- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (518 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (247 opinii)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (148 opinii)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (161 opinii)
- 5 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (17 opinii)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (102 opinie)
Dulkiewicz wygrywa w Gdańsku, Jachim i Kosiorek prowadzą w Sopocie i Gdyni
Aleksandra Dulkiewicz wygrała wybory na prezydenta Gdańska już w pierwszej turze. Po północy Magdalena Czarzyńska-Jachim wyraźnie prowadziła w Sopocie. W Gdyni stawce sensacyjnie przewodziła Aleksandra Kosiorek. Trwa liczenie głosów.
Drugie miejsce w Gdańsku zajął kandydat PiS Tomasz Rakowski. IPSOS podaje, że otrzymał on ok. 12,2 proc. głosów. Kolejne miejsce zajął Andrzej Pecka z Trzeciej Drogi, który zgromadził 6,6 proc. głosów.
Aleksandra Dulkiewicz nie kryła radości, ale i zaskoczenia. Gdy weszła na scenę po publikacji wyników, podkreśliła, że musi się odwrócić, żeby się upewnić. - Ale wiecie, że to tylko sondaże? - zapytała na wstępie.
Dulkiewicz: "wynik pokazuje, że zdaliśmy egzamin"
- Kiedy trwała ta kampania, często słyszeliśmy, że brakuje emocji, a ja sobie myślę, że my mamy tyle emocji w życiu publicznym, że chyba odzwyczailiśmy się od normalności. Dlatego marzy mi się Gdańsk normalny, zwykły, bez fajerwerków. Ja nie potrzebuję fajerwerków, ale miasta, w którym każdemu będzie się dobrze żyło, i wiem, że z moją drużyną jesteśmy w stanie tworzyć takie miasto. Wydaje mi się, że ten wynik pokazuje, że zdałam, że zdaliśmy egzamin przez te ostatnich 5 lat, ale to nie odbyłoby się bez drużyny i ja mojej drużynie dziękuję - powiedziała Dulkiewicz na swoim wieczorze wyborczym.
Rakowski: "daliśmy z siebie maksymalnie wszystko"
Entuzjazmu nie było w gdańskim sztabie PiS.
- Po pierwsze chciałem pogratulować pani prezydent. Duże zobowiązanie przed nią. Liczę na to, że pani prezydent będzie chciała skorzystać z naszego bardzo dobrego programu wyborczego. Oferuję jej swoją pomoc - powiedział Tomasz Rakowski po ogłoszeniu sondażowych wyników. - Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w te wybory, wszystkim, którzy pokładali nadzieję w PiS i w tym, że w Gdańsku jest w stanie realnie zawalczyć. Niestety dotknęliśmy być może tego szklanego sufitu, może można było zrobić coś więcej, ale w tym krótkim czasie kampanii daliśmy z siebie maksymalnie wszystko.
Pecka: "czekamy na wyniki do Rady Miasta"
Andrzej Pecka nie kryje, że miał większe oczekiwania co do wyniku. Pogratulował wygranej prezydent Dulkiewicz i dodał, że liczy na współpracę.
- Mamy nadzieję, że wykorzysta część naszych pomysłów i nie pójdą one na marne. Czekamy na wyniki do Rady Miasta, licząc na to, że wspólnie z innymi radnymi też będziemy je mogli tam realizować. Najważniejszy jest dialog - mówi Andrzej Pecka.
Wspólna Gdańska Droga 2050 liczy na 6 mandatów w Radzie Miasta.
- Czy tyle będzie, okaże się, kiedy wszystko zostanie podliczone - kończy Pecka.
Aleksandra Dulkiewicz jest prezydentem Gdańska od 2019 r. Należy do stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska, założonego jeszcze przez Pawła Adamowicza. W wyborach startowała z poparciem PO - z list Koalicji Obywatelskiej.
PO nie wystawi kandydata na prezydenta Gdańska, bo popiera Aleksandrę Dulkiewicz
W czasie kampanii wyborczej Dulkiewicz przedstawiła program oparty na siedmiu filarach pod hasłami Gdańsk dla: wspólnoty, przyszłości, klimatu, zdrowia, mobilności, dla przedsiębiorczych, kultury i czasu wolnego.
Czarzyńska-Jachim prowadzi w Sopocie
Już po północy spłynęły dane z siedmiu komisji (na 21 w mieście), w każdej wygrała Magdalena Czarzyńska-Jachim z wynikiem od 53 do 60 proc., wszystko wskazuje więc na to, że zostanie ona już po pierwszej turze prezydentem Sopotu. Niemniej na oficjalne wyniki trzeba poczekać do rana.
