- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (401 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (242 opinie)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (46 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (51 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (146 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (59 opinii)
Dzikie wysypiska śmieci w Gdańsku
Uprzykrzają życie mieszkańcom i psują krajobraz miasta. Porzucone śmieci to problem: ze statystyk gdańskiej Straży Miejskiej wynika, że od stycznia 2018 roku do czerwca 2019 r. namierzono aż 346 nielegalnych wysypisk. Funkcjonariusze ostrzegają, że za takie pozostawianie odpadów grożą konsekwencje.
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Problem jednak jest szerszy i dotyczy wielu miejsc w mieście.
- Dzielnice, w których strażnicy ujawnili najwięcej nielegalnych wysypisk to kolejno: Siedlce, Kokoszki i Osowa. Zaraz za nimi są Oliwa, Jasień i Ujeścisko-Łostowice - wylicza Marta Drzewiecka z referatu prasowego Straży Miejskiej w Gdańsku
A wśród śmieci znalazły się na przykład odpady poremontowe (gruz, stolarka, kafelki), odpady samochodowe, meble, sprzęt RTV i AGD.
Jakie działania podejmuje Straż Miejska po ujawnieniu takiego "dzikiego wysypiska"?
- Strażnicy próbują odnaleźć właściciela odpadów. Sprawdzają, czy w śmieciach nie ma nic, co pozwoliłoby ustalić tożsamość wyrzucającego odpady. Jeśli uda się znaleźć właściciela, otrzymuje on termin, do którego ma zrobić porządek. Potem strażnicy sprawdzają, czy wywiązał się z tego obowiązku - wskazuje Drzewiecka.
Jeżeli jednak właściciela śmieci ustalić się nie uda, funkcjonariusze kontaktują się z zarządcą terenu, który ma obowiązek uprzątnięcia wysypiska.
- Rzeczywiście najlepiej, jeśli osoba wyrzucająca odpady jest złapana na gorącym uczynku przez strażników. Informacje, które pomogą w identyfikacji wyrzucającego, są jak najbardziej przydatne, jednak nie zawsze udaje się takowe znaleźć. Warto też pamiętać, że jeśli osoba zgłaszająca widziała moment wyrzucania odpadów, może być świadkiem w tej sprawie - informuje strażniczka miejska.
Należy pamiętać, że za nielegalne pozbywanie się odpadów można zostać ukaranym mandatem. W takim wypadku kwoty za przewinienie wynoszą od 20 do nawet 500 zł.
Miejsca
Opinie (243) ponad 10 zablokowanych
-
2019-06-19 06:51
pewnie janusze z pisu
puszcza do wycięcia, bobry do odstrzału, żubry do odstrzału, za lochy dzików w ciąży dodatkowe premie za odstrzał, nie dziwi zatem wysypisko w lesie
- 1 2
-
2019-07-03 15:20
w
Gdyni tez pełno takich wysypisk., śmietnik obok a dookoła w lesie kupa śmieci- 0 0
-
2019-07-29 20:24
Szukac wlascicieli
Zbadac dane smieci.Czy sa paragony itp. po ktorych mozna stwierdzic kto jest wlascicielem.Zmusic ta osobe do osobistego sprzatania przy kamerach tvp. warto.
- 0 0
-
2020-01-25 08:51
A Olszynka i Rudniki to co?Przejedźcie się wałem Motławy od strony Obwodnicy Południowej !!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.