- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (99 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (76 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (437 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (246 opinii)
- 5 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (85 opinii)
Europarlament to polityczne wakacje? Gdańska fundacja sprawdziła
Aktywność europosłów, którzy ponownie walczą o mandat w wyborach do Parlamentu Europejskiego, sprawdziła gdańska Fundacja Widzialne. Wnioski nie są zbyt optymistyczne: większość polityków starających się o reelekcję traktuje pracę w Brukseli jak polityczne wakacje. W dodatku świetnie płatne.
Wybory, w których wybierani będą nowi europosłowie, odbędą się już w najbliższą niedzielę, 9 czerwca.
Sprawdzili aktywność europosłów starających się o reelekcję
- W ramach akcji przyjrzałyśmy się aktywności parlamentarzystów i parlamentarzystek. Sprawdziłyśmy, jak głosowali w poszczególnych tematach, jak często zabierali głos w Brukseli oraz zapytałyśmy ich o formę zatrudnienia i wynagrodzenia pracowników w ich biurach - mówi Julianna Łoboda z Fundacji Widzialne.
Z wynikami można się zapoznać na stronie widzialne.com.pl/parlamenteuropejski, gdzie zamieszczone zostały wyniki monitoringu, czyli podsumowanie aktywności europosłów starających się o reelekcję z całej Polski.
W okręgu pomorskim jest trzech takich kandydatów. Wszyscy dotychczasowi europosłowie ponownie startują w wyborach do Europarlamentu.
Są to Magdalena Adamowicz (KO), Janusz Lewandowski (KO) i Anna Fotyga (PiS).
Fotyga z PiS najwięcej razy zabierała głos, Lewandowski z KO najmniej
Z podsumowania Fundcji Widzialne dla okręgu pomorskiego wynika, że najwięcej razy w ostatniej kadencji (czyli przez 5 lat) w Parlamencie Europejskim wypowiadała się z tej trójki Anna Fotyga - 170 razy. Adamowicz zabierała głos 43 razy, a Lewandowski tylko 26 razy.
Rekordzistką pod względem wypowiadania się na forum Europarlamentu jest Ewa Kopacz - ma na swoim koncie ponad 300 wypowiedzi w ostatniej kadencji. Na drugim biegunie znajduje się Jacek Saryusz Wolski - przez 5 lat zabrał głos tylko 12 razy.
![Wybory do Europarlamentu: głosuj, gdzie chcesz, ale najpierw załatw zaświadczenie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3729/150x100/3729634__c_357_0_1363_954__kr.webp)
Tylko Magdalena Adamowicz, po kilkukrotnych prośbach, odpowiedziała na pytania zadane przez przedstawicieli fundacji Widzialne w ramach obywatelskiej ankiety.
Na stronie widzialne.com.pl/parlamenteuropejski każdy z polityków starających się o reelekcję ma swój profil, gdzie podsumowano jego aktywność w ostatniej kadencji, także to, jak głosowali w ważnych sprawach. Są też np. informacje dotyczące tego, ile osób i na jakiej umowie zatrudniają w swoim biurze.
"Polityczne wakacje w Brukseli za ponad 54 tys. zł miesięcznie"
- Patrząc na wyniki naszej analizy, wygląda na to, że wyjazd do Europarlamentu to polityczne wakacje w Brukseli. Aż 12 osób z Rady Ministrów po pół roku ciężkiej pracy wybiera się do Parlamentu Europejskiego. Do PE wybiera się również 146 z 460 wybranych na jesieni posłów i posłanek. Postanowiłyśmy się przyjrzeć temu, co wiemy o europosłach, czyli osobach, które za ponad 54 tys. zł miesięcznie reprezentują nas w Parlamencie Europejskim. Okazało się, że bardzo mało - mówi Paulina Marzec z Fundacji Widzialne.
Trudno się skontaktować z europosłem
Jak poinformowała Fundacja Widzialne, Janusz Lewandowski z Pomorza jest rekordzistą w skali Polski, jeśli chodzi o ponowne startowanie w wyborach do Europarlamentu - obecnie stara się o 6 kadencję.
Jednocześnie przedstawicielom fundacji nie udało się z nim nawiązać kontaktu przez ponad trzy tygodnie - prób było wiele i w różnej formie, ale wszystkie zostały zignorowane.
