• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ewakuacja Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku

neo
14 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
aktualizacja: godz. 11:28 (14 grudnia 2011)
Policjanci musieli opuścić budynek. Policjanci musieli opuścić budynek.

Pocisk z czasów II wojny światowej znaleziono w Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku. Z budynku ewakuowano ok. 100 osób.



Komenda Miejska Policji w Gdańsku jest remontowana od kilku miesięcy. Komenda Miejska Policji w Gdańsku jest remontowana od kilku miesięcy.
Aktualizacja, godz. 12:20. Saperzy usunęli element pocisku moździerzowego i wywieźli go na poligon. Policjanci mogą wrócić do budynku.

Aktualizacja, godz. 11:27. Na miejscu są już saperzy, którzy sprawdzają cały budynek. Gdy skończą, pocisk zostanie wywieziony na poligon i zneutralizowany. Z powodu ewakuacji budynku zajęte są dwa pasy ul. 3 Maja w kierunku Chełmu. Ruchem kierują policjanci.

***


Budynek Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody zobacz na mapie Gdańska jest właśnie remontowany. Pocisk znalazł jeden z pracowników firmy budowlanej Eko-Inbud, która prowadzi remont.

- To najprawdopodobniej pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Ze względu na bezpieczeństwo pracowników, komendant miejski zarządził ewakuację - mówi rzecznik gdańskiej policji Magdalena Michalewska.

Pocisk przez lata spoczywał w jednym ze stropów. Skąd się tam wziął? Podczas II wojny światowej budynek ocalał, więc hipotezy są dwie: albo umieszczone w nim było niemieckie stanowisko ogniowe, z którego ostrzał prowadzili Niemcy, albo "zawieruszył" się tam pocisk wystrzelony przez Rosjan.

To nie pierwsze znalezisko, dokonane podczas remontu komendy. Pod koniec listopada w jednej ze ścian budynku znaleziono około 60 kartek formatu A4, a także kilka przedwojennych gazet, w tym polską Gazetę Handlową z 16 maja 1930 r., napisana niespotykaną obecnie polszczyzną. Wśród papierów były też pruskie świadectwa szkolne oraz wniosek o regulację stawów w Tucholi. Najciekawszy wydaje się dokument z 1791 roku, czyli okresu przed zaborów, gdy w Rzeczypospolitej rządził jeszcze król Stanisław August Poniatowski.

Więcej szczegółów: Historyczne dokumenty znalezione w siedzibie gdańskiej policji

Teraz policjanci czekają na saperów, którzy przyjadą unieszkodliwić ładunek. Na miejscu jest już podnośnik Straży Pożarnej, który podniesie pocisk.

Siedziba Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku powstała w latach 1911-13. Przed I wojną światową gmach przy Nowych Ogrodach zajmowany był przez Weichselstrombauverwaltung (Zarząd Budowy i Regulacji Wisły). Od 1921 do 1939 r. znajdował się tu Komisariat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. W czasie wojny mieściła się tu siedziba Gestapo, po wojnie miejska komenda milicji obywatelskiej, a następnie policji.

neo

Miejsca

Opinie (137) ponad 10 zablokowanych

  • takie czasy nie wiadomo co pod nami , co nad nami co z boku przed nami za nami

    wielkie łajno

    • 2 2

  • a jak by to bylo u normalnych ludzi to saperzy hby sie pojawili jutro o 9 rano a jak ze:d

    • 1 0

  • SZKODA ZE NIE WYBUCHNĄŁ JAK UBEKI I ZOMOLE TAM KWATEROWALI

    TYLU BANDIOZRÓW POSZŁOBY W POWIETRZE

    • 7 1

  • trzeba ich aresztować za nielegalne posiadanie mat wybuchowych

    • 8 0

  • to ich troszke rozruszało :)

    Jak sobie przypomnę jak chciałem zgłosić kradzież ..... wwrrryyy...

    • 3 0

  • niespotykana obecnie polszczyzna

    w tej Gazecie Handlowej z 1930r byla, polski jezyk dzisiaj to co drugie slowo
    " ku..wa " itd.

    • 5 0

  • (1)

    '' szkoda,ze nie wypał ''. a ty pajacu jak będziesz potrzebował pomocy przy np.kolizji to po kogo zadzwonisz? zastanówcie sie co piszecie.

    • 2 2

    • no przyjedziecie pewnie po półtorej godzinie z problemem że wogóle trzeba było

      • 1 0

  • Jedno mnie dziwi...

    Wszyscy jadą na Policję, że aż jestem w szoku. Ale jak coś się dzieje zawsze pierwsze co do tych "nierobów" dzwonią...

    • 3 2

  • TAKI MAŁY SZCZEGÓŁ

    komenda sąsiaduje z sądem i więzieniem,gdyby ten pocisk wyku...wił to te budynki również by się zatrzęsły,dlaczego nie ewakuowano ludzi???

    • 3 2

  • Bez histerii , taki pocisk może zdemolowac z 2 pokoje a nie sąsiednie budynki z dobrej cegły

    z 200 metrów dalej, w kierunku Biskupiej, na torach tramwajowych, stał budynek wielkości 2 will - przychodnia , gdy go rozbierano , saperzy podłozyli 80 kg. trotylu , tylko szyby wyleciały i kurz poszedł a budynek stał jak przed detonacją...

    Byłem, widziałem i wiem, że w/w pocisku, było max. 50 dkg. trotylu...

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane