• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fragmenty nagrobków porzucone w lesie

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Na fragmenty płyt nagrobnych można natknąć się we wrzeszczańskim lesie. Na fragmenty płyt nagrobnych można natknąć się we wrzeszczańskim lesie.

Porozrzucane fragmenty nagrobków i śmieci - taki widok mogą zastać spacerowicze w lesie u zbiegu ulic Ogrodowej i Srebrniki w Gdańsku. Dzikie wysypisko znajduje się na terenie należącym do miasta, a tylko w 2011 r. na m.in. takie porządki przeznaczy ono nieco ponad 8 mln zł.



Dzikie wysypiska śmieci....

Dopiero co pisaliśmy o dzikim wysypisku przy Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku, a już dostaliśmy od innego czytelnika informację o kolejnym nielegalnym wysypisku śmieci w lesie. Tym razem budzi ono niesmak nie tylko z powodu estetyki.

- Idąc leśną ścieżką, możemy natknąć się na porozrzucane fragmenty nagrobków. Są to elementy pomników cmentarnych. Według mnie za ich porzucenie nie odpowiadają złodzieje, lecz firmy kamieniarskie, które zajmują się odnawianiem pomników - przekonuje pan Robert, nasz czytelnik.

Śmietnisko znajduje się tuż przy nasypie, którym docelowo ma jeździć kolej metropolitarna. Można tam dotrzeć, jadąc ul. Srebrniki w kierunku Moreny. Po minięciu cmentarza skręcamy w prawo, by dostać się na ul. Ogrodową zobacz na mapie Gdańska. Droga prowadzi płytami betonowymi między działkami. Jeśli jednak zdecydujemy się zjechać z płyt i wjedziemy na leśną drogę prowadzącą do wału, natrafimy na porozrzucane fragmenty nagrobków.

Ten teren należy do miasta i ma zostać w jak najszybszym czasie posprzątany. To jednak nie rozwiąże wciąż powracającego problemu. - Dzikie wysypiska to, niestety, zjawisko dość powszechne. Ich likwidacja pochłania ogromne pieniądze, które mogłyby zostać przeznaczone na realizację innych pożytecznych przedsięwzięć, np. budowę placów zabaw - mówi Anna Dobrowolska, z biura prasowego Urzędu Miasta w Gdańsku. -Takie zachowania w zwykły ludzki sposób bulwersują, w tym konkretnym przypadku przykro tym bardziej, że do czynienia mamy z symbolami religijnymi. Naturalnie porzucone fragmenty pomników zostaną z tego terenu usunięte.

Tylko w tym roku miasto przeznaczyło nieco ponad 8 mln zł na porządki w mieście. - Ta kwota przeznaczona jest m.in. na utrzymanie i porządkowanie terenów zielonych, a także sprzątanie takich właśnie dzikich wysypisk śmieci - mówi Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.

Za zaśmiecanie grozi mandat w wysokości do 500 zł. - Może go dostać nie tylko osoba złapana na gorącym uczynku. Mamy swoje metody, by dojść do osoby, która wyrzuca w nieprzeznaczonym do tego miejscu śmieci - dodaje rzecznik.

Informacje o nielegalnych wysypiskach można zgłaszać m.in. do Straży Miejskiej, Zarządu Dróg i Zieleni czy wydziałów środowiska w Urzędach Miejskich w Trójmieście.

Straż Miejska w Trójmieście

Miejsca

Opinie (62) 2 zablokowane

  • !!!!!!!!!

    Jak zwykle głupia ankieta!! Jeśli ktoś zaśmieca miasto to jest zwykłym niewychowanym BURAKIEM, który nie szanuje miasta w którym żyje!!!!

    • 4 0

  • za głębokiej komuny

    (lata 70-te), w Soczi nad Morzem Czarnym, w takiej stołówko-jadłodajni dla turystów wisiał taki napis: 'Czysto jest nie tam gdzie sprzatają, tylko tam gdzie nie śmiecą". Wniosek: skupmy się na wychowaniu naszego społeczeństwa w duchu ekologii i czystości. A nic tak nie przemawia do niesfornych śmiecących jak kara finansowa. W Singapurze, np., za rzucenie kiepa czy innego smiecia na ulicy - 150$. Dlaczego nie pójść tą drogą?

    • 9 0

  • W Gdańsku do połowy kwietnia zalegały stosy nieposprzątanych liści. Przecież to obowiazek odpowiednich służb.

    Więc skoro sami urzędnicy UM czują się bezkarni, to czemu się dziwić zwykłym zjadaczom chleba. Śmiecą, bo nikt ich nie nauczył porządku i zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Bo liczy się tylko kasa. Wystarczy włączyć telewizor: reklamy, reklamy, reklamy, reklamy, reklamy, reklamy, reklamy,reklamy, reklamy, reklamy,reklamy, reklamy, reklamy,reklamy, reklamy, reklamy,reklamy, reklamy, reklamy... Od tego w głowie robi się sieczka.

    • 1 0

  • a to nie jest teren należący do cmentarza?

    • 0 0

  • ludzie to totalni śmieciarze... do łózka sobie powrzucajcie te śmieci. s****cie w swoje gniazdo a nie inne. Boże jak ludzie sa prosci i beznadziejni.

    • 3 0

  • czemu mandat jest 500 a nie 5000 ? wywoz smiec kosztuje nieduzo mniej wiec =oplaca= sie smiecic.

    • 3 0

  • to jakaś kpina, znów pieniądze sobie kieszaniami napchają.

    miasta wyda 8 mln na posprzątanie elementów nagrobkowych. To Kpina. Złodzieje

    • 0 1

  • a prawdziwe nagrobki?

    a mnie zastanawiaja natomiast prawdziwe groby w lasach... np. na kaczych w strone zrodelka sa chyba az 2 :/

    • 0 0

  • Gdańsk to jeden WIELKI ŚMIETNIK

    Czapki z głów przed BUDYNIEM.

    • 0 0

  • a przy Trawki to co?

    pod okiem księży stało się z cmentarzem? z przodu kilka grobków zostawili a resztę zniszczyli ,zlikwidowali wstyd wielki wstyd

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane