co drugi odcinek trawnika jest przeryty.

        • 26 4

        • Ehhh, przyszły, bo z innych miejsc są wypychane, więc szukają pożywienia w miejscach, w których jest im najłatwiej.

          • 5 12

    • za dużo to jest ludzi (2)

      ludzie to pasożyty i planeta jest przepełniona

      • 18 24

      • sam wiesz co ze soba zrobic

        • 9 2

      • no wlasnie, ja od dawna powtarzam - czerwoną chołotę raz siepem raz młotem.

        • 7 3

    • Mam dla Ciebie dobra radę

      Znajdź sobie chłopa, takiego dzika, większego niż te u Was na osiedlu i po sprawie

      • 9 14

    • Mozg masz dziki. Nie nadajesz sie do zycia spolecznego

      • 3 12

    • to siedz w domu (2)

      to siedz w domu nigdzie nie łaż

      • 4 14

      • To dziki niech siedzą w lesie i nie łażą tutaj. (1)

        Miasto jest domem dla ludzi, a nie dla dzików.

        • 15 6

        • Miasto ? Teraz deweloper będzie budowal w lesie ( rejony Srebrzyska) i tak jest od lat

          Tam jest mnóstwo zwierząt, dokąd mają ,,się przenieść " ?

          • 3 0

    • niescisłośc : (1)

      nie dzieków jest za duzo a ludzi jest za duzo, wp...li się na naturalne miejsca życia dzików i problem .... twoja bajka przypomina mi mordowanie indian w ameryce .... "patrzcie ci indianie wyszli z krzaków i szarżowali .... łażą po naszych miastach .... odstrzelmy ich bo ich za dużo"

      • 8 22

      • Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy, że dziki nie mają obecnie naturalnych wrogów, przez co mnożą się na potęgę? Za rok będzie ich x2.

        • 8 2

    • dziki nie są wypierane z blokowisk Zaspy

      One są wypierane z terenów zabudowywanych przez kolejne blokowiska na peryferiach miasta.

      Nie mają GPS i map, idą za żarciem i możliwościami.
      Tak jak i ludzie...

      • 9 6

    • U mnie na ulicy też jest stado dzików, kombinują jak śmietniki opróżnić (2)

      Przegoniłem je kilkukrotnie, nie atakowały mnie ani razu, a były 2 lochy i około 14 warchlaków, odyniec stał oddalony na czatach. Ale jeżeli miałbym ujadającego psa, to mogłoby się skończyć różnie. nie ma potrzeby uciekać, gdy nie nie zaczepiamy, to one nie będą się bronić. A strach jest naturalny :) Pamiętaj.....postawa niedźwiedzia :)

      • 11 3

      • A ta kobita z psem ? Jyz ja widze jak te przeklete dziki napadly na potulnego pieska i piesek tylko stal jak wryty.. nic im nie (1)

        robil, och nic. A ja mysle ze pies rzucil sie na dziki i stad pokazaly mu gdzie pieprz rosnie.To sie nazywa prawo natury.

        • 8 2

        • Tak, ja chodzę z psem na smyczy, luzem biega na wybiegu lub plaży dla psów,

          gdy zobaczyłam dzika koło śmietnika, zwyczajnie oddaliliśmy się. Tutaj sądzę, ze pies był luzem i ujadał i podbiegał do dzików.

          • 2 0

    • Gratuluje

      Przeżycia szarzy dzika ...

      • 5 1

    • Gdyby chciał dogonić, to żaden sprint by Ci nie pomógł :)

      Te wieprzki są szybsze niż usain bolt czy inny strrydziarz :)

      • 14 1

    • W Legnicy dziecko po ataku dzika w stanie ciężkim trafiło do szpiala. Dopiero wtedy służby miejskie i wojewódzkie zaczęły pi (2)

      • 10 2

      • a rodzice gdzie byli ?

        i koniec tematu

        • 4 9

      • Nie kłam bezczelnie. Dziecko przypadkowo stanęło na drodze ucieczki dzika, którego przepłoszyły psy.

        • 3 3

    • Na głupotę powinna być rada.

      Achaaaaa, kocham przyrodę i zwierzątka, ale jest ich za dużo i mi przeszkadzają więc poproszę je wybić. Bo ja taka mądra jestem z miasta..... Iwogle to ludziom trza wincyj miejsca a nie że mi z krzaków przyroda wyskakuje. Krzaki też wyciąć . d**ilka.

      • 5 15

    • a kto buduje domy przy lesie?

      ...człowiek...to kto komu wchodzi do domu?

      • 4 2

    • Być może dziki jak wszystkie zwierzęta wyczuwają że ktoś się ich boi?. Wychowywałem się w Oliwie przy lesie gdzie dziki były i są codziennością i nigdy nie słyszałem żeby kogoś zaatakowały. Często je spotykam na swojej drodze i nigdy nie musiałem uciekać (oczywiście gdy wyskakują z krzaków to też mam serce pod gardłem)

      • 7 1

    • Jakim durniem trzeba być żeby uciekać przed dzikiem. Brak edukacji jest twoim i tylko twoim problemem. Zdarzyło mi się w lesie 2 razy że dzik na mnie szarżował, jedyne poprawne zachowanie to stanąć w miejscu i go olać, dzik nic Ci nie zrobi i pobiegnie dalej, jeżeli go prowokujesz uciekając nic dziwnego że Cię goni. A z tym oderwaniem od rzeczywistości to dopiero Ci się udało, typ piszący bzdurny bełkot zarzuca innym oderwanie buahahaha

      • 6 2

    • Co ty za jakieś brednie piszesz i jak widać nie rozumiesz o czym się pisze o nich. Chodzi o zawłaszczanie przez ludzi

      ich leśnych terenów a nie Zaspy, która ich nie była i nie jest.

      A śmieci - to sama napisz jak pracownicy firm wywożących śmiecie mają mieć dostęp na teren prywatnych, licznych w 3M posesji i zabierać śmiecie, w tym te posegregowane ? A dziki interesują się zarówno wystawionymi na zewnątrz brązowymi pojemnikami na odpadki bio, jak i wystawionymi workami na inne.

      W Gdyni Redłowie po śmiecie przyjeżdżają o godz. 6:00, wobec czego mieszkańcy posesji (np. na Legionów) wystawiają pojemniki czy worki najpóźniej do mniej więcej 22:00 a nie rano, gdzie wstający później nie będą się zrywali z łóżek dokładnie o tej godzinie, gdzie nie zawsze śmieci są zabierane po 6:00 (niekiedy wcześniej).

      Gdyby śmieciarze przyjeżdżali po 9:00, to wystawka przez mieszkańców mogłaby odbywać do 8:30. Tu dziki w czasie porannego szczytu samochodowego na tej ulicy nie pojawiają za bardzo z powodu dużego ruchu, a wcześniej - wieczorem czy w nocy. I w ciągu 2 lat dwa żółte worki z odpadami plastikowymi i metalowymi zostały przez nieznane zwierzęta (nie muszą to być zawsze dziki) rozerwane przy mojej ulicy. Tu wodę trzeba oszczędzać i nie myć nią plastikowych opakowań po artykułach spożywczych, co powoduje, że woń z żółtych worków nawet na rzut oka starannie zawiązanych roznosi się po okolicy w porze wieczorowo-nocnej, szczególnie latem. Więc jest zawsze loteria, czy o tej porze do worków nie dobiorą się jakieś zwierzęta.

      Na raporcie było parę filmików jak dziki przewracały z kolei brązowe pojemniki z odpadami bio, by dobrać się do ich zawartości.

      Zatem twój postulat wymiany śmietników - czemu nie, tyle że to kosztuje i jaki w ogóle wdrożyć pomysł ? Musi to być wygodne dla mieszkańców, jak i pracowników firm wywożących śmieci, gdzie nie może to być dźwiganie ciężarów, bo wtedy nie będzie chętnych do tej pracy.

