• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Flaga na 11 listopada

(kak)
4 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Już drugi rok harcerze Związku Harcerstwa Polskiego biorą udział w akcji sprzedaży flag narodowych mieszkańcom Gdańska. W tym roku, podobnie jak rok temu, zostało przygotowanych 500 flag. Akcja sprzedaży rozpoczęła się w minioną niedzielę i potrwa do 7 listopada. Z prośbą o ich sprzedaż zwróciło się do harcerzy biuro prezydenta Adamowicza.

W ubiegłym roku podczas podobnej akcji harcerze sprzedali mieszkańcom Gdańska 500 flag, w tym roku została przygotowana podobna ich ilość. Akcja zaczęła się w minioną niedzielę w pobliżu gdańskich kościołów. Udało się sprzedać około 30 proporców. Nabywają je przede wszystkim osoby starsze.

- Być może w sprzedaży większej ilości flag w tym roku pomoże nam Parada Niepodległościowa, która ma się odbyć w dzień Niepodległości w Gdańsku - mówi Beata Matyjaszczyk, komendant Hufca ZHP Gdańsk Śródmieście, koordynatorka akcji. - Ma tam się odbyć konkurs na najpiękniej przystrojoną flagę, mam nadzieję, że dzięki temu zwiększy sie na nie zapotrzebowanie.

Flaga kosztuje 10 zł, harcerze za sprzedaż otrzymują 2 zł za jedną. Pieniądze te są przeznaczane na dofinasowanie zimowego wypoczynku, kupna mundurów i hust dla dzieci z rodzin mniej zamożnych. Komendant Beata Matyjaszczyk nie uważa, żeby było coś złego w tym, że harcerze zajmują się propagowaniem pomysłu prezydenta Adamowicza. - Sprzedaż flag jest na stałe wpisana w program drużyn harcerskich, poza tym nie możemy obyć się bez wsparcia prezydenta. Naszym naturalnym zapleczem są szkoły, tam robimy nabór, mamy miejsca spotkań, harcówki. Poważne traktowanie harcerzy przez prezydenta bardzo korzystnie wpływa na stanowiska dyrektorów szkół, którzy chętnie nas u siebie goszczą.

Do końca tygodnia, ci mieszkańcy, którzy chcieliby wywiesić 11 listopada przed swoimi oknami flagę mogą kupić ją w sklepie harcerskim "Dziupla", ul. Za Murami w Gdańsku oraz w holu przy wejściu głównym Urzędu Miejskiego w Gdańsku i w Zespole Obsługi Mieszkańców przy ulicy Partyzantów w 74.
Głos Wybrzeża(kak)

Opinie (80)

  • Dla mnie flaga narodowa nie ma wartosci , tak jak ten kraj.

    • 0 0

  • Neptun

    Owszem, nasz kraj nie ma dziś wartości, ale właśnie flaga wiąże się bezpośrednio z tym, co kiedyś było u nas wartościowe - z rzeczywistym i bezinteresownym zaangażowaniem, poświęceniem ludzi, którzy wierzyli, że można nad Wisłą zbudować coś wielkiego, co zadziwi świat, albo przynajmniej normalne państwo, w którym da się żyć. Po to walczyli, ryzykowali życiem i zdrowiem, życie i zdrowie poświęcali. To nie ich wina, że dziś panoszy się tu mściwa i pazerna hołota - to raczej ich dramat, bo oto okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie rzucali się pod gąsienice czołgów, zamiast kultywować zdrowy egoizm.