Kosiorek prowadzi w Gdyni
Przed godz. 2 Aleksandra Kosiorek poinformowała, że po podliczeniu wyników z prawie 29 proc. komisji wyborczych, rozkład poparcia wygląda nastepująco:
Kosiorek 35,2 %
Szemiot 25,5 %
Szczurek 23,5 %
Dudziński 12,5 %
Olczyk 3,2 %
Gdyby te wyniki się utrzymały, oznaczałoby to ogromną sensację. Do drugiej tury nie dostałby się bowiem obecny prezydent miasta Wojciech Szczurek.
Wczesniej przedstawiciele jednego ze sztabów przekazali nam wyniki z 7 komisji. To 6 proc. wszystkich głosów. Zgodnie z nimi Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu zdobyła 34 proc. głosów, Wojciech Szczurek z Samorządności 25 proc., a Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej 21 proc.
- To była najtrudniejsza kampania w historii. Czuć było moc i wiarę w to, że mamy znakomity program, znakomitą ekipę i wiarę w ludzi. Serdecznie dziękuję tym, którzy każdego dnia pracowali na sukces tych wyborów. Czekamy na wyniki z pokorą - podsumował Wojciech Szczurek na wieczorze wyborczym swojego ugrupowania. - Ostateczna decyzja zależy od mieszkańców miasta, ale ja wiem, że jesteście najlepsi - zwrócił się do swoich współpracowników.
Aleksandra Dulkiewicz zwyciężyła w Gdańsku (57 opinii)
Opinie (1505) ponad 200 zablokowanych
-
2024-04-08 00:50
Macie wy ludzie rozum?
Wyborcy to durnie?Zdrajcy? Czy w Gdańsku mamy dawno Białoruś i manipulację wyborczą? Koniowi możecie wmawiać że dudulewicz miała 62%
- 21 4
-
2024-04-08 01:03
Kiedy w 3 City bedzie po ludzku ? (1)
Nie zapowiada sie w najblizszej przyszlosci, pachnie drozyzna, betonem i festynami... Trace wiare w ludzi w tym mieście, marudza, jeczą jak im jest źle, a wybieraja te sama perspektywe. O co tu chodzi ???
- 10 2
-
2024-04-08 01:11
Marudzą i jęczą tylko nieudacznicy i trolle w necie
- 1 5
-
2024-04-08 01:08
Zero zaskoczenia. Na przykładzie wyników z Gdańska można wyciągnąć wniosek dla całego kraju
Dopóki nie powstanie realna siła oddolna która stanie się partią antyestablishmentową to w takim Gdańsku np. nie będzie wyboru. KO jest typową formacją establishmentu, taką jaka istnieje w właściwie każdym kraju. Taka formacja powinna mieć przeciwwagę w postaci "anty". A mamy jakieś raczysko pisowskie które dopóki będzie istnieć bedąc de facto drugą wielką partią estblishmentu tyle że populistyczną programowo- to nie ma na scenie miejsca na formację kontestującą dla KO. A powinna być to partia o bardziej "robotniczym" charakterze, etosie pracy (czyli odwrotność zasiłków pisu) z nastawieniem na drobną przedsiębiorczość która jest motorem gospodarki. Takie dwie duże partie + mniejsze typu SLD i wszelkie wybory będą wygladać zupełnie inaczej.
Niestety dążymy do systemu dwupartyjnego jak w USA, dwcóch partii establishmentu, z tym że u nas są to partie wodzowskie a tam są różne nurty i nazwiska. Chyba w postkomunie to nie ma racji bytu bo magia nazwisk wodzów jest za duża- 4 6
-
2024-04-08 01:54
Szok moja decyzja o wyprowadzce z Gdańska była słuszna a mieszkanca jak by kupa na głowę leciała też będą na bandę z po glosowac
- 12 5
-
2024-04-08 02:02
Ech to wszystko to farsa
- 9 3
-
2024-04-08 02:12
A tu jak zwykle wysyp trolli.
Tymczasem jak widać po wyniku wyborów, nastroje w Gdańsku są dużo lepsze niż na tym forum, gdzie od lat grupka frustratów wylewa żale :D
- 5 12
-
2024-04-08 02:26
Deweloperzy otwierają szampana...
Czyli dalej kontynuacja polityki zapoczątkowanej przez Apartamentowicza.
- 6 3
-
2024-04-08 02:35
Kandydat pisu czwarte miejsce w Gdyni
Tuż za podium. Gratulacje za sam start bo to jednak wstyd w Gdyni sie pokazywać
- 3 6
-
2024-04-08 04:00
Wniosek
Gdy wybory wygrywają źli ludzie, to najlepiej dowodzi, że demokracja całkowicie się nie sprawdza.
- 4 1
-
2024-04-08 04:06
Pozostaje podziemie i wewnętrzną emigracja...
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.