Stado fok wygrzewających się u ujścia Wisły do Morza Bałtyckiego - taki widok uchwycił jeden z fotografów, podglądając zwierzęta "z góry". Widok ten ciągu roku do częstych nie należy, ale o tej porze rzadkością nie jest. Trzeba mieć jednak trochę szczęścia. Foki, korzystając z pogody i słońca, wygrzewają się w rezerwacie Mewia Łacha
. Cisza, spokój, flauta. Czego chcieć więcej?
Lubisz wędkować? Sprawdź rejsy wędkarskie w naszym katalogu
2024-07-18 21:11
Ale barany na paralotniach i tłuki w motorówkach już nie.
2024-07-19 07:28
Foki zjadają potworne ilości ryb w zatoce ,a także polują dla zabawy i z nudów raniąc ryby i je zostawiając. Proszę porozmawiać z rybakami np z Sopotu czy Orłowa.
2024-07-19 08:05
Szkoda, że teraz prawacy i tzw. rybacy zaczną je tam zabijać bo przecież lewackie i ekoterrorystyczne foki zjadają polskie ryby, a polskie ryby to polski interes i polskie pieniądze i polskie białko i fosfor. I pewnie ksiądz też machnie kropidłem.
2024-07-19 08:06
Jak robiliśmy spławy to z jednego spławu było około 100 kg. łososia.
2 spławy dziennie przez około 8 załóg.
Potem była sensacja jak się pojawiła pierwsza foka.
Obecnie rybak się cieszy jak złowi jednego łososia i jest w całości w siatce a nie tylko sam łeb bo resztę foka odgryzła. Foka to ładnie na zdjęciu wygląda.
Poczytajcie o hodowli łososia w Nnorwegii.
Życzę smacznego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