      • 4 2

    • Wcale nie oderwany

      Locha zawsze będzie bronić młodych, to oczywiste. Jak idę do lasu z psem - nota bene myśliwskim - i widzę lochę, to trzymam psa krótko na smyczy przy nodze i sprawnie odchodzimy szerokim łukiem. Nigdy dziki nie zwróciły nawet na nas uwagi

      • 3 0

    • Desperatka jesteś, jeszcze powiedz ze wdepnelas w kałuże

      • 1 0

    • Kobieto czy Twoje osiedle nie powstało w lesie?? wszystko jest wycinane pod osiedla więc terenów mają coraz mniej!!!

      • 0 0

  • A nie lepiej odstrzelic dzikie, grozne psy? (1)

    • 19 21

    • każde zwierze które zagraża życiu człowieka powinno być odstrzelone. Agresywne kundle też

      • 8 0

  • (2)

    Regularny odstrzał. Dzików jest w tej chwili po prostu za dużo . Czy 10 lat temu ktoś pisał o nich? To były sporadyczne informacje.

    • 34 11

    • (1)

      ludzi też co raz więcej i co z tym teraz zrobisz?

      • 1 12

      • Mamy ujemny przyrost naturalny, więc o czym ty mówisz...

        • 3 1

  • Dziki tylko się bronią. To Pani z psem musiała podejść za blisko- tyle w temacie (1)

    • 23 40

    • Twoja pisanina nie jest w opisanym problemie.

      Przeczytaj cały tmat, a nie tylko tytuł.

      • 6 2

  • Opinia wyróżniona

    Przeprdzilem całe stado dzikow tj 3 lochy i pasiaste prosiaki (31)

    z trawnika miejskiego robiąc tzw niedźwiedzia.
    Tj ręce do góry i naśladowanie głosu niedźwiedzia.
    Dziki mają zaprogramowany genetycznie strach przed niedźwiedziami mimo iż u nas ich nigdy nie widziały to sie ich boją.
    Wystarczyło podawać przez 3 sekundy niedźwiedzia, usłyszałem 2 chrząknięcia przewodzącej samicy i całe stado uciekło w kierunku lasu.
    Może się ta wiedza kiedyś przyda...
    Psychologia behawioralna zwierzat.

    • 260 66

    • Może lpiej jelenia:):):) Bardziej pasuje do takich zachowań:)

      • 43 13

    • Pozdrawiam (2)

      Pana serdecznie, wyobrażenie Pana pozy zrobiło mi dzień.

      • 132 5

      • Skislam :D

        • 21 0

      • Ta historia to za mało na komentarz pisany. Prosimy o filmik instruktażowy :D

        • 39 3

    • Zmień lekarza, bo ten cię oszukuje. (1)

      • 19 35

      • jesli z nfz to nie oszukuje, tak już ma

        • 3 1

    • i co im powiedziałeś?

      idźcie kochane dziczki bo was zjem?

      • 29 5

    • to chyba było tym, jak "zrobiłeś" bociana

      • 7 3

    • Raczej wariata się przestraszyły ... (1)

      • 34 6

      • Stara do młodych

        Chodźcie stąd zobaczcie człowiek zwariował może ma wściekliznę

        • 12 1

    • jakbyś trafił na przewodnika stada (1)

      to byś s... jak struś pędziwiatr i też byś robił dźwîęki.

      • 9 11

      • boli prawda co ?

        bk z was bohaterzy z przed klawiatury, pójdzie taki do lasu wieczorem i siė wiewiórki przestraszy.

        :)

        • 15 3

    • a jak naśladowałeś tego niedźwiedzia? Paszczowo, czy stepowo? (2)

      • 21 3

      • nie paszczowo. drugą stroną

        • 9 1

      • Patataj patataj

        • 7 2

    • Ja bym nie ryzykował. Skąd wiesz, że dobrze

      ryczałeś. Może wabiłeś samca niedzwiedzia na kopulację.

      • 61 2

    • Zaprograamowanie genetyczne ?

      I co jeszcze ?

      • 9 4

    • Wiesz, że niedźwiedzie występowały kiedyś w naszym regionie? (1)

      wrrrraaauł

      • 12 0

      • Ba, nawet kiedyś mamuty pewnie były w naszym rejonie.

        • 14 0

    • Nie myślałeś

      żeby zostać zawodowo niedźwiedziem odstraszającym

      • 35 1

    • wypróbuję na żonie najpierw!!! :D

      • 18 2

    • To prawda. Na słonia wystarczy udawać pisk myszy, a na bawoła ryk lwa.

      • 9 3

    • Dzwon do TVN

      Oni lubią takie programy. Umowę na serial masz jak w banku

      • 23 5

    • Proszę o film instruktażowy na tubie :)

      • 15 1

    • Dziki pomyślały.. W tym mieście już nic nie jest normalne

      • 13 1

    • Z dzikami widuję się bardzo często ...

      ...mieszkam na obrzeżach TPK ...to co piszesz to prawda, sam tak robię, ale od dziś będę wiedział, że płoszę je "na niedźwiedzia". Pozdro
      Ps. W ubiegłym tygodniu spotkałem dwa spacerujace dziki na wiadakcie przy ...skm Gdynia Orłowo :)

      • 11 0

    • przepierdziałes całe stado dzików? grochówka? kiełbasa? cebula? jaki to zapach który przepierdza dziki?

      • 7 1

    • Ludzie widzę mają niezły ubaw

      A ja zrobiłem kiedyś podobnie, kiedy będąc na spacerze z psem, wyszedłem zza krzaków wprost na lochę z młodymi, co bardzo się jej nie spodobało. Chwyciłem poły kurtki i podniosłem ręce do góry tupiąc i wydając odstraszające dźwięki. Mam 190 cm wzrostu, więc z tymi łapami w górze musiałem chyba wydać się jej naprawdę duży, bo dość szybko odpuściła i wróciła do młodych. Tak więc w tym co napisał Pulsar ewidentnie coś jest.

      • 12 1

    • Dzik jest dziki

      Czy miałeś brzytwę w ręku ? Pewnie słyszały coś o małpie . Wolały odejść

      • 1 1

    • Myślę, że to była mądra locha. Spojrzała i pomyślała, że z tym człowiekiem jest coś nie tak. Lepiej się trzymać od niego z daleka ze względu na młode i ... zadziałało.

      • 0 0

    • buhahaha

      dobre

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Problem z dzikami skończy się wtedy, kiedy komuś stanie się krzywda (23)

    Też nie jestem za bezmyślnym odstrzałem. Wiem, że zabieramy im teren. Dlatego uważam, że powinniśmy je wywieźć do lasu. Gdzie bedzie im zwyczajnie lepiej. Ostatnio dziki widzę wszędzie. Bardzo często z młodymi, wszyscy się zachwycają bo to małe słodkie dziczki. A czuje że skonczy się to poturbowanym dzieckiem, wtedy będzie lament ze się nikt nie spodziewał, i ktoś zacznie w końcu działać w tej sprawie.

    • 345 101

    • (3)

      Niestety problemem jest to, że ludzie wszędzie zostawiają syf. Resztki jedzenia walają się po trawnikach, koło śmietników. Niektórzy jeszcze bezmyślnie dokarmiają te zwierzęta pogłębiając problem. I potem ktoś wymyśli znowu że trzeba zabijać dziki bo stwarzają problem. A stwarzają go z powodu ludzi.

      • 38 10

      • Te resztki były w śmietnikach, ale dziki je sobie wyjmują (1)

        Nie szukaj problemu w ludziach...

        • 16 10

        • Wyjmują ze śmietnika? Ręką?

          • 1 2

      • ptaki tez wyciagaja i rozgrzebują śmietniki

        • 7 0

    • wywieżć do lasu?

      czyli gdzie? lasy sa plantacjami drzew, na wsi sa polowania, za to a w mieście jedzenia w bród i nikt do nich nie strzela. .

      • 22 8

    • Jaja (2)

      ASF i nie można wywozić... Strzelać w mieście - ryzykownie uważam. Olać ASF, bo zaraz na Długiej będziemy spylać przed lochami!!!! Puknijcie się w łeb z takimi przepisami...

