• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Europejskie Centrum Solidarności dostało od ministra 140 mln zł

Katarzyna Moritz
14 lipca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Gdańska pracownia FORT, koordynowała pracą kilkuset architektów przy projekcie ECS. Gdańska pracownia FORT, koordynowała pracą kilkuset architektów przy projekcie ECS.

Na miesiąc przed 30. rocznicą Sierpnia 80, Minister Kultury podpisał w Warszawie decyzję o dofinansowania budowy Europejskiego Centrum Solidarności kwotą 140 mln zł.



Wnętrze ECS. Wnętrze ECS.
Umowę na dofinansowanie budowy ECS uroczyście podpisali w Warszawie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

- To wielki sukces, wielkie święto dla ECS i dla Gdańska - podkreślał Bogdan Zdrojewski. - To także potwierdzenie powodzenia tego projektu, choć droga była wyboista i wielokrotnie projekt był zagrożony - dodał.

Na te pieniądze, a dokładnie na 140 mln 150 tys zł, które pochodzą z funduszy unijnych, miasto czekało od dawna. Koszt budowy Centrum oszacowano bowiem na blisko 300 mln zł. Po podpisaniu umowy gmina musi znaleźć resztę, czyli ok. 160 mln zł.

- Wiem, że ten projekt dla wielu osób jest kontrowersyjny, ale jest to działanie na rzecz światowego prestiżu. Solidarność zasłużyła sobie na taki projekt, nie tylko po to, by pielęgnować historię, ale po to, by przekazywać ją młodemu pokoleniu - mówił w Warszawie Paweł Adamowicz.

Budowa centrum ma się rozpocząć w listopadzie tego roku. Najpierw jednak wszystkie dokumenty dotyczące inwestycji zostaną przekazane Komisji Europejskiej. Analiza w Brukseli zajmie około trzech miesięcy.

Już w czerwcu ogłoszono przetarg na głównego wykonawcę robót budowlanych. Termin składania ofert mija 19 lipca. Zwycięzcę przetargu poznamy najwcześniej około 26 lipca. Umowa z nim zostanie jednak podpisana dopiero po akceptacji wniosku o dofinansowanie przez Komisję Europejską. Wykonawca będzie miał 36 miesięcy na zakończenie prac.

ECS będzie połączeniem muzeum, ośrodka kongresowego, placówki badawczej i archiwum - jednym słowem wszystkiego, co jest związane z ruchem "Solidarności".

Obiekt ma powstać do końca 2013 roku, tuż przy Pomniku Poległych Stoczniowców zobacz na mapie Gdańska. Zaprojektowało go kilkuset architektów z całego kraju. Będzie to nowoczesny budynek, o całkowitej powierzchni blisko 30 tys. m kw., którego elewacje mają przypominać kadłuby statków.

Roczny koszt utrzymania placówki wyniesie ok. 17 mln zł. Zakłada się, że Centrum będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln zł rocznie. Pomorski Urząd Wojewódzki dołoży 1,3 mln zł, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł. Resztę, czyli od 4,2 do 4,7 mln zł będzie dokładać Gdańsk.


Miejsca

Opinie (259) 8 zablokowanych

  • Przynajmniej będzie się gdzie wyszlakować w czytsej kabinie WC

    za darmo. Na razie najfajniejszym miejscem na to jest kampus UG : wydział prawa, biblioteka, i nowy wydział humanistyczny. często chodzę tam za darmo postawić kloca a w Gdańsku głównym brakuje szaletów miejskich a tu taki ładny nam budują. Fajnie!!! Najdroższy szalet miejski na świecie

    • 6 0

  • Nich napisza ile trzeba zebrac pieniedzy by utrzymac to cholerstwo miesiecznie. (1)

    Gdańska i ich mieszkańców nie stać na taki gest Adamowicza, wybudować to jedno a utrzymać to drugie .
    Proszę napisać ile będzie kosztowało miesięczne utrzymanie tego Kloca ... o tym już nie wspomniano.

    • 8 0

    • zwróci się.

      We wszystkich przewodnikach będzie umieszczona pozycja ESC. Zwiększy się procent turystów. Zwróci się.

