- 1 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (78 opinii)
- 2 Paragon grozy za kurs taksówką (207 opinii)
- 3 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (107 opinii)
- 4 Nie kąp się w morzu podczas burzy (35 opinii)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (225 opinii)
- 6 Zmiany w ruchu przez Open'era (61 opinii)
Fałszywi wnuczkowie w areszcie
Dwójka 19-latków z Warszawy obrała sobie łatwy sposób na zarabianie pieniędzy. Kradli w Gdyni metodą "na wnuczka". Zostali złapani na gorącym uczynku, gdy chcieli wyłudzić kolejną sumę od 83-letniej kobiety.
- Dwaj młodzi mężczyźni odwiedzili starszą panią w czwartek, twierdząc, że chcą od niej pożyczyć kwotę 20 tys. złotych. Policjanci przygotowali zasadzkę i na gorącym uczynku zatrzymali sprawców w momencie, gdy zgłosili się po odbiór umówionej kwoty - wyjaśnia kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.
Dzień wcześniej udało im się dwa razy wyłudzić pieniądze od 80-letniej gdynianki i 82-letniego gdynianina. Teraz trzy miesiące spędzą w areszcie tymczasowym, łącznie słysząc trzy zarzuty dotyczące ich przestępczej działalności. Grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Policjanci przyznają, że w ostatnim czasie wyłudzenia pieniędzy na "wnuczka" to prawdziwa plaga. Ostatnio zorganizowali nawet debatę, podczas której informowano starsze osoby o zagrożeniach czyhających na nich ze strony naciągaczy i oszustów.
Ci jednak są coraz zuchwalsi. W lutym na terenie Gdyni policja zatrzymała także dwójkę mieszkańców Warszawy, w wieku... 19 lat. Funkcjonariusze nie wykluczają, że wszyscy zatrzymani w ostatnim czasie należą do jednej grupy przestępczej i nieustannie apelują do starszych osób i ich bliskich o ostrożność.
- Telefoniczne prośby o pomoc finansową od członków rodziny mogą być próbą oszustwa przez przestępców, podających się za krewnych. Nie przekazujmy pieniędzy nieznajomym pod żadnym pozorem. Zanim udzielimy pomocy, upewnijmy się, że najbliższy takiej pomocy naprawdę potrzebuje. Jeśli mamy podejrzenia, dzwońmy pod numer 997 lub 112 - tłumaczy Rusak.
Opinie (58) 2 zablokowane
-
2013-04-29 16:13
Tatuś rydzyk
Wpaddli bo ojciec dyrektor ma wyłacznośc na metode na wnuczka .......
- 10 12
-
2013-04-29 16:39
ankieta jak zwasze mistrzowska
jakie trzeba miec talenta by dostac u was prace?- 8 0
-
2013-04-29 16:42
A mnie wcale nie żal tych dziadków. Jak dziadek z babcią już nie hallo, to oddaje się ich do takiego domu, gdzie mają zapewnioną opiekę, Tam na pewno nikt nich nie oszuka, no chyba że to będzie ksiądz N.. ze domu na Zaspie
- 2 12
-
2013-04-29 17:21
Napiszcie też o okradaniu mieszkań ,ro tez plaga.
- 5 0
-
2013-04-29 18:26
Ale te dziadki są strasznie głupie
dobrze, że zabiera im się dowody.
- 3 9
-
2013-04-29 19:22
Kiedy wreszcie zaczniemy obijać mordy tym co kradną
napadają,zabijają itp.a nie do więzienia. Taki bydlak tam żre i śpi na koszt społeczeństwa. prać ich po ryjach,a nie do sądu.
- 12 0
-
2013-04-29 20:12
Pałą po ryju i do obozu pracy na kilka lat. Po co chwasty na polu, chwasty sie wyrywa. (1)
Ale lewackie podejście do zwyroli jest pobłażliwe.
- 9 1
-
2013-04-29 21:21
Wypróbuj tą metodę najpierw na sobie.
- 2 2
-
2013-04-29 21:26
A Panią Babcię powinni zatrudnić w wydziale walki z przestępczością zorganizowaną
Brawo!!!
- 12 0
-
2013-04-29 21:38
A może trzeba zacząć oszukiwać metodą "na babcię"?
- Wnuczku potrzebuję na jutro 20 patyków.
- A po co Ci tyle pieniądz babciu?
- Na mój pogrzeb, tępaku. Przyślę rano co ciebie moją koleżankę z workiem na pieniądze...- 9 0
-
2013-04-29 22:06
Ciekawe dla kogo robili (1)
Bo nie chce mi się wierzyć że na chybił trafił dzwonią po starszych ludziach, muszą mieć skądś informacje.
- 6 0
-
2013-04-30 00:04
z książki telefonicznej po imionach typu Alojzy, Wanda, Genowefa, Edmund itp. Bo jak inaczej? A starsi ludzie mają tel. stacjonarne przeważnie, bo komórki to za trudne i skomplikowane.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.