Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Ex-mundurowi tworzyli egzaminacyjną mafię w PORD-zie

Krzysztof Wójcik
23 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Opinie (627)
Najnowszy artykuł na ten temat Przywrócili go do pracy w PORD po 2 latach
Według dowodów, jakie zgromadziła prokuratura w PORD-zie źle się działo co najmniej od 2000 r. Według dowodów, jakie zgromadziła prokuratura w PORD-zie źle się działo co najmniej od 2000 r.

Według dowodów, jakie zgromadziła prokuratura w PORD-zie źle się działo co najmniej od 2000 r.

fot. Wojtek Jakubowski/KFP

Emerytowani oficerowie policji, kontradmirał marynarki i były dowódca jednostki wojskowej, to tylko niektórzy tworzący egzaminacyjną mafię w Trójmieście. W poniedziałek policja zatrzymywała kolejnych podejrzanych o branie łapówek za wydanie prawa jazdy.



Czy dawała(e)ś łapówkę przy zdobywaniu prawa jazdy?

Rekordzista Wojciech K. usłyszał aż 110 korupcyjnych zarzutów. Przed kilku laty już dostał wyrok za łapówki przy egzaminach na prawo jazdy. Choć policjanci zatrzymali już 160 osób podejrzanych o ustawianie egzaminów na prawo jazdy, to wiadomo, że to dopiero wierzchołek góry lodowej. Prokuratura Krajowa w Gdańsku szykuje zarzuty dla kolejnych zamieszanych w lewy biznes. Na razie wiadomo, że w egzaminacyjnej mafii brały udział szkółki: puckie Markiz, Centrum Szkolenia Kierowców H., Ośrodek Sonix, PZMot w Gdyni, Autofuks, gdański OK, LWD z Gdyni oraz kartuski Start. Część szkółek choć siedziby ma na Kaszubach, to same jazdy i egzaminy organizowało w Trójmieście.

Wysokość łapówki za załatwienie egzaminu w Trójmieście wahała się od tysiąca do 2,5 tys. złotych. Na razie zarzuty usłyszało 9 właścicieli szkółek i instruktorów oraz 15 egzaminatorów. Ci ostatni, to w większości emerytowani oficerowie policji i wojska, którzy w ten sposób dorabiali sobie do mundurowych emerytur.

Schemat trójmiejskiej mafii egzaminacyjnej był prosty. Zazwyczaj kursant w ogóle nie znał egzaminatora. Pośrednikami byli instruktorzy, który dobrze znali się z egzaminatorami i koordynatorami w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Za pośrednictwo brali swoją dolę.

Machlojki przy egzaminach zaczęły wychodzić, gdy Centralne Biuro Śledcze analizowało ilość zdających kursantów u poszczególnych egzaminatorów. Przykładowo - na 100 zdających, aż połowa trafiała do jednego egzaminatora. To musiało wydawać się podejrzane, bo teoretycznie każdy kursant miał "losować swojego egzaminatora". By to wyjaśnić prokuratura już zabezpieczyła maszynę losującą.

Mówi śledczy: - Fikcją okazywały się też rejestrujące kamery umieszczone w samochodach, bo nagrywały jedynie zewnętrzny obraz widziany przez kierowcę. Zdarzały się też przypadki, że egzaminator przerzucał biegi kursantowi lub zamiast egzaminować jechał na zakupy lub stawał na papierosa. Za łapówki można też było kupić prawo jazdy na samochód ciężarowy. Niektórzy kursanci płacili też za egzaminy teoretyczne - wylicza śledczy.

O skrupulatności i zorganizowanym systemie świadczy też zeszyt znaleziony u jednego z właścicieli szkółek jazdy. Instruktor notował swoje lewe dochody od 2000 r. Robił to szyfrem - np. kursant Nowak zapłacił 700 zł łapówki - było zapisywane WAKNO - 07. Wręczoną łapówkę szyfrował też słowem... TORT. Cały zeszyt z zapiskami jest teraz w sejfie prokuratury.

