- 1 Trójmiejskie mola, których już nie ma (65 opinii)
- 2 Jarmark św. Dominika startuje w sobotę (216 opinii)
- 3 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (335 opinii)
- 4 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (39 opinii)
- 5 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (230 opinii)
- 6 Prokuratura już nie chce ścigać Nergala (373 opinie)
E-podpis już w Gdyni
Podpis elektroniczny nie jest zeskanowanym podpisem odręcznym. To ciąg znaków, "klucz", który pozwala na zabezpieczenie i podpisanie dokumentów pewnym ciągiem bitów. Jest równoważny pod względem skutków prawnych z podpisem złożonym własnoręcznie. Jako nośnik służy karta podobna do bankomatowej.
Na razie tylko dziewięć najważniejszych w magistracie osób ma kartę, umożliwiającą elektroniczne autoryzowanie dokumentów. Pierwszy raz użył jej przewodniczący Rady Miasta Stanisław Szwabski.
- Elementem procedury jest karta czipowa wprowadzona do odpowiedniego czytnika. Uruchamiam program podpisu elektronicznego, każę mu podpisać, a on jeszcze przeprowadzi weryfikację - wyjaśnia Stanisław Szwabski. - Wprowadzam PIN i w tej chwili uchwała 1083 została podpisana.
Teraz gdyński urząd oszczędzi mnóstwo papieru. Dla przykładu naczelnik wydziału dochodów podpisuje kilkadziesiąt, nawet kilkaset tysięcy decyzji rocznie, a decyzje podejmuje się przecież w każdym wydziale.
Jerzy Przeworski, naczelnik wydziału informatyki zapewnia, że podrobienie e-podpisu nie jest możliwe. - Może jednak trafić w niepowołane ręce tak, jak na przykład dowód osobisty. Karta zabezpieczona jest specjalnym PIN-em, tak, jak karta bankomatowa. I tak jak przy jej zgubieniu, należy niezwłocznie o tym powiadomić i wówczas karta zostanie zablokowana.
Teoretycznie nic nie stoi już na przeszkodzie, by każdy mógł załatwić swoją sprawę w UM Gdynia nie wychodząc z domu. Warunkiem jest jednak posiadanie własnego podpisu elektronicznego. Karta z e-podpisem razem z oprogramowaniem kosztuje ok. 300 zł. Wydaje je Polskie Centrum Certyfikacji Elektronicznej "Sigillum" w Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Punkty rejestracji "Sigillum" gdzie każdy obywatel będzie mógł przyjść i nabyć podpis elektroniczny mają być uruchomione np. w placówkach gdyńskiego banku Nordea. To jeden z niewielu banków w Polsce, który już posługuje się e-podpisem. Wprawdzie ustawę o podpisie elektronicznym Sejm przyjął w 2001 r., a organy władzy publicznej miały obowiązek już w sierpniu tego roku być gotowym do przyjmowania korespondencji i prowadzenia całej gamy usług związanych z e-podpisem w formie zdalnej, to w kwietniu 2006 r. e-podpisem posługiwał się zaledwie... jeden urząd w Polsce - Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
Opinie (14) 1 zablokowana
-
2006-10-04 11:49
Gdańsk i tak tym razem górą
W Urzędzie Miejskim w Gdańsku podpis elektroniczny dla kilku główych osób funkcjonuje już od ponad 2 lat (Prezydent, kilku Pełnomocników). Gdynia jak zwykle ogłasza że jako pierwsza "wynalazła koło"
- 0 0
-
2006-10-04 14:09
"Zabezpieczenia" podpisu cyfrowego
Wszystko fajnie, podpis cyfrowy, DES, AES, MD5 i inne cuda ... a na koncu co? PIN! Ciekaw jestem ilucyfrowy bo jak 8 cyfr lub mniej to złamanie go potrwa kilkanaście minut zwykłą metodą "brute force".
A tak przy okazji: zwykły długopis kosztuje 3 zł a nie 300 zł.- 0 0
-
2006-10-04 19:05
Informatyku,
Jeśli metodą brute force uda Ci się złamać PIN podpisu elektronicznego, dostaniesz ode mnie piwo. Z moich doświadczeń z tym cudem (aczkolwiek nie było to Sigicośtam, tylko ProCertum) wynika, że urządzenie blokuje się po 3 nieudanych próbach.
Powodzenia! :)- 0 0
-
2006-10-05 08:26
Podpis elektroniczny zaoszczędziłby tony papieru nie mówiąc o czasie!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.