• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fale upałów będą u nas coraz częściej

Katarzyna Moritz
5 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
W najbliższych dniach czekają nas coraz wyższe temperatury. W najbliższych dniach czekają nas coraz wyższe temperatury.

Upał w dzień, do tego tropikalne noce, czyli lato w pełni. Jedni się z tego cieszą - inni wręcz przeciwnie. Klimatolodzy podkreślają, że z powodu zmian w klimacie, także w naszym regionie fale upałów będą występować coraz częściej.



Jak chronisz się przed upałami?

Afrykańskie powietrze, które napłynęło nad Polskę, przyniosło ze sobą falę upałów. Termometry, szczególnie w środkowej i południowej Polsce, pokazują niemal rekordowe wartości, a eksperci ostrzegają - taki upał może być niebezpieczny dla zdrowia oraz życia. Także w naszym regionie, choć na szczęście mamy morze, które niesie nam orzeźwiającą bryzę, w najbliższych dniach słupki termometrów mają pokazywać 33 stopnie.

Upał to nie żarty, a zagrożenie dla zdrowia

Należy pamiętać, że w skali naszego kontynentu to właśnie fale upałów są najniebezpieczniejszymi zjawiskami ekstremalnymi, które pociągają za sobą dziesiątki tysięcy ofiar.

- W 2011 roku w wyniku fali upałów w Europie Środkowej i Wschodniej było 55 tys. ofiar śmiertelnych. W 2003 roku na skutek tego zjawiska w Europie Środkowej i Zachodniej zmarło ponad 35 tysięcy osób. Z falą upałów wiąże się inne nieprzyjemne zjawisko, tzw. tropikalne noce. Klasycznie latem mamy temperatury rzędu 13, 14 stopni w nocy, a 22 czy 23 stopni w ciągu dnia, przy tropikalnych nocach temperatura dochodzi do 18 czy 19 stopni. Te noce są coraz częstsze i to też jest uciążliwość, bo w nocy szukamy odpoczynku od upału - podkreśla prof. Mirosław Miętus, klimatolog z Uniwersytetu Gdańskiego.
W tradycyjnej klimatologii, ukształtowanej na przełomie XIX i XX wieku, upałem dla Polski jest temperatura przekraczająca 25 stopni. Współcześnie porównuje się systematycznie temperatury w różnych miejscach, np. w Europie, i określa progi, które się zmieniają. Jednak najczęściej fala upałów to kilkudniowy lub kilkutygodniowy okres, w którym temperatura maksymalna powietrza przekracza 30 stopni, przedzielony krótkimi okresami chłodniejszymi.

Fale upałów będą coraz częstsze

- Fale upałów zawsze miały szanse występować dlatego, że okresy referencyjne były zmienne. Kiedyś były inne, teraz stosujemy najnowsze. Jednak te progi się zmieniają wraz ze zmianą klimatu, którą obserwujemy. Mamy dość istotny wzrost liczby fal upałów w rejonie całej Polski, ale też wybrzeża gdańskiego i pojezierza kaszubskiego. W ostatnich 20 latach na naszym obszarze nastąpił wzrost o dwa, trzy przypadki fal upałów w stosunku do okresów wcześniejszych. Należy jednak pamiętać, że fala upałów to okres, który trwa przynajmniej pięć dni - wyjaśnia klimatolog.
Fal upałów nie można lekceważyć, szczególnie w naszym kraju. Z punktu widzenia klimatu w którym żyjemy, nie jesteśmy zbytnio do tego przyzwyczajeni. Występują u nas choroby układu krążenia i oddechowego, właściwe dla naszego regionu i dużo trudniej jest nam znosić taką pogodę.

- Jak powietrze jest suche to nie jest jeszcze tak źle, ale jak jest wilgotne, pojawia się uczucie duszności związane z prężnością pary wodnej w atmosferze. Ale to zależy też od masy powietrza: jeżeli jest ono zwrotnikowe znad Afryki, to nie będzie takiej wilgotności, a jeżeli znad Atlantyku, to ogrzane powietrze jest wilgotne i uczucia duszności się nasilają - tłumaczy prof. Mirosław Miętus.
Rekordową temperaturę, która sięgała blisko 40 stopni w naszym kraju po raz pierwszy odnotowano 29 lipca 1921 r. w Prószkowie koło Opola, gdzie słupek rtęci pokazał 40,2 stopnia Celsjusza. Ogromna fala upałów nawiedziła Polskę w lipcu dużo później, bo w 1994 roku. Dokładnie 30 lipca w Słubicach odnotowano 39,5 stopnia, a niewiele chłodniej było w innych miastach naszego kraju.

Także we wrześniu upały potrafią nas miło zaskoczyć. W połowie września 1947 roku dotarła do nas zwrotnikowa masa powietrza znad północnej Afryki, dzięki której termometry w Polsce pokazywały ponad 30 stopni, zaś 14 września tego samego roku we Wrocławiu odnotowano 34,9 stopnia Celsjusza.

Podobna sytuacja powtórzyła się 28 lat później. Pierwszy rekord padł 17 września 1975 r. w Legnicy, gdzie słupek rtęci pokazał 34,6 stopnia Celsjusza, ale dzień później rekord ten został pobity o 0,1 st. C w Pile.

Sprawdź jakie temperatury będą w najbliższych dniach w naszym serwisie Pogoda

Cechą upałów jest jednak to, że towarzyszą im opady deszczu czy burze o gwałtownym przebiegu. Ogrzane powietrze unosi się do góry i tam spotyka się z chłodną masą zimnego powietrza. Meteorolodzy zapowiadają burze w Trójmieście w nocy z soboty na niedzielę.

Opinie (148) 2 zablokowane

  • Też mi wielki upał. Jakby przez miesiąc było 37 w cieniu to można mówić o fali upałów. U nas 2 dni ciepło, do tego wieje wiatr i wielkie halo.

    • 49 4

  • TROJMIASTO.PL

    jak można pisać o czymś co nie ma miejsca?

    artykuł powinien w tytule brzmieć "w końcu jest ciepło "

    • 47 1

  • Oby jak najmniej tych upalow

    • 13 21

  • Fale upławów będą u nas coraz częściej

    Chyba taki tytuł miał być.

    • 12 0

  • normalne pare dni lata a nie od razu jakieś upały, nie podniecajcie się tak w tej redakcji!

    To normalne, że w Polsce w sierpniu jest troche ciepło. Po ostatnich zimnych tygodniach troche słonko poświeci a potem znów będzie lało 2 tygodnie...

    • 28 1

  • Piekielne w tym wszystkim jest to (2)

    Że temperatury podawane w prognozach pogody, są tymi w cieniu. Ja od zawsze mam termometr ustawiony na słońcu i pokazuje mi tę, prawidłową temperaturę, w której przyjdzie mi spędzić czas idąc po zakupy, jadąc w aucie albo komunikacją miejską.
    Cień to my owszem mamy, jak sobie go znajdziemy ;)
    W każdym razie dziś o 7 rano, było 26, koło południa ponoć było w okolicach 42. Mamy piekło na ziemi.
    Faktycznie gdyby nie ten wiatr na Wybrzeżu...

    • 6 37

    • to żart czy naprawdę jesteś tak głupi? :-)

      • 22 3

    • prawidłową tak?

      Temperatura mierzona w cieniu jest temperaturą powietrza. Ciekawe, ile wskazuje ten Twój termometr ustawiony na słońcu w ciągu dnia... pewnie wcale się nie nagrzewa, a więc wskazuje pewnie saharyjskie upały.

      • 6 1

  • Bzdury do kwadratu!

    Jeśli ktoś źle znosi taką pogodę jaka jest teraz (20 parzę stopni to nie upał) to jest po prostu chory i powinien iść do lekarza, a nie pisać głupoty. Dla normalnego, zdrowego człowieka taka temperatura mogłaby być cały rok.

    • 24 13

  • I taki artykuł pojawił się na trojmiasto.pl?

    Przecież u nas żadnych upałów nie ma... raptem trochę cieplejszych dni, których w czerwcu i lipcu brakowało! A tu już "fala upałów"...

    • 20 4

  • klimatolodzy ostrzegają - upały w sierpniu

    skąd oni biorą tych półgłówków?? kiedyś temperatura powyżej 30C w sierpniu byla standardem i wszyscy zyli, dzis 2 dni przygreje i juz zmiany klimatu i fale upalow. chyba się komuś mózg przegrzewa

    • 20 4

  • super ;) ja się cieszę ;)

    lato jest u nas tak krótkie, że ja się bardzo cieszę ...super bo dzieci się cieszą , mogą się kąpać i chodzić w sandałach ;) ale niektórym głupim ludziom ciężko dogodzić ..jest zimno to chodzą i jęczą .." o jezu jak dzisiaj zimno, pada , wieje .." , jak upały to "...ale gorąco , wytrzymać się nie da ..." tak i sr*k i tak nie dobrze....wiem to bo pracuję w przychodni i ciągle tak słyszę....rzygać się chce ..;((

    • 16 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane