Policja zatrzymała 64-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o to, że we wtorek wieczorem podłożył fałszywą bombę na klatce schodowej budynku, znajdującego się nad domem towarowym Chylonia.
od razu dzwonię na policję, to może być przecież bomba
37%
nie reaguję, co najwyżej zastanawiam się, kto próbuje sobie w ten sposób zażartować
24%
podchodzę bliżej i zaczynam sprawdzać, co znajduje się w pakunku
39%
O tajemniczym przedmiocie, przypominającym bombę, policję powiadomił we wtorek po godz. 20 pracownik ochrony domu towarowego. Oklejony czerwoną taśmą karton z kablami i tykającym zegarkiem znajdował się już w mieszkalnej części budynku, na klatce schodowej.
-
Na miejsce zostały wysłane policyjne patrole z trzech pobliskich komisariatów. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie - paczka leżała przed wejściem do windy. Cały teren został objęty nadzorem przez służby ratownicze i specjalistyczne - mówi podkom.
Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Do akcji wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe oraz straż miejską. Ewakuowano mieszkańców i pracowników jednego z wciąż otwartych, mimo późnej pory, sklepów. Funkcjonariusze ze specjalnej jednostki, ściągniętej specjalnie z Gdańska, zabezpieczyli pakunek, a następnie zneutralizowali go. Na szczęście okazał się on jedynie imitacją ładunku wybuchowego.
Po kilku godzinach, w nocy z wtorku na środę, policjanci zatrzymali 64-letniego mieszkańca Gdyni, który podejrzewany jest o pozostawienie pakunku. Na razie funkcjonariusze milczą na temat ewentualnych motywów, którymi mógł kierować się starszy mężczyzna. Nie usłyszał on także cały czas żadnych zarzutów.
Ewakuacja także na OksywiuWe wtorek, tuż po godz. 14, robotnicy budowlani, pracujący na Oksywiu, powiadomili policję o znalezieniu niewybuchu. Na miejsce wezwano saperów z jednostki wojskowej z Tczewa. Ewakuowano mieszkańców kilku pobliskich bloków. Akcja trwała trzy godziny.