    • 0 0

  • U mnie 11 listopada zawsze na domu zawieszona jest flaga

    Przez takich baranów jak UE jest niestety takźle jak obecnie. Nie chodzi o biedę ale o tzw. dziadostwo. UE działa wg schematu " U nas jest brudno więc też wyrzucam śmieci a w Niemczech jest czysto więc nie śmiece "!!!
    Debil

    • 0 0

  • "Funkcja narodu jako takiego się już dawno skończyła" - napisał EU, a mi się scyzoryk otwiera w kieszeni. I jakoś nikt w zasadzie niezareagował na to stwierdzenie. Na pewno nie jestem nacjonalistą, ale jak nie ma narodu, nie ma też państwa. EU - ta twoja rewolucyjna reguła dotyczy tylko Polaków, czy całego świata? Toż to podobne stwierdzenie np. do "Funkcje mężczyzny jako takiego już dawno się skończyły"! Już prędzej zgodziłbym się ze stwierdzeniem "Funkcje polskiej drogi jako takiej już dawno się skończyły".
    Pomysł wywieszania flag w narodowe święto nie jest związany z żadnym ustrojem. Jeśli już coś jest związane z soc-realem, to czerwone flagi na 1 Maja i święto Rewolucji Październikowej. A np. cała skandynawia jest dumna ze swoich barw narodowych i odnajdziecie flagi na wysokich masztach w każdym ogródku przydomowym w Szwecji, Danii czy Norwegii. Czemu u nas tak nie można? Dlatego, że naród nie spełnia już żadnej funkcji? Oj, chyba ma jeszcze kilka do spełnienia, niezależnie cod tego, czy już jesteśmy w Unii czy jeszcze nie?
    eurozgroza
    PS. A koleś na zdjęciu faktycznie nie wygląda na harcerza. "jeśliś harcerz - kup półpancerz"!

    • 0 0

  • "A np. cała skandynawia jest dumna ze swoich barw narodowych i odnajdziecie flagi na wysokich masztach w każdym ogródku przydomowym w Szwecji, Danii czy Norwegii"

    DOKLADNIE kolego, podobnie USA.
    A co u nas? Za wywieszenie flagi poza swietem panstwowym grozi grzywna lub areszt (ustawa o ochronie symboli czy jakies takie cos).
    Wiec sie nie dziw ze wielu ma taki "przymusowe uwielbienie" w rownie wielkim powazaniu jak przyjazn polsko radziecka.

    A to ze funkcja narodu sie skonczyla to mowie z cala swiadomoscia. W kazdym razie funcja malutkich panstewek na pewno. W tej chwili rodza sie superpanstwa o wielkosci kontynentow, mniejsze po prostu nie maja szans.
    Za oceanem zrozumieli to 300 lat temu tworzac Unie NIEZALEZNYCH Stanow, znana jako USA. Kto tam byl ten wie ze roznice miedzy prawodastwem poszzcegolnych stanow sa znacznie wieksze niz swoboda teoretycznie calkiem niepodleglych panstw Unii Europ.
    Praktyka jest taka - granice sie zacieraja, przeplyw ludnosci przestaje byc tamowany XX wieczna forma niewolnictwa jaka jest "obywatelstwo" i silowe przypisanie do tego czy innego panstwa.
    Pomalu wylania sie jeden globalny jezyk... po czym narodowe jezyki zaczna zanikac podobnie jak dzisiaj gwary regionale - powiedzmy szczeze, kto dzisiaj mowi po kaszubsku?

    ps. wcale sie nie dziwie ze ktos zaczal juz po malu wyzywac ("dziadostwo"). Poczekam co bedzie dalej, bo zabawnie sie robi.

    • 0 0

  • A ja se powiesze flage USA i UE i spalę flage CCCP i hasłem w tym dniu będzie Chiny for ever.

    • 0 0

  • a u mnie 11 nigdy nie ma flagi natomiast jest impreza - moje urodziny (juz 22)

    • 0 0

  • Re:

