- 1 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (82 opinie)
- 2 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (24 opinie)
- 3 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (66 opinii)
- 4 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (438 opinii)
- 5 Dźwig wpadł do kanału. Moment upadku (306 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (220 opinii)
Dźwig stoczniowy wpadł do kanału żeglugowego w Gdańsku. Moment upadku
Moment upadku dźwigu do wody
Na skutek wichury, która po godzinie 15 przeszła nad centrum Gdańska, dźwig stoczniowy stojący przy nabrzeżu na Wyspie Ostrów wpadł do Kanału Kaszubskiego i złamał się.
Aktualizacja, godz. 17:30: Jak się dowiedzieliśmy, zdecydowano o czasowym zamknięciu kanału portowego z powodu prowadzonych prac. Na miejscu rozłożono tzw. zapory przeciwolejowe, ponieważ istnieje zagrożenie, że z dźwigu może wyciekać olej hydrauliczny.
- Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku przewrócenia się konstrukcji - poinformowało biuro prasowe Portu Gdańsk.
Konstrukcja zajmuje ok. połowy toru wodnego i utrudnia żeglugę w tym miejscu, ale kanał portowy pozostaje drożny.
Jak się dowiedzieliśmy dźwig należy do spółki PSSE Media Operator, którą z kolei zarządza państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu.
Żuraw o udźwigu 16 ton był sprawny i był użytkowany przez spółkę. Pracował na nabrzeżu Trałowym. Operator dyżurny, pracujący na miejscu o pomoc zwrócił się już do straży pożarnej.
Prawdopodobnie to silny wiatr przesunął dźwig po prowadnicach i wepchnął konstrukcję do kanału.
- Służby już pracują na miejscu i analizują sytuację. Liczmy na jak najszybsze usunięcie tej konstrukcji. Pomimo tego wydarzenia, kanał portowy pozostaje drożny - poinformowano nas w biurze prasowym Port Gdańsk, który zarządza żeglugą.
Przewrócony dźwig wpadł do kanału portowego w Gdańśku.
PILNE! Dźwig stoczniowy z Wyspy Ostrów wpadł do kanału portowego (145 opinii)
Opinie (306) ponad 10 zablokowanych
-
2024-06-28 22:10
Hm... (1)
Czyli runięcie suwnicy w Gdyni w 1999 musiało podobnie wyglądać.
- 9 1
-
wczoraj 08:45
Jeden wózek jechał, po drugiej stronie stał
- 1 0
-
2024-06-28 22:14
Dzwigi suwnice itp. (5)
Wszystko w stoczni tak wygląda że powinno wpaść do kanału brak przeglądów itd. Tragedia kto dopuszcza sprzęt 50 letni do pracy.
- 25 113
-
2024-06-28 23:18
Sprzęt z lat 70 jak najbardziej nadaje się do pracy (1)
Nie są niczym nietypowym dźwigi pracujące i po 100 lat
- 38 2
-
wczoraj 10:16
Tiaaa to moze i zurawia z motlawy uruchommy buahaa yhyy.co za d..l
- 1 10
-
wczoraj 04:33
Bzdura
O czym ty piszesz ? Piszesz bzdury ...
- 15 2
-
wczoraj 08:15
Mają dźwigi co 2 lata wymieniać jak ty telefon?
- 24 2
-
wczoraj 16:28
zapoznaj się najpierw z tematem zanim zaczniesz zamieszczać nieświadome komentarze
takie sprzęty jak ten dźwig pracują dlatego że mają dopuszczenie klasy. Są serwisowane w podobnym reżimie co samoloty czy statki. Jest resurs, są rozpisane przeglądy. Po co pisać bzdury?
- 7 0
-
2024-06-28 22:28
no tak
wtedy kiedy nie bylo smartfonow ludzie mysleli inaczej
tera wywalane na wszystko
ale to wina zarobkow- 5 1
-
2024-06-28 22:42
Szczęść Boże!
- 4 2
-
2024-06-28 22:44
Dźwig nie wytrzymał z uśmiechu.
- 13 1
-
2024-06-28 22:48
Nagrywająca (1)
ten film. "nieostra", ordyn arna wieś. miara.
- 11 6
-
wczoraj 10:00
badania wykazały, iż osoby, które przeklinają, często posiadają wyższy poziom inteligencji. W badaniu z 2016 r. opublikowanym w czasopiśmie "Language Sciences" naukowcy udowadniają, że ludzie, którzy byli "biegli" w przeklinaniu, mieli właśnie większy zasób słownictwa i ich mowa była bardzie płynna.
- 2 4
-
2024-06-28 22:50
Komentarz nie do podrobienia. (1)
Pytam się w jakim celu wydawane są ostrzeżenia RCB? Na przyszłość będzie nauczka albo i nie. W końcu ktoś jest odpowiedzialny za zabezpieczenie sprzętu. BHP i zdrowy rozsądek się kłania.
- 9 0
-
wczoraj 09:57
Te RCB to mało precyzyjne.
Ale daje do myślenia i wtedy patrzy się(powinno) w lokalne radary.
- 0 0
-
2024-06-28 22:55
Dzwig Maja go wyciągnie
- 4 1
-
2024-06-28 22:56
no jak nie realne
jak realne.
- 2 0
-
2024-06-28 22:57
Z pełologicznego punktu widzenia nic się nie stało
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.