      • 35 5

      • Dlatego trzeba odłowić i uśpić.

        • 12 4

      • ostatnio byłem na imprze, a że ja ładny to 2 takie wiekie lochy mnie obrały za cel. uciekałem co sił ... tym razem sie udało. Nie chodzcie na imprezy bo dziewuchy są agresywne.

        • 10 7

    • śmieci

      Póki ludzie nie nauczą się nie śmiecić i nie wywalać żarcia na ulice lub przed śmietniki póty dziki będą przychodzić, a to że one są nieszkodliwe to wybacz Panie redaktorze ale idąc z dzieckiem góno mnie obchodzi to, nie chce by moje dzieci były narażone na atak na osiedlu!

      • 22 6

    • panie oswicony, świadomy, nigdy nei było w Polsce bezmyslnego odstrzału. Nie kreuj rzeczywistości ktorej nie było i nie ma.

      • 5 6

    • (2)

      tylko one nie żyją na trawnikach na osiedlach a żyją w lesie, do miasta przychodzą na resztki wyrzucane przez ludzi. Ostatnio widziałam jak ludzie z bloku robili zdjecia, a czesc poszla w okolice takigo wiekiego aby zrobic sobie selfie .... to potencjalne ofiary i jak im sie stanie krzywda to trudno. Do niedzwiedzi też sie nei podchodzi, to nie pluszowy mis, a dzik to nie swinka piggy.

      • 8 2

      • przyjedz na Orunię to ci pokażę gdzie one żyją (1)

        w żadnym lesie a w krzaczorach przy parku i miedzy osiedlami. Całe rodziny i z roku na rok coraz większe. Jak zeżrą kilka rodowitych piesków to może ktoś zareaguje. Bo nie daj Boże jakiegoś człowieka.

        • 13 4

        • Dzik = wilk z bajki o czerwonym kapturku ? Serio ?

          • 0 2

    • Nie nie zabieramy im terenu.

      Zobacz sobie ile przestrzeni do życia mają te zwierzęta na zachod od Trójmiasta. One doskonale radzą sobie w takim terenie, ale przyciąga je metropolia ze względu na resztki jedzenia w śmieciach. Należy pozbywać się nadmiaru dzików w miastach a nie obwiniac człowieka za rzekome zajmowanie im miejsca. Za dzieciaka w latach '90 jeździłem na rowerach z kumplami po świętokrzyskiej, niepołomickiej i okolicach, były tam same pola i kuropatwy ale nie było tam dzików... To były głównie pola uprawne...

      • 16 4

    • Dziki wywiezc (2)

      Dziki potrafia z Helu przyplynac do Gdanska.Mnoza sie jak opetane,po 3-4-5 miotow w sezonie.Wiec to nie my zabieramy im tereny,tylko za duzo ich przybywa.

      • 12 6

      • A ona żaglowcem płyną?

        czy wpław?hę

        • 3 3

      • Po 5 miotów? xD

        No tak, ciąża trwa grubo ponad 100 dni, to faktycznie te mioty jeden za drugim lecą xD

        • 1 0

    • I taj już się stało. I wtedy larum.

      • 1 1

    • Piszesz bzdury. Właśnie dzikom w lasach nie jest dobrze, skoro część z nich migruje do miast.

      Nie rób z logiki kurtyzany.

      • 1 1

    • W lesie na nie polują nawiedzeni myśliwi,

      to chronią się w miastach.

      • 0 2

    • Ale do jakiego lasu

      jak wszystko zabudowujemy...

      • 1 0

    • Nie skończy

      W zabudowaniach jest pustka, którą zawsze będą starały się wypełnić po przekroczeniu populacji w sąsiednich rejonach. Nie czują się też zagrożone, bo uczą się, że ludzie ani psy nie stanowią zagrożenia.

      • 0 0

    • Z Moreny odłowili dziki i wywieźli je. Na Osową. Po kilku dniach dziki wróciły! Nikt z dzikami nic nie robi bo wszyscy mają związane ręce! Absurd goni absurd w Gdańskim UM.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane