- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (159 opinii)
- 2 "Mężczyzna z wężem" zatrzymany (102 opinie)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (362 opinie)
- 4 Biegli zbadali list Grzegorza B. (178 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (26 opinii)
- 6 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (314 opinii)
Emilia Salach nową szefową gdańskiego zoo
Emilia Salach, dotychczasowa wicedyrektor Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego, wygrała konkurs i została jego nową szefową. Na stanowisku zastąpi Michała Targowskiego, który odchodzi na emeryturę.
Przypomnijmy: Targowski, który szefem ogrodu był od blisko 32 lat wraz z końcem czerwca odchodzi na emeryturę. W sumie w zoo przepracował ponad 40 lat.
Michał Targowski zadowolony z wyboru
Jak ustaliliśmy, konkurs został właśnie rozstrzygnięty. Wygrała go Emilia Salach. Decyzja o jej wyborze była jednogłośna.
- Wygrana pani Emilii mnie bardzo cieszy, gdyż jest moją zastępczynią od ponad 4 lat - mówi Michał Targowski. - Emilia jest "nasza" i już sprawdzona w tzw. bojach. Potrafi poruszać się w specyficznym zoologicznym światku, można powiedzieć, że poznała go od podszewki, a pracując w zoo od 6 lat, uczestniczyła w wielu spotkaniach, konsultacjach, kontrolach, więc z tego wyboru jestem zadowolony i spokojny o przyszłość ogrodu, wróżąc mu rozwój, czego bardzo sobie życzę - dodaje Targowski.
Jak informuje Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska, na decyzję komisji wpływ miały doświadczenie i umiejętności kandydatki, ale nie tylko.
- Z dużym uznaniem spotykała się przede wszystkim, zaprezentowana przez kandydatkę koncepcja rozwoju Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. To kompleksowa wizja, uwzględniająca walory i potencjał tego wyjątkowego miejsca i co bardzo ważne, zakłada też optymalne wykorzystanie wiedzy i umiejętności pracowników zoo. Włączenie załogi w proces realizacji planu rozwoju gdańskiej placówki to według jej nowej szefowej jeden z kluczowych elementów, umożliwiających osiągnięcie zamierzonego celu - mówi Kryszewski. - Nie mam wątpliwości, że Emilia Salach ma odpowiednie kompetencje, aby pełnić tę zaszczytną funkcję.
Emilia Salach, zanim rozpoczęła pracę w zoo, była m.in. szefową biura prasowego w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.
Jest absolwentką Uniwersytetu Gdańskiego na wydziale nauk politycznych. Ukończyła dwie specjalizacje oraz studiowała podyplomowo dziennikarstwo, a obecnie pisze doktorat z zarządzania. Jest prezesem zarządu Fundacji EMANDI. Od ponad 16 lat pełni funkcje kierownicze w instytucjach publicznych.
W zoo pracuje od 2017 r., a od 2019 r. jest zastępcą dyrektora odpowiedzialną za pracę działów: edukacji, marketingu, zaopatrzenia, zieleni, administracji, technicznego. Od 2021 r. ma nadzór nad pracą gdańskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt "Promyk". Jest członkiem Rady Dyrektorów Polskich Ogrodów Zoologicznych i Akwariów, uczestniczyła w obradach EAZA.
Były kontrowersje wokół konkursu
Do konkursu na nowego dyrektora gdańskiego zoo zgłosiło się czterech kandydatów. W komisji konkursowej pracowały także osoby spoza Gdańska: Arkadiusz Jaksa, prezes Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Łodzi oraz Joanna Kasprzak, prezes ZOO Wrocław.
Kontrowersje wywołało to drugie nazwisko. O prezes wrocławskiego zoo głośno ostatnio było w negatywnym kontekście. W skandalicznych okolicznościach miała zwolnić Mirosława Piaseckiego, wieloletniego dyrektora ds. hodowlanych. Zarzucano jej także, że za jej kadencji rozrosła się struktura zatrudnienia w ogrodzie, a dyrektorskie stanowiska mieli dostać m.in. jej znajomi.
Szefowie zoo z Wrocławia i Łodzi w komisji konkursu na dyrektora zoo w Gdańsku
Nieoficjalnie wrocławscy urzędnicy i dziennikarze mówili w rozmowach z nami, że prezes Kasprzak miała stać na straży gdańskiego konkursu i "przypilnować, żeby wygrała go właściwa i zaufana osoba".
Miejscy urzędnicy takie stwierdzenia nazywali manipulacją.
