- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (113 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Fajerwerki nie tylko w Sylwestra?
Wesele, urodziny, czy koncert - każda okazja do postrzelania z petard, odpalenia fajerwerków czy puszczania chińskich lampionów poza Sylwestrem i Nowym Rokiem jest dobra. Ale czy legalna? Sprawdziliśmy to.
Generalnie w Trójmieście używanie materiałów pirotechnicznych jest zakazane poza Sylwestrem i Nowym Rokiem - tylko w te dwa dni możemy legalnie, bez żadnych zezwoleń, oddać się pirotechnicznej pasji. Nie mniej czasem lubimy sobie "postrzelać" też z innych okazji.
- W ostatnią sobotę spacerując po Długim Pobrzeżu w stronę Zielonego Mostu moją uwagę przykuły fajerwerki, które były wystrzeliwane w okolicy Krowiego Mostu - mówi pani Hanna, czytelniczka z Gdańska.
Okazało się, że to wynajęta profesjonalna firma zorganizowała pirotechniczny pokaz na cześć Młodej Pary, która w hotelu kilka ulic dalej miała właśnie wesele.
Nad Motławą taki obrazek można obserwować dość często. Jak to jednak jest z legalnością takich mini "pokazów" pirotechnicznych, skoro w Trójmieście mamy zakaz używania takich materiałów w miejscach publicznych poza 31 grudnia i 1 stycznia? Okazuje się, że za każdym razem kiedy planujemy odpalić choćby jedną petardę, "pikolaka", "moździerz" czy choćby "Birmę" - jedną z popularnych petard odpalanych w Nowy Rok - musimy mieć zezwolenie.
Żeby jednak zdobyć taki dokument, trzeba spełnić odpowiednie warunki, w tym m.in. podać: krotki opis, ilość i rodzaj użytego materiału pirotechnicznego, wraz z oznaczeniem wyrobu, kserokopię instrukcji obsługi danego materiału pirotechnicznego w języku polskim czy szkic sytuacyjny miejsca pokazów z oznaczeniem odległości od obiektów i miejsc przeznaczonych dla publiczności.
Niestety sprawa komplikuje się w przypadku tzw. chińskich lampionów, które nie tylko stanowią zagrożenie pożarowe, ale także są zagrożeniem dla ruchu lotniczego. By legalnie wypuścić je w potrzebna jest zgoda... Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w Warszawie.
- Chińskie lampiony choć nie oślepią pilota w kokpicie mogą być bardzo niebezpieczne - wystarczy by jeden z nich wkręcił się w silnik samolotu, by narazić pasażerów na niebezpieczeństwo - mówi Grzegorz Hlebowicz, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. - Wniosek o takie pozwolenie trzeba złożyć na 10 dni przed planowanym wydarzeniem i, co ważne, trzeba zrobić to faksem, a nie mailem.
Stąd pobierzesz wniosek na puszczanie chińskich lampionów: www.pata.pl.
Oba zezwolenia - zarówno na wykorzystanie materiałów pirotechnicznych jak i na puszczanie chińskich lampionów wydawane są nieodpłatnie.
Huczna impreza okraszona hukiem petard może nas jednak sporo kosztować. Za hałas spowodowany wybuchem petard możemy spodziewać się mandatu karnego lub wnioskiem do sądu o ukaranie grzywną do 5 tys. zł.
Natomiast za odpalanie materiałów pirotechnicznych bez wymaganego zezwolenia grozi mandat do 500 zł lub wniosek o ukaranie do sądu. Najwięcej - bo nawet do 2 lat więzienia grozi za sprzedaż niepełnoletnim fajerwerków
Zobacz nietypowe oświadczyny na molo
Opinie (71) 3 zablokowane
-
2013-09-03 21:33
(2)
Czy wolno będzie odpalić fajerwerki po następnych wyborach w Gdańsku gdy zmienią się władze miasta?
- 9 3
-
2013-09-03 22:50
A co, nowe władze zabronią? (1)
- 0 0
-
2013-09-03 22:56
oczywiscie ze nowe władze zabronia
Gdańsk to nie wiocha do strzelania petardami.najlepiej strzelic budyniowi get out
- 4 0
-
2013-09-03 21:37
każdy jakieś hobby ma...
to jest jakieś bezmuzgowe podniecać się fajerwerkam. Nie kumam takich upodobań.
- 6 6
-
2013-09-03 21:49
I tak sprzedawaja nieletnim
- 2 1
-
2013-09-03 21:49
Durak.
Aleś Ty bigiel durny analfabeta.
- 0 0
-
2013-09-03 22:04
Cudo. (1)
Fajerwerki puszczane z rozsądkiem,tworzą piękne widowisko.W sobotę widziałam takie cudeńka na Stogach.Prześlicznie to wyglądało.
- 11 5
-
2013-09-03 23:00
Proponuje na stogach odpalac pod oknami rudego tygrysa.To dopiero bedzie fajny widok
Szczegolnie jak łby tygrysa otworza ogień do tych co odpalaja
- 4 2
-
2013-09-03 22:13
Niebezpieczne
Mogą być lampiony które gdzieś spadną i mogą wywołać pożar.Race wystrzelone z rozwagą nie stwarzają zagrożenia,
- 6 6
-
2013-09-03 22:19
Jeden z tych licznych przepisów
który ostentacyjnie olewam jak wiele innych idiotyzmów nadopiekuńczego państwa, które cały czas się martwi by obywatel nie robił nic głupiego.
- 13 12
-
2013-09-03 22:32
"Zakaz używania materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych nie obowiązuje po uzyskaniu zezwolenia " Czyli na terenie prywatnym mogę odpalać, co najwyżej pod rygorem par. 51.
- 4 1
-
2013-09-03 22:40
A co na to redakcja?
"W ostatnią sobotę spacerując po Długim Pobrzeżu w stronę Zielonego Mostu moją uwagę przykuły fajerwerki, które były wystrzeliwane w okolicy Krowiego Mostu"
Spacerujące fajerwerki przykułyby uwagę każdego.
A tak serio, to po co formułować skomplikowane zdanie z użyciem imiesłowu, jeśli się tego nie potrafi?- 10 2
-
2013-09-03 22:45
(1)
Zenada dostalem mandat ze odpalilem race w czasie obchodów wybuchu drugiej wojny swiatowej! Robilem to z daleka od ludzi ale i tak dostalem mandat...
- 7 4
-
2013-09-04 00:35
głupek...trzeba było w tłumie to rozeszłoby się po kościach
a tak mieli ciebie jak na patelni :)
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.