Jak ustaliśmy, śledczy szykują już kolejne zarzuty dla podejrzanych. Prokuratura zakazała egzaminatorom egzaminowania, a by nie trafić za kratki musieli wpłacić też kaucje. Za udział w egzaminacyjnej mafii i korupcję grozi im do 8 lat więzienia. Dotychczas zarzuty usłyszało już 130 kursantów.

- Osoby, które same zgłoszą się na policję lub do prokuratury i powiadomią o zaistniałej korupcji oraz nowych faktach zostaną zwolnione z odpowiedzialności karnej - mówi Zbigniew Niemczyk, szef oddziału Prokuratury Krajowej w Gdańsku.

W trakcie tego śledztwa prokuratorzy i policjanci przesłuchali 600 świadków. Na poczet przyszłych kar zabezpieczyli też kilkadziesiąt samochodów i gotówkę.

O autorze

autor

Krzysztof Wójcik

Dwukrotny laureat nagrody Grand Press za ujawnienie afer korupcyjnych na wydziale prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz w pomorskim wymiarze sprawiedliwości. Autor książek: biografii Ryszarda Krauzego „Depresja miliardera”, „Mafii na Wybrzeżu” oraz „Psów wojen. Od Wietnamu po Pakistan – historii polskich najemników”.

Zobacz także

Korupcja w PORD-zie (20)

Opinie (627) ponad 50 zablokowanych

  • 2009-02-24 20:29

    WRESZCIE NIE BĘDA PIEPRZYĆ ZE SIĘ NIE ZDAJE ZA ZBYT MAŁĄ LUB DUŻĄ DYNAMIKĘ JAZDY

    PIEP....I ŁAPÓWKARZE CZŁOWIEK WYDAJE KASE NA KURS , EGZAMIN , NA DODATKOWE JAZDY A TU JAKIŚ ZŁ..AS CIĘ OBLEWA , MOZE COŚ SIĘ ZMIENI ALBO BĘDĄ NOWI ŁAPÓWKARZE.

    KAISER

    15 lat

    • 0 2

  • 2009-02-24 20:31

    A W GDYNII BYLO NAJGORZEJ SZKODA ZE TEGO WCZEŚNIEJ NIKT NIE RUSZYŁ

    NIECH TO ROZWALĄ

    kaiser

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-02-24 20:32

    Mam nadzieję że wśród zatrzymanych jest niejaki Harald R.

    Wyjątkowo wredny typ, a miałem takiego farta że 2 razy z rzędu u niego podchodziłem i naprawdę znając moje szczęście nie chciałbym trafić na niego po raz 3.

    gender

    15 lat

    • 0 1

  • 2009-02-24 20:37

    ale podjezdzanie pod zdezak na lewym pasie obwodnicy jest glupie. lepiej mignac swiatlami.

    s

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-02-24 20:51

    mnie w niemczech

    oblali za to ze nie wyprzedzilem jakiegos auta przedemna.
    Co za sciemniacze ci niemcy

    auto rrr

    15 lat

    • 0 0

  • 2009-02-24 22:32

    A RESZTA (1)

    NALEZY WYMIENIĆ WSZYSTKIE OŚRODKI Z GDYNI WMIESZANE W TĄ AFERĘ TAKIE JAK - AUTO SZKOŁA, AUTOSTRADA, PASAT, POL, IWONA, OPTIMA, LOK 1, A NIE TYLKO TE MAŁO KRECĄCE ORAZ WSZYSTKIE OSOBY TAM PRACUJĄCE MIEDZY INNYMI PRACOWNIKÓW POLICJI I WOJSKA..

    INSTRUKTOR

    15 lat

    • 2 0

    • 2009-02-24 23:48

      a czemu Pol tez??

      .. ja tam sie uczylem, czy uwazasz ze tam tez jest cos nie tak??

      hmm

      15 lat

      • 0 0

  • 2009-02-24 23:19

    łajzy (4)

    wystarczy zobaczyc w PORDzie mordy tych egzaminatorów. czerwone ryje, brzuchy wielkie i tluste. w sumie maja za co dobrze jesc, no nie. ja zdalem za 6 razem. tylko mialem farta bo trafil mi sie mlody facet. ktory pewnie nie siedzial w tym procederze. i byl bardzo mily, nie jak te stare prostaki z wielkimi bebzonami. on nie myslal zeby uwalic goscia juz na placu. i jakbym nawet nie zdal to bym do niego nie mial zalu. przeciez musi byc solidny w swojej pracy bo od takich jak on zalezy nasze zycie. w dwoch przypadkach nie mialem zastrzezen ze oblalem bo wiem ze zrobilem bledy i i wiem ze to moja wina. a wracajac do goscia , ktory pisze ze nie potrzebne mu jest jechanie tylem w rekawie i ze nie jest to mu potrzebne bo jak nie moze zawrocic czy wyjechac z np. placu to tyle kreci, kreci az w koncu wyjedzie. jestes glupia lajza, bo tacy jak ty tamuja ruch i stwarzaja zagrozenie. lepiej sie przesiadz na rowerek:) a policjantom wydluzyc te 15 lat sluzby!

    buli

    15 lat

    • 6 1

    • 2009-02-24 23:39

      (3)

      Buli!! jesteś głupi, ślepo wierzysz w to co piszą media jak dziecko z podstawówki. Nie znasz sprawy, osądzasz ludzi o których nic nie wiesz. Oby Ciebie spotkało coś podobnego. Życzę Ci tego z całego serca. P.s totalna pierdoła z Ciebie by 6 razy zdawać hahahhaha!!!!! :D Jesteś żałosny a winę za swój brak umiejętności najłatwiej zwalić na egzaminatora.

      :)

      15 lat

      • 1 1

      • 2009-02-25 13:08

        No właśnie Buli nie zwalał na egzaminatora, ale ma dużo racji! (2)

        A chyba CBŚ nie zrobiło rabanu na całą Polskę tak dla rozrywki i ku uciesze gawiedzi? Czy tak? Czy prawda jest taka, że przeprowadzono rzeź niewiniątek - egzaminatorów?
        Wśród egzaminatorów na pewno są i tacy, którzy nie brali i podchodzili uczciwie do egzaminu - oblewali tych, którzy sobie nie poradzili.

        15 lat

        • 0 0

        • 2009-02-25 14:08

          Są wyjątki... (1)

          Lub dawali prawko tym co zdali egzamin bezbłędnie. Jak to było za 5 razem gdy młody, schludnie ubrany i uśmiechnięty pan po 40 min pogratulował mi jazdy i spytał dlaczego nie zdałam szybciej. Powiedziałam mu prosto w twarz, że pierwszy raz trafiłam na NORMALNEGO CZŁOWIEKA co w PORD-ach graniczy z cudem.
          Pan się uśmiechnął i uściskał rączkę (po co miałam opowiadać o tym jak po przeszło godzinnej jeździe po mieście i powrocie do PORD-u i mojej pewności ,że zdałam egzaminator p.Dariusz M. powiedział 45km/h to słaba dynamika jazdy :-@, lub gdy innym razem oblano mnie gdy na jednokierunkowej, pustej ulicy skręciłam w lewo dojeżdżając za mało (zdaniem egzaminatora) do lewej strony jezdni

          AB

          15 lat

          • 3 0

          • 2009-02-25 20:20

            Kończę swoją poprzednią wypowiedź

            I przepuszczali tych, którzy umieli jeździć

            15 lat

            • 0 0

  • 2009-02-24 23:28

    moze wreszcie zdam

    15 lat

    • 0 3

  • 2009-02-24 23:28

    powypieprzac wszystkich tych starych zlodziei!!!!! z dyrektorami i kierownictwem wlacznie!!!! musieli wiedziec co sie tam dzieje!!!!!!

    ja

    15 lat

    • 2 2

  • 2009-02-25 00:20

    to teraz ze złości będą oblewać wszystkich żeby więcej zarobić

    K

    15 lat

    • 0 1

23
24
25
26
27

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (20)

Najczęściej komentowane

Mieszkańcy protestują, miasto się niecierpliwi. Rośnie presja na władze portu

Port: Będzie pył, to nie będzie premii?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie już działa. W Trójmieście też jest potrzebna?

Strefa Czystego Transportu w Warszawie już działa. W Trójmieście też jest potrzebna?

więcej

Najczęściej czytane