Mimo, że skwer im. Czesława Niemena leży w centrum Gdańska, to wieczorem strach do niego wejść - kojarzony jest głównie z podejrzanym towarzystwem i niechlubną przeszłością. Jest szansa, że w przeciągu trzech lat to się zmieni.
2009-03-24 09:48
jak mozna napisac legende do mapy terenu comic sansem i bez wstydu dac to do prasy? jak z takimi fachowcami mamy do czegos dojsc?
2009-03-24 10:09
wszystko ręcznie narysowane jest przeciez...
2009-03-24 10:18
to przepraszam!
2009-03-24 10:41
choćby nawet czcionka komputerowa no i co to z mienia???
2009-03-24 10:58
nie chodzi o to czy komputerowa tylko jaka komputerowa
2009-03-24 09:51
"basen ogrodowy" brzmi dość zagadkowo:-)
czyżby tajemniczy ogród?
2009-03-24 09:53
żeby się nie zaziebił w tym przeciągu. Boże, zatrudnijcie korektę wreszcie matoły!
2009-03-24 10:41
A co to kojekta? ;)
2009-03-24 09:53
Tutaj pojawił się problem parku. Wspominano także dawniej o rewitalizacji podwórek w Starym Mieście. Powszechnie wiadomo jak one wyglądają - nieregularne brzydkie krzaki, błoto i ziemia, pojedyncze kępy trawy, śmieci i psie kupy (to wina braku kultury u ludzi), jakiś obskurny śmietnik, trzepak i obsypujące się z tynku wywietrzniki do schronów/piwnic.
Problem tkwi w tym, że rewitalizacja podobno kosztuje miliony. Ale zastanawiając sie to co tam ma kosztować już nie miliony a dziesiątki tysięcy złotych?
Czy ciężko się postarać i zrobić to jak najprościej. Te obskurne parczki, trawniki naprawdę psuję urok Starego Miasta.
Czy miasto nie może zatrudnić pracowników interwencyjnych. Czy to jest tak olbrzymi koszt?
Przecież można skopać ziemię szpadlem, przyciąć odpowiednio krzaki, dosadzić ładnych krzewów drzewek, posiać gęstą trawkę (już nie mówię o murawie), pomalować śmietniki, postawić kosze na śmieci i zrobić ścieżki w miejscach gdzie ich nie ma a ludzie wydeptuję trawę.
Wiem, nie mam pojecia jak to wszystko działa. Ale to co napisałem nie wydaje się strasznie kosztowne i trudne. Wymaga tylko pracy i działanie przy niewielkich nakładach.
A tak to strach patrzeć na to wszystko :/
2009-03-24 09:57
jak by się zawzieli to byłaby i orkiestra, a nawet kółko teatralne
2009-03-24 11:02
masz 100% racji, wiekszosc z tego co ogolnie nazywa sie "zaniedbaniem" daloby sie rozwiazac nisikim nakladem pracy i kosztow.
Ale ktos z odpowiedzialnych za to ludzi musi to zrozumiec, pogonic do roboty i przypilnowac.
A druga sprawa to ludzie musza uzmyslowic sobie, ze jak jest ladnie, czysto to sie zrobi zdrowiej i przyjemniej...i pilnowac by nikt nie dewastowal, by ludzie po sobie sprzatali.
Czas by przecietny czlowiek nie bal sie interweniowac jak jakis wandal, oprych, dres, szczyl niszczy i psuje.
Dzwonic do SM i Policji. Sprawdzic kto za co odpowiedzialny na jakim terenie i nie popuszczac. Marudzic w spoldzielni, domagac sie wykonywania obowiazkow...koszenia trawy, zamiatania lisci itd..
2009-03-24 10:00
;-)
2009-03-24 10:06
Tak promują transport publiczny, a do pracy jeżdżą samochodami. I mają swój parking za darmo w centrum miasta. Jakby płacili za parking tak jak każdy obywatel toby zaraz się przesiedli na transport publiczny...zwłaszcza, że w tym regionie jest bardzo dobra komunikacja :)
2009-03-24 10:06
a za kilka lat może coś się w wyglądzie skwerku zmieni, a może nie zmieni.
ps.:
Radni mogliby choć na sesje rady miasta przyjeżdżać komunikacja miejską, przecież to najlepiej skomunikowane samo centrum miasta. Czy nie szkoda skąpej przestrzeni na PARKING DLA RADNYCH?
2009-03-24 10:20
...jak trasa WZ, jak proste, równe, szerokie, przepustowe drogi; jak bezpieczne ulice, jak funkcjonująca komunikacja miejska, jak nieskazitelne sumienia włodarzy miasta.
"Kiedyś zatrzymam czas
I na skrzydłach jak ptak,
Będę leciał co sił
Tam gdzie moje sny"
Czy raczej Pawia Ł., mokre sny o potędze - i mamonie.
2009-03-24 10:30
Do rewitalizacji moim zdaniem nie potrzeba milionów. Wystarczy sprzątnąć psie kupy i kilka weekendów poświęcić na przekopanie ziemi i zasianie trawy oraz zbicia płotka z deseczek.
Problem w tym że każdy pomyśli tak samo: po co ja mam sprzątać po psie i się napracować przy trawniku jak i tak inni to o****ją. Ot i cała zagadka zaniedbanej przestrzeni na podwórkach.
2009-03-24 10:31
powinna byc jak w kazdym szanujacym sie parku. no i zachowac starodrzew i niczego nowego nie wymyslac np utwardzenia powierzchni asfaltem by samochody radnych mialy wiecej przestrzeni
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
