• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Flextronics inwestuje

on, (PAP)
8 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Światowy koncern branży energetycznej Flextronics rozbudowuje swoją jedyną fabrykę w Polsce, która znajduje się w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Tczewie. Pozwoli to na zwiększenie produkcji o 10 proc. i wzrost zatrudnienia.
Rozbudowa fabryki rozpoczęła się w poniedziałek.

- Koszt budowy dodatkowych 5 tys. metrów kwadratowych to 2 mln dolarów, do tego dojdą jeszcze koszty maszyn i wyposażenia - poinformowała asystentka dyrektora generalnego Flextronics International Poland Katarzyna Wielochowska. - Wiosną zamierzamy zatrudnić dodatkowych 50-100 osób, ale wzrost zatrudnienia może być większy, bo zależy od pozyskania nowych kontraktów, o które się staramy, oraz sytuacji na rynku.

Obecnie w Tczewie w Flextronics pracuje około 1400 osób. Produkują oni m.in. podzespoły dla systemów telekomunikacyjnych np. telefonii komórkowej, testery do kart bankomatowych i metalowe obudowy do stacji telekomunikacyjnych.

Flextronics to największy na świecie producent kontraktowych produktów elektronicznych, czyli produkowanych na zamówienie koncernów, które sprzedają je pod znanymi markami. Obroty spółki sięgają ponad 13 miliardów dolarów. Centrala firmy znajduje się w Singapurze. Koncern posiada swoje oddziały w 29 krajach na pięciu kontynentach i zatrudnia na całym świecie około 95 tys. ludzi.
Głos Wybrzeżaon, (PAP)

Opinie (61)

  • Cześć chłopaki

    • 0 0

  • cześć TY

    • 0 0

  • chłopaki tczewiaki
    fleksiaki dla większej draki

    • 0 0

  • do Romana

    owszem tylko ze te strefy powstaly by wyrownac szanse regionow zacowanych w stosunku do reszty i to nie jest glupi pomysl
    gdyby nie te strefy to inwestycje bylyby tylko w warszawie i innych duzych miastach

    • 0 0

  • w jakiej Warszawie Cityman!
    bój się Neptuna!
    chciałeś napisać w Gdańsku chyba?
    przecież wiadomo wszem i wobec, że wszyscy inwestorzy z całego świata zabijają się o możliwość zaistnienia w grodzie nad Motławą

    • 0 0

  • Cityman

    Po co zawracać Wisłę kijem?
    Niech ci, co lubią się "koncentrować" mieszkają w aglomeracji korzystając z jej dobrodziejstw i przekleństw. Ci co lubią mieszkać przy wielkim moście kolejowym niechaj rozkoszują się turkotem pociągów. A państwu z ich strefami, wyrównaniami, programami ratunkowymi, podatkami itp. wara do tego.

    Toć Twoja "ulubiona" Gdynia jest doskonałym przykładem państwowego interwencjonizmu i wszelkich perturbacji z tym związanych (patrz: Piskozub)

    • 0 0

  • karach from dzierzgoń

    tczew to dziura i tyle.zadupie!nie ma salonów bilardowych nie ma fajnych imprez a anytczew to czubek z stanowa

    • 0 0

  • tytul

    tylko dlaczego temat zjechal na Tczew kontra Gdansk zamiast opinie o tym "przefspanialym" koncernie.... Cieszcie sie frajerzy, ze tam pracujecie. Bedzie inaczej gdy was po prostu stamtad zwolnia, ot tak, bo sytuacja ekonomiczna...

    • 0 0

  • a ja mieszkam i pracuje w Tczewie....

    a mianowicie: pracuje w kilkunastoosobowej firmie, w której tylko kilka osób jest z Tczewa a reszta dojeżdza w tym z Gdańska, Gdyni, Pruszcza ale niechodzi o to, natomiast zycie w Tczewie na pewno jest tańsze a nie jest to tym bardziej taka dziura jak niektóre dzielnice w Gdańsku (np Suchanino, Siedlce, Orunia, Szadółki, Nowy port itd... i te nowe osiedla.. gdzies tam przy obwodnicy - nic tam sie nie dzieje!). Zreszta dojazd do centrum Gdańska mi zajmuje ok 30 minut pociągiem lub samochodem, ciekawe który z Gdańszczan dojedzie od siebie do centrum w krótszym czasie (np. tramwajem) - pewnie nie wiecej niz polowa, ps. mam za to dziewczyne mieszkajaca w Gdańsku (ale raczej wolalbym abysmy wspolnie zamieszkali w Tczewie)

    • 0 1

  • Witam All

    Witam wszystkich Flexowcow. Powiem Wam tak, pracowalem we Flexie prawie 2 lata i ogolnie mi se podobalo, jednak uwazam ze firma ta pracownikow traktuje strasznie nedznie, gdyz jestem z Gdanska i dojazd troche kosztuje (za czasow autobusow firmowych bylo OK) ale teraz jest beznadziejnie. A po drugie pieniadze jakie oferuja we Flexie sa bez porownania nizsze niz na podobnych stanowiskach w innych zakladach, np w Gdansku. Przekonalem sie o tym, gdyz zarabiam obecnie o wiele wieksza kase i na miejscu. A takie pytanie: jesli tak faktycznie jest dobrze to dlaczego wiekszosc osob przenosi sie do innych zakladow, no chyba ze czesc do F. Enclosures? Jeszce raz pozdrawiam all Flex i pomyslcie nad tym. Hej

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane