- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (251 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (90 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
- 6 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
Fetor z pól wokół Osowy dociera do Gdyni. Biomasa niewinna?
Czy źródłem fetoru, na który od kilku dni narzekają mieszkańcy Gdyni, może być nie biomasa w porcie, ale obornik na polach wokół Osowy? Zdaniem specjalistów wskazuje na to m.in. kierunek, z którego wieje wiatr.
Odór, o którym pisaliśmy wczoraj, ominął tym razem śródmieście Gdyni i jest wyczuwalny przede wszystkim w takich dzielnicach jak Dąbrowa, Karwiny, Orłowo, Chylonia, Pogórze czy Obłuże. Efekt? Szereg zgłoszeń od skonsternowanych czytelników, próbujących dowiedzieć się, skąd pochodzi duszący zapach. Jako jedną z możliwych przyczyn wskazywano składowane w Porcie Gdynia łupiny orzecha kokosowego.
Firma zapewniła we wczorajszym oświadczeniu, że to nie on odpowiada za fetor.
- W porcie trwa przeładunek biomasy (łupiny orzecha kokosowego), która częściowo jest w relacji bezpośredniej załadowywana na wagony i wywożona do elektrowni. Pozostała część ładunku, pozostająca na placach składowych, będzie w kolejnych dniach sukcesywnie transportowana do odbiorcy. Ładunek tego typu był kilka miesięcy wcześniej źródłem nieprzyjemnej woni, co wynikało wówczas z jego złej jakości - dużego zawilgocenia. Natomiast jakość biomasy docierającej do Gdyni od marca (cztery statki z biomasą) nie budzi tego typu zastrzeżeń - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Kalendarzowy miesiąc oraz charakter zapachu każe szukać przyczyn także w innym miejscu. W sierpniu pola wokół Trójmiasta są bowiem nawożone obornikiem, który, rozrzucany na polach - jak przekonują specjaliści - bywa nieprzyjemny dla nozdrzy mieszkańców.
Przekonali się o tym mieszkańcy Osowy.
Skierowali do pomorskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska zgłoszenia na temat odoru, który zaskoczył ich w poniedziałek. Poinformował o tym na swoich stronach dzielnicowy portal Osowa24.pl.
Okazało się, że źródłem odoru jest składowany na polu w rejonie Barniewic obornik świński i bydlęcy. Pochodził on z chowu i hodowli prowadzonych w miejscowości w specjalistycznym gospodarstwie rolno - hodowlanym. 70 - 100 ton obornika zmagazynowanego było rozwożone i rozścielane na polach należących do tego przedsiębiorstwa. W piątek proces ma zostać zakończony.
- Jeżeli chodzi o uciążliwość odorową generowaną podczas rozbierania pryzmy obornika i jego rozwożenia na polu, z powodu niewdrożenia przepisów regulujących sprawę odorów, organy ochrony środowiska nie dysponują narzędziami prawnymi, które pozwoliłyby na monitorowanie i ograniczanie odorowości oraz sankcjonowanie podmiotów odpowiedzialnych - tłumaczy Radosław Rzepecki, zastępca pomorskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.
Czy odór z pól w Barniewicach mógł także dotrzeć do gdyńskich dzielnic? Meteorologowie przekonują, że to bardzo możliwe. Wskazywać ma na to kierunek wiatru - południowo-zachodni, który rozprzestrzenia zapach właściwie w całym Trójmieście.
- Niewykluczone, że również w zeszłym roku, kiedy w Trójmieście zaistniała podobna sytuacja, jej prawdziwą przyczyną nie była biomasa, ale właśnie nawożenie pól. To dość częsta sytuacja, która występuje w całej Polsce - wyjaśnia jeden ze specjalistów.
Nawożenie obornikiem reguluje przepis o Dobrych Praktykach Rolniczych przygotowany przez Ministerstwo Rolnictwa i Wsi. Zgodnie z nim dawka nawozu naturalnego (obornik, gnojówka i gnojowica) na hektar użytków rolnych w ciągu roku nie może przekroczyć 170 kg N/ha. Odpowiada to średniej rocznej dawce obornika w ilości 40 ton na hektar lub dawce gnojowicy 45 m sześc. na ha/rok.
