Dwa lata temu zaprezentowano atrakcyjną koncepcję zagospodarowania promenady prowadzącej na molo w Brzeźnie.
. Mimo upływu czasu nie ruszyły nawet prace nad dokumentacją projektową. Powód jest prozaiczny: brak pieniędzy.
być przebudowana jak najszybciej, bo koszty będą tylko rosnąć
58%
pozostać bez zmian, bo w Gdańsku jest wiele pilniejszych wydatków
42%
Rewitalizacja miałaby uczynić bardziej atrakcyjnym deptak ciągnący się między parkingiem przy ul. Czarny Dwór a plażą. Zbudowano go w połowie lat 90. XX wieku.
Miasto chciało, aby powstały przy nim dwa nowoczesne ciągi: dla pieszych i rowerzystów. Życia miałby im dodać falisty postument służący jako długa ławka, ale też obiekt z funkcjami handlowymi i rekreacyjnymi.
Inwestycja zakładałaby także montaż nowego oświetlenia, sezonowych obiektów handlowych i gastronomicznych oraz małą architekturę: ławki, kosze czy stojaki na rowery.
Wszystkie te elementy miałby zostać wykonane z materiałów naturalnych i przepuszczających wodę, by "odbetonować" istniejącą promenadę i poprawić na niej odbiór wód opadowych.
Koncepcja jest, potrzebny projekt
Dwa lata temu miasto wykonało pierwszy krok do realizacji inwestycji wycenianej wówczas na ok.
6 mln zł. Wiosną 2022 r. rozstrzygnięto konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej dla tego miejsca. Wygrała go krakowska pracownia Opaliński, otrzymując w nagrodę
22 tys. zł. Komisja konkursowa w zwycięskim projekcie doceniła przede wszystkim walory kompozycyjne wpływające na atrakcyjność i tworzenie charakteru ciągu pieszo-rowerowego, jakość proponowanych rozwiązań przestrzennych, a także dostępność dla osób o różnych potrzebach. Doceniono także to, że zwycięska pracownia oszacowała także koszt przygotowania dokumentacji projektowej.
Promenada po remoncie hitem sezonu
Zwycięzca - poza nagrodą pieniężną - otrzymał także zaproszenie do negocjacji z GZDiZ w postępowaniu na opracowanie szczegółowej dokumentacji projektu przebudowy promenady według własnej koncepcji.
Nie ma środków na realizację inwestycji
Problem w tym, że choć od rozstrzygnięcia konkursu minęły już ponad dwa lata, prace nad dokumentacją nawet się nie rozpoczęły. Jak słyszymy, na przeszkodzie stanęły finanse, a w zasadzie ich brak.
- Obecnie miasto nie posiada środków na opracowanie dokumentacji i realizację tego zadania. Będziemy poszukiwali środków na zagospodarowanie tego terenu - wyjaśnia Patryk Rosiński, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