- I tu pojawia się smutny wniosek: że jeśli my jako fundacja mamy czas i zasoby na to, żeby wydzwaniać do tych posłów, wypisywać do nich maile, a i tak nie dostajemy odpowiedzi, to jak mają skontaktować się z nimi "zwykli" wyborcy? To praktycznie niewykonalne - mówią przedstawicielki fundacji.
Staże w biurach poselskich. Na pewno płatne?
Biuro Parlamentu Europejskiego, udzielając fundacji informacji potrzebnych do badania, zadeklarowało, że w Brukseli w biurach poselskich nie ma bezpłatnych staży - każdy stażysta otrzymuje wynagrodzenia.
- Przeczytałam to z dużym zdziwieniem, bo sama byłam bezpłatną stażystką w Parlamencie Europejskim i dużo europosłów i europosłanek samodzielnie zadeklarowało, że bezpłatnych stażystów mają sporo. Np. Magdalena Adamowicz w swoim biurze miała w tej kadencji ponad 10 stażystów- wolontariuszy - wskazuje Aleksandra Łoboda z Fundacji Widzialne.
Dodatkowo Fundacja Widzialne ustaliła, że część posłów i posłanek nie głosuje w głosowaniach, które mogą być dla nich trudne światopoglądowo.
- Są to przykładowo: Róża Thun, Janusz Lewandowski, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski. Wszyscy byli nieobecni w głosowaniu o aborcji. Wszyscy starają się o reelekcję - mówi Aleksandra Łoboda.
Jak podaje Fundacja Widzialne, wszyscy europosłowie i europosłanki, od których wpłynęły odpowiedzi, zadeklarowali, że ich pracownicy i stażyści wchodzili w skład komitetów wyborczych w 2023 i 2024 r.
- Na pewno ten temat będziemy badać głębiej, by sprawdzić, czy rzeczywiście jest tak, że ceną za miejsce na liście wyborczej w niektórych komitetach jest odbycie praktyki w biurze poselskim - zaznacza Łoboda.
Miejsca
Opinie (348) ponad 20 zablokowanych
-
2024-06-07 08:06
pani Adamowicz (1)
Pani Adamowicz już wyzdrowiała ?
- 6 0
-
2024-06-07 19:20
A w ogóle była chora?
Ciekawe który lekarz wystawiał jej zwolnienia i co to była za "choroba" na zawołanie?
- 3 0
-
2024-06-07 11:01
Morawiecki zakupil 50 mln szczepionek
których nie odebrał a musimy zaplacić
- 1 5
-
2024-06-07 11:40
ponad 2 miliony zł ,,zarobi'' europoseł przez swoją kadencję...
skoro Lewandowski odbył już 5 kadencji to jest do przodu o około 9 milionów. Ile z tego przytuliła partia, która go tak hojnie wystawia od tylu lat?
Adamowicz- za mało mieszkań, za mało pieniążków- wincyj, wincyj...
a teraz prezes Fundacji Gdańskiej stara się o status brukselskiego milionera, bo się biedaczkowi nie udało do sejmu i prezesura mu się znudziła
Gdzie się podziało poczucie przyzwoitości?!- 9 0
-
2024-06-07 11:56
Pasozydy (1)
Europarlament to hordy pasozydow.
- 8 0
-
2024-06-09 20:30
Debatują, piszą rozporządzenia (z błędami merytorycznymi), ściskają sobie ręce, pozują do zdjęć- ot, zajęcie dla bardziej
bystrego ucznia SP, za to jak dobrze płatne.
- 0 0
-
2024-06-07 19:28
123 lat niewoli niczego nas nie nauczyło
Straszycie nas tu Rosją Białorusią czy nawet Niemcami a my nie potrzebujemy żadnego zewnętrznego wroga my się sami pozagryzamy . Jesteśmy jako społeczeństwo tak ze sobą skłóceni że w niektórych rodzinach jej członkowie nie zasiadają przy wspólnym stole wigilijnym . Potrafimy skoczyć do gardeł o brak tramwaju , strzyżenie trawników , o to ze do rady miasta nie dostali ci którzy wg nas dostać się powinni oto że sąsiad ma lepszy samochód jednym słowem potrafimy pokłócić się o wszystko . I nie jest to zwykła kłótnia jaka przecież zdarzyć się może ale to śmiertelny bój w którym nie ma kompromisów . Tacy jesteś my a resztę zrobili politycy tyle że prawdziwy wróg zaciera ręce. Czy jest szansa na poprawę ? Nie ma takiej szansy przez najbliższe 3 pokolenia ! Tylko gdzie wtedy będzie Polska ?!
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.