      • 0 0

  • ecs

    160 baniek z kasy gminy + utrzymanie ..... nie można było taniej i skromniej !!! rozumiem że pamiętać trzeba itd itp , ale takim kosztem ?

    • 9 0

  • A ludzie klepia biede.... (1)

    Precz z ECS !!!

    • 16 0

    • Ludzie!!

      chca jak najszybciej zapomniec o tej " solidarnosci " , a tu stawia sie za ogromne pieniadze nikomu niepotrzebne bunkry , prywata dla kolesi zeby mieli stanowiska , dalej wozi sie na plecach biednych robotnikow

      • 1 0

  • (1)

    Za te pieniądze można by kupić kolejnych 35 niskopodłogowych tramwajów i wtedy mielibyśmy się czym pochwalić. Sprawny transport to podstawa dobrze funkcjonującego miasta, europejskiego miasta.

    • 10 0

    • Ale 35 niskopodłogowych tramwajów

      nie zapewni posadki kumplom Budynia i Adamowicza jak i im samym . ECS to "arka Noego" dla obecnych urzędasów ewentualnie oderwanych od koryta po przegranych wyborach. Poza tym zawsze to dodatkowe korytko dla kolesi i rodzinek i odskocznia bo co taki Adamowicz czy jego kumple mogą robić innego poza "urzędowaniem" za gruba kasę???? Przecież nic nie umieją poza siedzeniem i tuczeniem się..

      • 3 0

  • Roczny koszt utrzymania placówki wyniesie ok. 17 mln zł. Zakłada się, że Centrum będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln

    Za resztę zapłacimy MY GDAŃSZCZANIE !!!!!!!
    ECS - pomnik nieudolności budynia.

    • 14 1

  • Adamowicz, gdzie są przedszkola dla dzieci. Jak młodzi ludzie mają żyć skoro dwoje z nich aby się utrzymać czy nawet egzystować w społeczeństwie musi pracować. Co zrobić z małymi dziećmi,które obecnie siedzą w domu a jeden z rodziców haruje za 1500pln.A wy sobie za miliony stawiacie pomniki.Gdzie są te wasze przechwałki jak to będzie w Polsce dobrze gdy komunę rozwalimy. Oczywiście wy się macie dobrze i chcecie jeszcze lepiej bo będą łapówki czy też inaczej będziecie się rozliczać z tymi co przetargi wygrają.Was jak widać nie obchodzi zwykły obywatel byle wam nie ubywało a jedynie przybywało.Ostatni przykład z UM w Gdyni kto brał tam łapówki a jak wieść niesie to ryba śmierdzi od głowy.Nie myślcie,że społeczeństwo jest głupie i da się tumanić.PiS czy PO albo ci z lewa gdy rządzą są siebie warci.

    • 18 0

  • NIEPOTRZEBNY MOLOCH

    Kompletna bzdura i szkoda pieniędzy powinni zato udupić Adamowicza.

    • 12 0

  • Budyn !!

    oszolomie , rob tak dalej , a skonczysz jak Musolini !!!!!

    • 11 0

  • Polska jest krajem zacofanym a Gdańsk jest odbiciem tego stanu

    Dlaczego więć nie kreuje się inwestycji które przyspieszą rozwój kraju, potrzebne są duze wydatki na infrastrukturę kraju a my wydajemy nazwijmy to na kulturę. Już niedługo z Górnej Oruni nie bede miał jak dojechać do śródmieścia aby podziwiać to wspaniałe dzieło, pewnie przez okres inwestycji samochody jeszcze bardziej rozjeżdzą resztki dróg, pewnie bedziemy musieli się przesiąść na rowery aby móc rozkoszować się ścieżkami rowerowymi, jedyną wartością użytkową którą zostawi nam nasz ukochany prezydent. Pytanie trzeba sobie pozstawić zasadnicze, czy biedaka stać na kulturę, czy proporcja wydawanych środków jest właściwa dla przyspieszenia rozwoju miasta. Widac w tym stara polską zasadę zastaw się ale postaw się. Mentalnie to my dalekiej drogi od komuny przez te 20 lat nie zrobiliśmy.

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane