- 1 Nowy projekt 120-metrowego wysokościowca (259 opinii)
- 2 Jaki powinien być nowy Manhattan? (73 opinie)
- 3 200 tys. zł odpraw wiceprezydentów (219 opinii)
- 4 Strzały podczas domowej awantury (89 opinii)
- 5 Protestowali ws. pyłu nad Gdańskiem (255 opinii)
- 6 Kontrolerzy parkingów nie robią wyjątków (39 opinii)
Silny wiatr dawał się wczoraj we znaki mieszkańcom Pomorza. Strażacy usuwali z dróg połamane konary drzew i zabezpieczali przewrócone afisze reklamowe.
- W powiecie człuchowskim służby usuwały z drogi drzewo, które przewróciło się na skutek silnego wiatru - powiedział starszy kapitan Piotr Gudalewski z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku. - W Gdyni trzeba było zabezpieczyć złamaną latarnię uliczną. W Wejherowie zaś ustawić przewróconą reklamę, która stwarzała zagrożenie dla ruchu ulicznego.
Strażacy usuwali też połamane konary z ulicy Łostowickiej w Gdańsku. Mocowali uszkodzony dach budynku przy ul. Wita Stwosza w Oliwie.
Na lądzie wiatr osiągał w porywach siłę ośmiu stopni w skali Beauforta. Na morzu wiał miejscami z siłą dziewięciu stopni w skali B.
- Port pracuje normalnie, jednostki wpływają i wypływają - powiedział Jerzy Jodłowski, oficer dyżurny Kapitanatu Portu w Gdańsku.
Kursowały również promy. W wybrzeżowych portach schroniły się natomiast kutry rybackie. Jak dowiedział się "Głos", dzisiaj wiatr znacznie osłabnie.
- Tylko rano może jeszcze wiać z siłą siedmiu stopni w skali Beauforta - powiedziała Ewa Paszkowska, dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni. - Później osłabnie nawet do sześciu - czterech stopni w skali Beauforta.
- W powiecie człuchowskim służby usuwały z drogi drzewo, które przewróciło się na skutek silnego wiatru - powiedział starszy kapitan Piotr Gudalewski z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku. - W Gdyni trzeba było zabezpieczyć złamaną latarnię uliczną. W Wejherowie zaś ustawić przewróconą reklamę, która stwarzała zagrożenie dla ruchu ulicznego.
Strażacy usuwali też połamane konary z ulicy Łostowickiej w Gdańsku. Mocowali uszkodzony dach budynku przy ul. Wita Stwosza w Oliwie.
Na lądzie wiatr osiągał w porywach siłę ośmiu stopni w skali Beauforta. Na morzu wiał miejscami z siłą dziewięciu stopni w skali B.
- Port pracuje normalnie, jednostki wpływają i wypływają - powiedział Jerzy Jodłowski, oficer dyżurny Kapitanatu Portu w Gdańsku.
Kursowały również promy. W wybrzeżowych portach schroniły się natomiast kutry rybackie. Jak dowiedział się "Głos", dzisiaj wiatr znacznie osłabnie.
- Tylko rano może jeszcze wiać z siłą siedmiu stopni w skali Beauforta - powiedziała Ewa Paszkowska, dyżurny synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni. - Później osłabnie nawet do sześciu - czterech stopni w skali Beauforta.
Opinie (354)
-
2003-03-19 18:08
Nie zabraknie nam tu wierszy -
juz mamy czterysta piecdziesiaty pierwszy :):):):)- 0 0
-
2003-03-19 18:13
dwa poprzednie posty pochrzanilam -
ale na trzysta piecdziesiatym drugim sie poprawilam...- 0 0
-
2003-03-19 18:49
nikt sie nie chce bawic, juz w oczach mam lzy -
chyba sobie sama wpisze trzysta piecdziesiat trzy....- 0 0
-
2003-03-19 18:52
nikt sie nie chce bawic, juz w oczach mam lzy -
chyba sama wpisze trzysta piecdziesiat trzy....- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.