- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (173 opinie)
- 2 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (325 opinii)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (42 opinie)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (214 opinii)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (79 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (72 opinie)
Fałszywy bomber zatrzymany w pociągu
Najpierw zadzwonił na policję z informacją o bombie w budynku na Oruni. Potem chciał uciec pociągiem do innego miasta. Policjanci zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu bombowego, który miał na sumieniu znacznie więcej przewinień.
Na miejsce pojechali funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Platynowej oraz policyjny pirotechnik. Po dokładnym sprawdzeniu obiektu okazało się, że alarm o podłożonym ładunku był fałszywy.
![Udusił kablem, a potem podpalił. Zatrzymanie po zabójstwie na Siedlcach](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3702/150x100/3702956__c_0_558_1152_807__kr.webp)
Sprawca zatrzymany w pociągu
Bardzo szybko kryminalni ustalili, że dzwoniącym był 38-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania.
- Policjanci ustalili także, że sprawca wsiadł do pociągu jadącego z Gdańska do Wrocławia, który zbliża się do Tczewa. Na stacji kolejowej w Tczewie kryminalni wsiedli do pociągu i tam zatrzymali 38-latka podejrzanego o spowodowanie fałszywego alarmu - informuje podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy komendanta miejskiego Policji w Gdańsku.
Miał znacznie cięższy bagaż przewinień
Funkcjonariusze ustali, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie znacznie więcej przestępstw i wywołał fałszywy alarm także 7 kwietnia.
- Ponadto w okresie od marca do kwietnia uporczywie nękał swoją byłą partnerkę oraz jej ojca i córkę. Dodatkowo groził pokrzywdzonej, znieważył ją, a także naruszył jej nietykalność cielesną oraz ukradł jej dowód osobisty i telefon komórkowy - wylicza podinsp. Ciska.
Za spowodowanie fałszywego alarmu oraz przestępstwa stalkingu i gróźb karalnych mężczyzna odpowie w warunkach recydywy.
Usłyszał 9 zarzutów
W środę w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk Śródmieście podejrzany usłyszał 9 zarzutów. W czwartek sąd zadecydował, że 38-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Za zawiadomienie o zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu osób, wiedząc, że takie zagrożenie nie istnieje, grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Za stalking grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie gróźb karalnych grozi do 3 lat więzienia. Za naruszenie nietykalności grozi do roku pozbawienia wolności, natomiast za znieważenie grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.
Miejsca
Opinie (87) 7 zablokowanych
-
2024-04-13 18:32
Skąd biorą się tacy ludzie
- 0 0
-
2024-04-13 19:15
po co takiego trzymać... chyba że do kamieniołomu i tyle
- 1 0
-
2024-04-13 21:45
Pyta
Jakiej płci był sprawcą i jak się identyfikował???
- 0 0
-
2024-04-14 06:17
jak chca to namierza telefon odrazu
a jak ktos ich prosi bo zaginela osoba to sprawe z namierzeniem telefonu odkladaja na 48h lub wiecej, tragedia
- 0 0
-
2024-04-14 10:23
Milicja
Jad dręczył kobietę to nic mu nie zrobili i nie potrafili odszukać, a jeden telefon i nasza pismilicja dała radę nawet pojechać do Tczewa i szukać w pociągu. Czyli można nękać, prześladować, kraść i niszczyć ludziom życie, gdyby nie fałszywy alarm bombowy dalej by sobie robił co chciał. Tyle warta jest ta formacja jeśli chodzi o pomoc obywatelom
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.