Aktywiści miejscy z Lepszego Gdańska ogłosili, że w zbliżających się wyborach samorządowych w wyścigu po fotel prezydenta miasta będzie ich reprezentować Elżbieta Jachlewska, związana m.in. z Partią Kobiet.
tak, to naturalne, że takie ruchy nabierają coraz większego znaczenia
32%
tak, ale tylko wtedy, gdy zaczną wystawiać osoby nie związane wcześniej z polityką
19%
nie, takie ruchy były i pozostaną marginesem
49%
Gdy Lepszy Gdańsk powstawał w 2016 roku, jego aktywiści od samego początku podkreślali, że chcą wygrać wybory samorządowe za trzy lata. "Lepszy Gdańsk to inicjatywa mieszkańców domagających się miasta przyjaznego i sprawiedliwego, miasta bezpiecznego, otwartego i bardziej demokratycznego" - możemy przeczytać na ich profilu na Facebooku.
Twarzą Lepszego Gdańska została
Jolanta Banach - w ostatniej kadencji gdańskiej Rady Miasta jedyna radna lewicy. Wydawałoby się więc, że to właśnie ona zostanie naturalną kandydatką ruchu na prezydenta Gdańska. Społecznicy postanowili jednak - co ogłosili we wtorek rano - postawić na
Elżbietę Jachlewską. Banach przyznała na spotkaniu, że nie kandyduje "bo nie ma tyle cierpliwości do integrowania ludzi o różnych poglądach" jak wybrana kandydatka.
Elżbieta Jachlewska jest ekonomistką, magistrem europeistyki, specjalistką od prawa pracy, przedsiębiorcą, aktywistką społeczną i feministyczną.
W ostatnich wyborach parlamentarnych ubiegała się o mandat posła z okręgu wyborczego Gdynia. Zdobyła 3707 głosów i uzyskała trzeci wynik na liście Nowoczesnej.
Jest jedną z liderek Inicjatywy Feministycznej (wcześniej Partia Kobiet), wiceprezeską Stowarzyszenia WAGA działającego na rzecz równości kobiet i mężczyzn, praw kobiet oraz zrównoważonego rozwoju, członkinią nieformalnej grupy TAK - Trójmiejska Akcja Kobieca oraz członkinią porozumienia Kobiety dla Pomorza. Ma dwoje dzieci:
Galę i
Gniewka.
Jak przyznała podczas wtorkowej konferencji - marzy jej się "Gdańsk solidarności, wolności i równości".
- Dla mnie wolność, to jest wolność wyboru, przekonań, wyrażania swoich racji. Solidarność to nie tylko ta związkowa, ale z osobami które nie zawalczą o swoje prawa, jak osoby z niepełnosprawnościami, starsze czy wykluczone społecznie czy ekonomicznie. Równość - my wszyscy mamy równe prawa, płacimy podatki, dajemy coś z siebie dla naszego miasta, chcielibyśmy tak samo korzystać z zasobów - podkreśla Jachlewska. Przyznała też, że współpracuje z każdym, także z miastem, choć stawiane są jej z tego powodu zarzuty, w celu realizowania dobrych projektów jak inicjatywa "Dzieciaki bez biletów". Uważa że samorząd powinien być wolny od polityki centralnej, tylko powinien być bliżej mieszkańców.
W związku z tym, że duży nacisk kładzie na spawy społeczne, ma już też kandydatkę na wiceprezydenta ds. polityki społecznej, jest nią
Joanna Sobańska. Pozostali kandydaci jeszcze nie są znani, niewykluczone, że w tym gronie znajdzie się
prawnik dr
Łukasz Cora, aktywnie działający w Lepszym Gdańsku.
Ruch Lepszy Gdańsk zrzesza około 100 osób, w jesiennych wyborach samorządowych pragnie wystawić kandydatów na radnych na wszystkie listy - czyli 46 osób.
W marcu Lepszy Gdańsk zaprezentował już swój program wyborczy- wspieranie budowy mieszkań na wynajem dla mieszkańców o zróżnicowanych dochodach
- przywrócenie ustawowej odpowiedzialności samorządu za zapewnienie opieki nad osobami starszymi, niepełnosprawnymi, przewlekle chorymi i wsparcia ich rodzin
- modernizacja energetyczna budynków w celu obniżenia opłat i poprawy jakości powietrza
- projektowanie tzw. miasta małych odległości, czyli miasta, w którym dzielnice - na wzór Wrzeszcza czy Oliwy - zapewniają wszystkie potrzebne do życia funkcje
- zintegrowanie systemu transportowego z priorytetem dla pieszych i komunikacji zbiorowej
- wyeliminowanie tworzenia niskopłatnych miejsc zatrudnienia w wyniku zamówień zlecanych przez miasto
- poprawa efektywności i racjonalności funkcjonowania administracji samorządowej
- zwiększenie zakresu kompetencji, uprawnień i finansowania dzielnic
- wzmocnienie funkcji kontrolnych Rady Miasta
Przypomnijmy: start w wyborach samorządowych i walkę o fotel prezydenta Gdańska zapowiedzieli już:
Ewa Lieder z Nowoczesnej, obecny prezydent
Paweł Adamowicz,
Kacper Płażyński z PIS oraz
Andrzej Ceynowa z SLD.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