    Kiedys ktos powiedzial:
    "Jakie mlodziezy wychowanie...", czy bardziej prosto, zdrowiej, chlopsko "czym skorupka za mlodu..."
    Patriotyzmu, religii, milosci jak i wielu innych rzeczy nie da sie narzucic sila!!! Dosadnie powiedzmy rodzicielska pala! Mlodziez, dzieci sa o wiele bardziej spostrzegawczy niz dorosli, a przy tym strasznie lekcewazeni i nie doceniani. Mlodziez obserwujac zadaje sobie pytanie, czy nalezy sie utozsamiac z Polska, a niby dlaczego, dlaczego Dlaczego dorosli, sami nie pracuja uczciwie, patriotycznie!!! Dlaczego wymagaja od nas tego, czyzby naiwnych szukali? Coz zrobili przez juz prawie 20 lat!!! Spojrzmy co zrobili ich ojcowie i dziadkowie (20 lecie miedzywojenne! np. Gdynia 128 tys mieszk, 39'; Stalowa Wola, RWD, Los, lodzie podwodne zaczeto budowac, wygrana zbolszewikami, scalenie trzech polskich rozbiorowych kawalkow itd.)
    Cofnijmy sie 2 tys lat wczesniej i zastanowmy sie co to jest Polska, czy inne kraje. Odpowiedz jest prosta: rodziny postanowily sie scalic i wspolnie budowac cos co mialo dac im bezpieczenstwo i dobrobyt!!!
    Czy teraz mlodzi moga czuc sie bezpiecznie?, nie dbac o kase? itd?
    Nie, na maja zadnej przyszlosci! nie maja zagwarantowanej mieszkan, pracy; jak myslec o rodzinie, milosci dzieciach itd (co na to kosciol? ktory mysli tylko o budowli ogromnych coraz bardziej pustych kosciolow i plebani itd, co na to panstwo), czyli stawiaja sobie pytanie czy warto utozsamiac sie z tym tworem: Polska
    Osobiscie ciesze sie, ze wstepujemy do UE, gdyz dostaniemy niezle w dupe, i mam nadzieje ze ta mlodziez, wbrew pozorow bardzo patriotyczna (prosze czytac tylko uwaznie zamieszczane tu posty!) rozliczy tych ktorzy doprowadzili do tego stanu Polske i ich zarazem
    itd
    Pzd.
    Jurek

    • 0 0

  • Panie EU

    W kwestii "kończącej się funkcji narodu" radzę przyjrzeć się funkcjonowaniu Niemiec, albo jakiegokolwiek innego ludnego, większego i zamożniejszego NARODOWEGO państwa na dowolnym kontynencie (małego zresztą też, choć wymaga to nieco innego spojrzenia). Nigdzie nie rodzi się żadna powszechna świadomość europejska, azjatycka ani panamerykańska, wszędzie natomiast funkcjonują - zdrowe lub niekoniecznie, niestety - narodowe egoizmy, co jednak, na szczęście, nie wyklucza współpracy między narodami, odruchów solidarności itp. Co do rozmiarów i znaczenia różnic między systemami prawnymi poszczególnych stanów USA (w porównaniu z Europą) sugerowałbym łagodnie, by się nie wypowiadać, jeśli się nie jest specjalistą (a Pan nim z pewnością nie jest). To tylko tyle, o zaledwie dwu z wielu poruszonych przez Pana kwestii. Poruszonych zupełnie niepotrzebnie, bo chyba i tu, na tym anonimowym forum, nie warto wypowiadać głupstw, a takimi są wypowiedzi albo sprzeczne z chłodnym, skądinąd dostępnym każdemu oglądem rzeczywistości, albo nie poparte wiedzą fachową (a jedynie głębokim, acz niczym nie uzasadnionym przekonaniem). Chyba, że lubi Pan prowokować, jak zdaje się to sugerować końcówka Pańskiej wypowiedzi, ale to już zupełnie inna historia.
    Z wszystkich wymienionych wyżej powodów zabierać się za całościową dyskusję z Panem zdecydowanie nie warto.
    A co do 11 listopada, mam nadzieję, że zostanie w ten, czy inny sposób, godnie uczczony tych, którzy pamiętają i ROZUMIEJĄ. A tych, na szczęście, jest ciągle bardzo dużo.

    • 0 0

  • a tak swoja droga: uwazam ze symbole narodowe nie powinny byc sprzedawane przez niepanstwowe instytucje, badz organizacje; czyli powinny byc do nabycia np. w Urzedzie miejskim, czy podobne
    Jurek

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane