20-latek okradał swojego pracodawcę. Połasił się na zdrapki i elektroniczne papierosy. "Niestety" nie poszczęściło mu się. Wygrana, jaka mu się najpewniej trafi, to odsiadka. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut kradzieży. W więzieniu może spędzić 5 lat.
Ukradł zdrapki za 2,5 tys. zł
w niedzielę.
2023-11-21 14:44
...1200 zdrapek i żadnej wygranej? Teraz wiadomo że zdrapki to ściema i lep na muchy. Szkoda chłopaka, bo pewnie mu się nie przelewało, chociaż pracował.
2023-11-21 14:52
Za zdrapki hahah
2023-11-22 02:46
2023-11-21 14:54
Al. Grunwaldzka a nie ulica, zapamiętajcie
2023-11-22 02:45
2023-11-21 15:08
2023-11-21 15:28
Może 100 złotych?
2023-11-21 15:38
2023-11-22 02:43
2023-11-21 16:55
1 dzień za 2,74 PLN.
1200 zdrapek przez pięć lat, po 2 zdrapki co 3 dni,do zdrapania .na okko
Papierosów nie kalkuluję bo są niezdrowe.
2023-11-21 17:47
Po co kraść zdrapki jak wystarczy anulować partie i złodziej nic nie dostanie choćby coś wygrał.
2023-11-21 17:56
Wybuchnij granatnik w komendzie głownej albo zabij 3 osobową rodzinę na autostradzie- ciesz się wolnością.
Albo ambergold- te historie juz chyba wszyscy znają.
2023-11-21 18:13
czytam i się śmieje.
2023-11-22 02:42
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
