- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (151 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (112 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (187 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (75 opinii)
- 5 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (364 opinie)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (111 opinii)
Fałszują zaświadczenia potrzebne do ślubu
Na portalach aukcyjnych można zakupić sfałszowane dokumenty, zaświadczające o odbyciu kursu przedmałżeńskiego. Widnieją na nich podrobione pieczęcie i podpisy z parafii św. Mikołaja w Gdańsku. Pełniący tam posługę dominikanie powiadomili już o procederze policję. - Tego typu działanie jest przestępstwem. Nagłaśniając ten problem, chcemy uniknąć niezwykle trudnych sytuacji zarówno dla pary młodej, jak i duszpasterzy - komentuje przeor dominikanów.
W wielkim skrócie, to seria kilku spotkań, podczas których przyszłym małżonkom udziela się porad, w jaki sposób stworzyć relację małżeńską i rozwijać miłość.
Para poznaje np. sposoby planowania rodziny czy rozwiązywania konfliktów i radzenia sobie z problemami.
Wbrew pozorom kurs nie jest prowadzony wyłącznie przez osoby duchowne. Coraz częściej angażowane są w niego osoby świeckie o odpowiednim wykształceniu i doświadczeniu, np. psychologowie i terapeuci.
To przestępstwo
Do zakonu dominikanów dotarły niedawno informacje, że w sieci można zakupić... sfałszowane zaświadczenia z odbycia kursu w prowadzonej przez nich parafii św. Mikołaja przy ul. Świętojańskiej 72 w Gdańsku. Zostały na nie naniesione - a właściwie podrobione - wszystkie atrybuty urzędowe: pieczęcie, podpisy czy adnotacje.
Zgodnie z prawem zakonnicy niezwłocznie zawiadomili o sprawie policję, która wszczęła postępowanie prowadzone w kierunku art. 270 Kodeksu karnego, w którym uregulowano przestępstwo podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi.
- Z przykrością informujemy, że dokumenty dotyczą rzekomo odbytych kursów przygotowujących do celebrowania przyjęcia sakramentu małżeństwa: zaświadczenie z odbycia kursu przedmałżeńskiego oraz zaświadczeń z poradni rodzinnej. Tego typu działanie jest przestępstwem i każda parafia, gdzie posługiwano się fałszywymi dokumentami, jest zobowiązana do zawiadomienia policji o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - tłumaczy ks. Michał Osek, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku.
Kłamstwo ma krótkie nogi, potrafi wyjść na jaw w dniu ślubu
Niestety, problem nie ma już charakteru lokalnego. Zgłoszenia o przedłożeniu sfałszowanych dokumentów napływają do zakonników z całej Polski. Zdarzały się przypadki, że oszustwo wychodziło na jaw... w dniu stanięcia pary młodej przed ołtarzem.
- Trudno nam przyjąć, że narzeczeni przygotowujący się do złożenia małżeńskiej przysięgi uczciwości sami posługują się nieuczciwymi metodami. Niezależnie jednak od aspektu prawnego mierzymy się z przykrymi sytuacjami, w których proboszczowie parafii w całej Polsce są, czasem w dniu samego ślubu, w niezwykle kłopotliwej sytuacji, gdy orientują się, że przedstawione przez parę młodą dokumenty są fałszywe. Nagłaśniając ten problem, liczymy, że w ten sposób może uda się w ogóle uniknąć niezwykle trudnych sytuacji zarówno dla pary młodej, jak i duszpasterzy - uzupełnia ks. Osek.
Zaświadczenie fałszywe, ale ślub ważny
Jaka motywacja może kierować osobami, które decydują się na kupno dokumentów i posłużenie się nimi? Wątpliwe, by w grę wchodziło wyłącznie uniknięcie opłaty za odbycie kursu. W parafii św. Mikołaja jest ona jednakowa dla wszystkich i trudno ją uznać za wygórowaną. Wynosi ona 100 zł od pary. Zbliżone opłaty obowiązują w parafiach w całej Polsce.
Na koniec pozostaje pytanie, czy ślub zawarty na podstawie przedłożenia fałszywego zaświadczenia jest ważny? Zgodnie z Kodeksem prawa kanonicznego - tak. Innymi słowy, nie jest to przesłanka do unieważnienia ślubu. Kurs ma bowiem jedynie pomóc młodej parze przyjąć ślub. Nie jest warunkiem sine qua non do zawarcia ważnego sakramentu małżeństwa.
Miejsca
Opinie (590) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-15 23:38
Dorośli ludzie, a zachowują się jak dzieci.
Czas dojrzeć i nie brać ślubu kościelnego. Żyć po swojemu, nie tak, jak oczekują tego inni. Takie życie, to fikcja i nie będzie szczęśliwe.
- 8 0
-
2021-09-15 23:41
A ja sam sobie podpisuję kartki od spowiedzi.
- 7 1
-
2021-09-15 23:45
Można (1)
Ja będę miała piękną biała suknię na ślubie cywilnym, potem wesele , tańce, hulanki i mniej stresu.
- 8 1
-
2021-09-16 07:06
Brawo!
Bardzo rozsądnie. Powodzenia!
- 0 0
-
2021-09-16 00:09
Jak narysowaliśmy z przyszłym mężem wykres pomiaru temperatur, to pani od nauk zrobiła wielkie oczy.
A potem orzekła, że jestem w ciąży. Wtedy się zaczęliśmy bać o rozgrzeszenie. I byłam gotowa się przyznać do oszustwa, byle tylko nie do seksu przedmałżeńskiego. Serio :))) Dwoje ludzi po studiach, a gorzej, jak dzieci.
- 7 0
-
2021-09-16 00:15
Omg (1)
Niewierze. Jaka hipokryzja. Chcą wziąć ślub kościelny kupują zaświadczenie o naukach. Nie chcesz przez to przechodzić to nie bierz kościelnego- proste. Ja nie chodzę do kościoła. Nie wierze. Wziąłem cywilny. Syn nie ochrzczony, nie miał komunii i joe pójdzie do bierzmowania. Nie dajcie się presji rodziny, ciotek, babć.
- 10 0
-
2021-09-16 09:03
A ja wierzący, ślub w kościele, chrzest dzieci. I bardziej rozumiem Ciebie, ateistę, niż tych hipokrytów.
- 0 0
-
2021-09-16 00:34
Bez cyfryzacji i zaświadczenia z kodem QR
to musiało się wydarzyć.
- 5 0
-
2021-09-16 05:18
Zabobony, gusła... Po co kościelny.
- 4 1
-
2021-09-16 06:38
mam ich sluby głeboko w w d...
- 4 0
-
2021-09-16 06:55
... czy jeśli dwoje ludzi żyje i współżyje razem bez błogosławieństwa kleru to jest już wykroczenie?
Tak więc dziś bardzo duża grupa ludzi żyje razem bez tych ceregieli i mają się dobrze, są szczęśliwi - dziękuję.
- 4 0
-
2021-09-16 06:58
Nie chrzcijcie dzieci (2)
Potem jak dorosną, będą musiały latać między plebania mi, by się wypisać z KK.
- 5 0
-
2021-09-16 07:49
Gorzej jak sie wyprowadza... beda musialy latac po swistek do pierwotnej parafi
- 2 0
-
2021-09-16 10:28
Po co latać między plebaniami , ja się wypisałem przestając uczestniczyć w działalności kościelnej. Nie potrzebuję do tego papierka .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.