Ograniczenia co do ilości stosowanych nawozów naturalnych zostały wprowadzone, by chronić środowisko. Chodzi głównie o ochronę gleb i wód przed zanieczyszczeniem azotem i fosforem, które mogą stanowić poważne źródło zanieczyszczeń rolniczych.
Miejsca
Opinie (442) 8 zablokowanych
-
2015-08-28 11:56
smród z Osowy (2)
Smród jest niewątpliwie z pól Barniewic. Jest to sytuacja powtarzająca się co roku
Ci którzy się z tego podśmiewają nie doświadczyli widać czegoś takiego. Jest to bardzo uciążliwe. Jak można dopuszczać do sytuacji w której jedno gospodarstwo zasmradza połowę Trójmiasta.- 29 12
-
2015-08-28 12:07
...no straszne (1)
Wydaje mi się że to jest trochę robienie z igły widły. Jedźcie w Polskę to zobaczycie jak wszędzie z pól daje podczas takich oprysków. Jedźcie do Niemiec a zobaczycie że tam też w sezonie daje tak samo jak w Polsce. Co roku się to powtarza a teraz ludzie z robili z tego wielkie HALO. Mieszkam w Klukowie, wcześniej mieszkałem w Osowie - łącznie już 20 lat w tych rejonach i tak jest co roku więc raczej to norma.
- 8 8
-
2015-08-30 03:25
To ze do d*py jest regularnie nie czyni z tego normy.
- 0 0
-
2015-08-28 12:03
smierdziele z gdanska !!!!! (4)
- 12 15
-
2015-08-28 12:07
przecież śmierdzi w gduni (2)
- 4 7
-
2015-08-28 12:07
ale wali od was smiedziele
- 5 2
-
2015-08-28 12:56
Fajnie bylo sie smiac z gdyni. Teraz to gdansk smierdzi i zatruwa trojmiasto hahahahaha
- 4 2
-
2015-08-28 12:13
naucz się czytać ze zrozumieniem.
- 2 3
-
2015-08-28 12:04
Przepraszam
Posądziłem um w gdyni i port ,o totalną olewkę mieszkańców gdyni i okolic a tu masz ,ktoś wylewa kopkę na pola =jak to łatwo kogoś pomówić, o zła wole=== przepraszam ===jeszcze raz
- 12 2
-
2015-08-28 12:04
Czyli jednak (1)
w Gdyni śmierdzi Gdańskiem
- 16 15
-
2015-08-28 18:18
Nie, raczej powiatem kartuskim
- 4 0
-
2015-08-28 12:05
no, a jak piesek walnie kloca na trawniku to wilekie larum i kary
- 14 7
-
2015-08-28 12:06
Jest tylko jedno wyjście z tej śmierdzącej sytuacji !
Uważam, że należy w końcu przenieść wszystkie wiejskie pola na wieś !
- 10 6
-
2015-08-28 12:09
Ale beka ! (3)
Czyli poprzednio port niepotrzebnie przyznał się do zasmradzania - ba - nawet niepotrzebnie poczynił kroki, w celu zapobieżenia zasmradzaniu w przyszłości !?!
Co za jazda.- 13 7
-
2015-08-28 12:26
HAHAHA (1)
Twoje motto życiowe to "nie znam się, nie potrafię czytać ze zrozumieniem, ale się wypowiem" ?
- 2 7
-
2015-08-28 12:36
To ty prezesie, czy jakaś zwykła łajza ?
Czyli to nieprawda, że poprzednio port się przyznał do zasmradzania ?
- 2 0
-
2015-08-28 20:32
mylisz smrody, tamten był kiszonki ten kupy
- 2 1
-
2015-08-28 12:16
Jaki fetor ! D O M E M pachnie :)
- 10 0
-
2015-08-28 12:26
Patrzcie Panstwo, pola sa nawozne od kilkudziesiecu lat, ale cuchna dopiero od momentu gdy polskie porty zaczely przyjmowac te trujace bio-smieci, ktorych nikt na zachodzie nie chce. Jakie to zbiego okolicznosci. Ale spoko: Szczurek i tak stwierdzi, ze nie cuchnie.
- 10 9
-
2015-08-28 12:27
FETOR to leci z brudnej bardachy ! (1)
- 3 2
-
2015-08-28 20:34
a co to jest bardacha? Kuciapa?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.