• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elegancki, w dobrym aucie. Za paliwo nie płacił

piw
17 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Za wyłudzanie paliwa 44-latkowi grozi nawet do ośmiu lat więzienia. Za wyłudzanie paliwa 44-latkowi grozi nawet do ośmiu lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 44-latka, który w ostatnich tygodniach wyłudził z gdańskich i sopockich stacji benzynowych paliwo warte kilka tysięcy złotych.



Czy trójmiejskie stacje są dobrze zabezpieczone przed oszustami?

W Gdańsku i w Sopocie schemat działania mężczyzny był za każdym razem podobny. Przyjeżdżał na stację drogim samochodem, był bardzo elegancko ubrany i swoim zachowaniem budził zaufanie. Tankował, po czym podchodził do kasy, by zapłacić kartą. Kiedy okazywało się, że kolejne karty nie działają "z powodu błędów technicznych", potrafił przy sprzedających benzynę dzwonić do banku bądź też udawać, że dzwoni.

Ostatecznie albo mówił, że na stacji za chwilę pojawi się jego kolega, który ureguluje rachunek, albo też spisywał oświadczenie, że we wskazanym terminie sam zapłaci za benzynę. Za każdym razem odjeżdżał ze stacji nie płacąc za paliwo. Nie regulował też rachunków w późniejszym terminie.

Mężczyzna, mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, wpadł w Sopocie. Zatrzymano go we wtorek. Policjanci, którzy patrolowali akurat rejon ul. Bitwy pod Płowcami zobacz na mapie Sopotu, zauważyli samochód z próbnymi tablicami rejestracyjnymi. Zwrócili na niego uwagę, ponieważ był podobny do auta, którego kierowca oszukał kilka dni wcześniej pracowników trzech sopockich stacji paliw. Szybko okazało się, że za kierownicą siedzi osoba, którą zarejestrowały kamery monitoringu na oszukanych stacjach.

- W środę 44-latek usłyszał zarzut oszustwa i wyłudzenia 120 litrów paliwa o wartości kilkuset zł na szkodę trzech sopockich stacji paliw. Na tym jednak nie koniec. Funkcjonariusze ustalili, że ten sam mężczyzna w lutym 2011 co najmniej siedem razy odjeżdżał z gdańskich stacji paliw nie płacąc za benzynę - mówi sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Policjanci mówią o wyłudzeniu paliwa wartego w sumie kilka tysięcy złotych. Przy czym śledztwo jest cały czas rozwojowe, a do policjantów docierają już pierwsze informacje o podobnych czynach, których 44-latek mógł się dopuścić także w innych częściach kraju.

Mężczyzna był już w przeszłości notowany za groźby karalne oraz przywłaszczenia mienia. Za oszustwo grozi mu kara pozbawienia wolności do ośmiu lat.
piw

Opinie (152) ponad 20 zablokowanych

  • Na co liczą tacy pozerzy frajerzy?

    Nie stać ich na paliwo. A fura pewnie wyłudzona w jakimś leasingu na lewe papiery. Ale w sumie co użyją sobie to ich. Naiwnych jest na pęczki. Dziwi tylko głupie zachowanie pracowników stacji. Przecież mogli np zatrzymać telefon komórkowy pod zastaw. To czuły punkt każdego frajera.

    • 2 1

  • wylęgarnia (2)

    Polska to niezła wylęgarnia takich talętów

    • 2 2

    • (1)

      i analfabetów.

      • 1 0

      • i "dys" wszelkiego rodzaju

        • 0 1

  • prawdziwy talent

    ten koleś powinien wygrać Mam Talent

    • 4 0

  • Kto wam wymyśla te pytania do sondażu?! (1)

    Nie sądzicie że są nie tyle śmieszne co nie poważne?Przecież jak stacje mogą być zabezpieczane?Ma stać przy każdym dystrybutorze ochroniarz?Jedyne co można zrobić to nagrania monitoringu i ewentualne ściganie dłużników.Poza tym co może sądzić przeciętny człowiek o zabezpieczeniach na stacji benzynowej?Otóż nic,bo im mniej wie o tych zabezpieczeniach tym bardziej są one skuteczne.

    • 2 0

    • i jak mozna wypuscic typa, ktory nie zaplacil za benzyne????

      • 0 0

  • a ja sie nie boje

    tankuje zawsze tam gdzie nie ma monitoringu i odjezdzam w spokoju nie placac ani grosza
    i nic mi nie zrobia

    • 1 1

  • Don Kichot? Walka z koncernami naftowymi?

    • 2 0

  • Elegancki (1)

    czy czasem nie jeżdził subaru imprezą???

    • 8 0

    • jeździł, jeździ i jeździć będzie :)

      • 5 0

  • Typowy cwaniaczek z kongresówki.

    Nienawidzę tego typu ludzi.

    • 0 3

  • Za karę powinien w fartuszku grzecznie i z uśmiechem nalewać LPG kierowcom na okradzionych stacjach.

    Dopóki nie odpracowałby owych 120l. Tak byłoby w USA, a u nas ... Szkoda gadać.

    • 0 1

  • Kilka razy dziennie musiał

    przelewać gdzieś to paliwo......Samochód na raty ,gajer z lumpeksu BYZNESMEN

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane