• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziura w pokrywie studzienki straszy pieszych

Marek Kamiński.
10 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
O tym, że dziura jest niebezpieczna informuje wyłącznie reklama jednej z trójmiejskich szkół językowych. O tym, że dziura jest niebezpieczna informuje wyłącznie reklama jednej z trójmiejskich szkół językowych.

Po zimie nie tylko tworzą się dziury w jezdni, ale też w chodnikach. O tym przekonała się nasz czytelnik - pan Marek.



Od kilku dni na chodniku przy al. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, tuż przy Centrum Handlowego Manhattan, znajduje się pokaźniej wielkości... dziura w betonowej pokrywie, która przykrywa studzienkę instalacji telekomunikacyjnych.

Dziura jest spora, ma ok. 40 cm szerokości. Rzecz w tym, że miejsce to nie jest w żaden sposób wyłączone z ciągu chodnika, nie ma też żadnej informacji ostrzegawczej. Jedyne co widać, to umieszczona w  środku przez przezornego przechodnia, tabliczka zrobiona z dykty i deseczki, reklamująca szkołę językową.

Taka sytuacja jest bardzo niebezpieczna - w ową dziurę przez nieuwagę wpadła noga młodego chłopaka, który przechodził tamtędy. Na szczęście nic mu się nie stało. Ale takich osób mogło być więcej, tym bardziej, że chodzą tamtędy też w nocy, gdy dziurę trudno dostrzec.

Nie wiem kto odpowiada za tę studzienkę. Powinien jak najszybciej ją naprawić zanim dojdzie do tragedii.
Marek Kamiński.

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (54) 2 zablokowane

  • A na MATKI POLKI

    Straż Miejska zapina blokady ,więc dziury nie widzi,Nie widzi jej nasz ukochany Przywódca ,bo Wysiedla bez należnego odszkodowania Mieszkańców letnicy,Letniczanie ta dziura to szansa by was nie wysiedlili w akcji STADION pod Szadółki gzie smród mózg wypala

    • 1 2

  • uhuha uhuha...

    jestem sobie dziura zła,
    z chęcią wciągnę każdą nogę,
    i nikt za to nie odpowie,
    a ja w dziurze wszystko mam...

    • 2 0

  • TPSA >>>>> SPRINT (1)

    Metalowego wieka z informacją do kogo należy studnia nie ma i nie wiadomo kogo to własność ale patrząc na usytuowanie to powinna należeć do TPSA.
    Takie sytuacje zgłaszamy na 19393 o uszkodzonej studzience > TPSA przekazuje sprawę do SPRINT-u i to oni muszą to zabezpieczyć i naprawić.
    Już nie raz zgłaszałem takie sytuacje i następnego dnia przeważnie było naprawiane.

    • 1 0

    • zgłosiłem przed chwilą studzienkę z mojego osiedla. Sprawdzimy czy to tak działa jak piszesz. :)

      • 0 0

  • mega rozwiązanie

    Na Oruni Górnej ul. Fieldorfa od kilku lat taka sama studzienka NA CHODNIKU przykryta jest płytą "jumbo" - taką wielką, betonową z otworami. Widać metoda jest trwała więc można ją zastosować również we Wrzeszczu.

    • 2 1

  • (1)

    dziura notom wlazl....

    • 1 0

    • To Pan Panie Mychalu? :P

      • 1 0

  • DZIURA

    No właśnie...... a komu zgłaszamy dziury w zębach ?

    • 0 1

  • A moze.. (3)

    A moze sprawą zajął by sie Dyżurny Inżynier Miasta Gdańska ???????
    W końcu za coś pieniądze bierze.

    • 1 0

    • (2)

      tylko ktoś musi zgłosić , a w naszym społeczeństwie to tylko każdy się krzywi i gada o problemie. A nikt nie pomyśli aby zgłosić tam gdzie trzeba. Swoją drogą to jeśli ta dziura jest tam już długo to na pewno widział ją nie jeden policjant czy strażnik miejski czemu oni nie zgłosili ??

      • 0 0

      • może i zgłosili ale droga daleka... (1)

        ...za komuny to by przyszli i naprawili od razu ale teraz musi wszystko zostać przemielone przez aparat biurokracji... takie czasy, że na jednej dziurze ze 30 urzędników musi zarobić a i wykonawca jakieś grosze za naprawę dostanie... takie dzisiaj mamy procedury...

        • 0 0

        • tylko modlić się i czekać pozostało

          • 0 0

  • (1)

    No jak nic wbili reklamę i uszkodzili pokrywe.
    Na reklamie jest adres i wiadomo czyja wina.

    • 3 1

    • dałbym Ci plusa - ale jeszcze ktoś pomyśli że to co piszesz to prawda i wynikną z tego jakieś nieporozumienia.

      • 0 0

  • Sprint wam zapcha każdą dziure ale nie te w mózgach.

    • 0 0

  • ja dwa lata temu musiałam dwukrotnie zgłaszać że nie ma całej tej betonowej pokrywy na chodniku (a chodnik był szerokości tej własnie studzienki) .....w miejscu dość uczęszczanym

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane