- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (125 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (157 opinii)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (328 opinii)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (45 opinii)
- 5 To samo morze, a toalety to nie problem (205 opinii)
- 6 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (128 opinii)
Pomimo, że do mieszkania, które pan Kamil wraz z żoną i kilkumiesięcznym synkiem wynajmuje w śródmieściu Gdańska nie wpadł oddział antyterrorystów, lecz troje dość sympatycznych policjantów, tej wizyty nie można zaliczyć do przyjemnych.
Szybko okazało się, że funkcjonariuszom chodzi o laptop, który pan Kamil kupił rok wcześniej na internetowej aukcji w serwisie Allegro. Od - wydawałoby się - wiarygodnego sprzedawcy kryjącego się pod nickiem Anastazja2005.
- Sprzęt był nowy, a cena wcale nie była wyjątkowo okazyjna. Dość długo zastanawiałem się, który model wybrać, a kiedy już zdecydowałem, ceny na Allegro okazały się po prostu najbardziej przystępne - opowiada historię swoich zakupów pan Kamil, muzyk po gdańskiej Akademii Muzycznej.
Po wygranej aukcji i wpłaceniu 2 tys. zł mężczyzna otrzymał pocztą swój komputer. "Rewelacyjny kontrahent, ochoczy do wszelkiej pomocy, jak najbardziej polecam i dziękuję" - napisał w opinii o sprzedawcy. Sprawa wyglądała na definitywnie zakończoną. Niestety. Funkcjonariusze, którzy odwiedzili mieszkanie naszego bohatera poinformowali go, że laptop najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży.
Jak się okazało, kilkanaście miesięcy wcześniej, z jednego z sieci sklepów Avans zniknęła duża partia komputerów. Policji w Katowicach udało się namierzyć sprawców, jednak większość skradzionego sprzętu została już sprzedana - właśnie dzięki internetowym aukcjom. Kupujący rozsiani są po całej Polsce, a pan Kamil jest tylko jednym z wielu.
Z odnalezienia skradzionego towaru cieszy się zapewne sklep. Co jednak z osobami, które podobnie jak Pan Kamil, zapłaciły za sprzęt, który teraz zostanie im odebrany?
Aukcje internetowe to jedna z najprężniej rozwijających się dziedzin e-biznesu (w zeszłym roku obroty Allegro - potentata na rynku - wyniosły 2,5 mld złotych). Coraz więcej osób przekonuje się do tej formy zakupów kierując się przede wszystkim atrakcyjnymi cenami, a także wierząc w zapewnienia serwisów pośredniczących, że aukcje są bezpieczne. Jednak mimo tych zapewnień, wciąż istnieje duże pole do działania dla oszustów, a kupującym niezmiennie towarzyszy dreszczyk niepewności.
- Szkoda, że nie mogę w tej sytuacji liczyć na pomoc ze strony Allegro - mówi pan Kamil. - Myślę, że powinni ponosić część odpowiedzialności za takie transakcje. Tak czy inaczej, następnym razem poważnie się zastanowię, zanim kupię cokolwiek za ich pośrednictwem.
Imię głównego bohatera zostało zmienione, nick użytkownika Allegro jest prawdziwy.
Opinie (131) 4 zablokowane
-
2007-03-06 11:36
Allegro
Witam wszystkich. Mi chciało się przeczytać wszystkie wyrażone tu opinie i na ich podstawie myślę sobie że macie jakieś problemy życiowe z którymi nie umiecie sobie poradzić. Wyjaśniam:
Allegro jest paserem (w świetle prawa ), ogólnie akceptowanym. Wystarczy spojrzeć na ilość ( nie "jakość" ) użytkowników. Wszyscy narzekają i wszyscy używają. Nie ma czegoś takiego jak kupiłem "w dobrej wierze" Obowiązkiem kupującego jest sprawdzenie legalności pochodzenia towaru. W praktyce, małe szanse na powodzenie takiej operacji i tu pole do popisu dla wszelkiej maści złodziei. Jak się ustrzec przed takimi ludźmi ?? Ja na Allegro istnieję od 2 lat z zasady nie kupuję u ludzi którzy mają mniej jak 100 pozytywnych komentarzy i więcej jak 400-500 to w miarę skuteczny sposób by ustrzec się oszustów. Ci z dorobkiem 100 i lekko ponad sprzedają i kupują z "zamiłowania" jak ja, ci z dorobkiem ponad 400 to handlarze chińszczyzną i innym gó...nem za mniejsze lub większe pieniądze. Drugą zasadą jest przesyłka kurierem lub pocztą z możliwością sprawdzenia zawartości paczki, oczywiście za pobraniem, jeśli mamy kupić o 100 czy 200 zł taniej to co szkodzi zapłacić za przesyłkę te 10 zł więcej ? Ale skąpstwo ludzi nie zna granic jeśli zaoszczędzę 100 zł to dlaczego nie 110zł ? Odpowiedź: "bo mniej stracisz w razie "pomyłki" " Jeśli kupujesz ze "sklepu" w przesyłce powinna znajdować się faktura co przy okazji rozwiązuję sprawę podatków, kto żąda faktury ? nikt a powinien każdy. Dziwicie się że was oszukują ?? Bez urazy dla inteligentnych : Jesteście ludźmi którzy mają na czole wytatuowany taki oto napis : WYPIER...OL MNIE W POWIETRZE - PROSZĘ !
Kupować na Allegro pralkę czy laptopa ? Bardzo inteligentne rozwiązanie zwłaszcza w Polsce :-) Jak coś kosztuję więcej niż Allegro gwarantuję zabezpieczenia to siadam sobie przy kompie wybieram sklep który jest w moim mieście lub ma tu przedstawiciel, dzwonię i dowiaduje się o dostępność towaru i jego cenę itd a dopiero kiedy wszystko mi pasuję idę sobie do sklepu i kupuję, a sprzęt jak z Allegro przywiozą mi pod wskazany adres.
A w kwestii tego laptopa to uważam, że sprzęt powinien wrócić do Pana Kamila. Niech firma założy sprawę cywilną złodziejowi o zwrot kosztów sprzętu a nie ciąga uczciwego człowieka. Przykład: Kupuję lodówkę od człowieka w zestawie ( orginalne opakowanie, paragon lub faktura, gwarancja i sam sprzęt :-) ) i co przychodzi policja i zabiera sprzęt facet wziął go na raty i zapomniał ich spłacić. W tym wypadku nie jest właścicielem lodówki (jej właścicielem jest bank) i nie ma prawa jej zbycia. Jeśli kupujemy w ten sposób samochód w dowód rejestracyjny wpisany jest bank a innym przypadku..... co za różnica kto, oby ktoś płacił a czy jest uczciwy w du--ie mieć kasa musi się zgadzać. Takie są realia w tym kraju a wy czepiacie się biednych paserów (Allegro).... Dajcie spokój i zajmijcie się handlem to może czegoś się dorobicie :-)
Pozdrawiam Allegrowiczów.....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.