- Dobrym zwyczajem jest zapraszanie do konkursów osób, które mają wszechstronną wiedzę na temat działalności prowadzonej przez tego typu instytucje - mówił Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu. - Komisja konkursowa weźmie pod uwagę wyłącznie merytoryczne wskazówki zewnętrznych członków - zapewniał urzędnik.
Miejsca
Opinie (244) ponad 100 zablokowanych
-
2023-05-31 21:06
Oby tak było zawsze.
Trzeba "wychowywać" następców, przekazywać im swoją wiedzę i doświadczenie a nie zazdrośnie strzec swojego stanowiska. Następca wykorzystując nabytą wiedzę może lepiej realizować swioje zadania i własne pomysły. No,chyba że jest klika. Wtedy tylko osoba z zewnątrz może dać sobie radę. Ale przy tym wyborze o zoo jestem spokojny. Na pewno nie raz jeszcze go odwiedzę. Gratulacje!
- 2 20
-
2023-05-31 21:37
bardzo dobry wybór:))
trzeba zarządzac i wspolpracować z innymi podmiotami w mieście dla dobra zoo a także w Polsce i poza naszymi granicami.
Od dbania o zwierzeta i ich załatwiania codziennych potrzeb są zatrudnieni specjaliści.
Pozdrawiam i zycze powodzeni w podązaniu drogą po Panach Michale i zastępcu Stanisławie.
Powodzenia w dalszym rozwoju naszego przepieknego ogodu zoologicznego- 0 21
-
2023-05-31 21:42
sprzedane zwierzaki
sprawdzić trzeba w Szemudzie co były dyro wyniósł na swoje z zoo
- 13 0
-
2023-05-31 21:58
Były Dyrektor nad czym ten zachwyt?
Nigdy nie zrozumiem zachwytu nad M Targowskim. Bardzo przecietny w zarzadzaniu zoo. Bardzo. To co potrafił to głównie bajdurzyc, czyli opowiadać dużo swoich własnych historii z życia i robic imprezy dla UM w Gdansku. Poza tym brak wizji i checi pomocy zwierzetom. No i zawsze w swojej ulubionej skórzanej kurtce. Nawet na zdjeciu z zyrafą ją widać.
- 23 1
-
2023-05-31 22:53
platforma w Gdańsku się z nas śmieje, kobieta bez wykształcenia (1)
przyrodniczego zostaje dyrektorem Zoo bo wcześniej była od propagandy platformy w UM. Potem przed wyborami platforma postraszy was Kaczyńskim i pisem i będziecie znów ślepo głosować na tych nepotycznych ludzi z Małej Sycylii - dramat. Jak coś może dobrego się w Gdańsku zmienić
- 22 2
-
2023-05-31 23:19
Zoo Łódź, Zoo Chorzów, Zoo Wrocław i wiele europejskich ogrodów, którym polskie nie dorastają do pięt, wielu hodowców
Nie ma dyrektora "przyrodniczego". Są ludzie, którzy potrafią ogrodem zarządzać, a wspierają się specjalistami. Tymczasem jak sobie radzą ogrody z przyrodnikami? Warszawa? Stolica? Chyba nie najlepiej. Poznań to jeden chaotyczny azyl. Kraków dopiero się przebudził z letargu, po dożywotnim 80letnim dyrektorze. Opole, tylko dlatego dobrze wygląda, bo powstało niemalże od zera, ale mieli wieloletni zastój w inwestycjach. Zamość? Betonoza. Prace nowego dyrektora gdańskiego Zoo ocenicie za parę lat. Teraz obiektywnie oceńcie prace byłego. Obiektywnie, a nie przez pryzmat dobrego wyglądania w telewizji.
- 1 5
-
2023-06-01 04:24
Rączka rączkę myje jak to w mafii gdańskiej,obcy nie wejdzie
- 19 0
-
2023-06-01 04:29
Gdański syf,mafia w każdym.aspekcie.Smieja się mieszkanca w twarz wszędzie,politolozka dyrektorem.zoo....ale coś się dziwić jak prezydentem.jest sekretarka,sprzątaczka poprzednika....
- 19 0
-
2023-06-01 05:15
Fatalne standardy. Psujecie dziedzictwo partii rządzącej w zakresie mianowania osób na wysokie stanowiska.
- 12 1
-
2023-06-01 06:07
Na układy nie ma rady
Zapytajcie wolontariat schroniska jak fantastycznie zarządzała Promykiem Pani Salach i kto teraz pełni obowiązki kierownika.
- 16 1
-
2023-06-01 08:39
Gratulacje !
- 0 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.