2004-10-17 21:13
Rozumiem Was, z kobiecego punktu widzenia facet to najlepszy taki uwiązany(to piękne). Jednak wyjdźmy choć na chwilę poza schemat własnych uczuć, pragnień itd..., i zajmijmy się sprawami z czysto naukowego widzenia. Pozatym moje poglądy są bardziej obszerne niż kilka zdań tu na tym forum zawartych. Właściwe ich zrozumienie wymagałoby wykładów przezemnie prowadzonych, a i to nie spowoduje właściwego zrozumienia przez Was toku mojego myślenia(bo umysł jest subiektywny). Nie napisałem niczego co miałoby jakiś negatywny wydźwięk odnośnie prawidłowości zachowań seksualnych. Jak Ktoś uważa że ma szczęśliwe dzieci, kochającą rodzinę i nie potrzebuje skoków na seks. To w porządku. Jednak jak Ktoś zabrania gejom uprawiać sodomię, a potem Ci homo dokonują zbiorowego gwałtu na nastolatku. To sami się zastanówcie czyja to jest wina? Agencje Towarzyskie były,będą i być muszą czy to się komuś podoba czy nie. To samo tyczy się erotycznych filmów, fryzjerów itd... Każdy indywidualnie kształtuje otoczenie i powinien ponosić konsekwecje własnych wyborów. Jednak zawsze za drodze stoja tacy co wiedzą lepiej(rząd, kler i ich ofiary jak Gallux).
ps: moje wypowiedzi są bardzo krótkie. Szkoda że nie możecie czytać szybciej, bo bym wam określił literaturę.
2004-10-17 21:23
ble ble ble blekot "psychologa"
Czas już chyba na nowy temat w tej gazecie.
Sorka psychologu ale dopóki myślałam, że jesteś żartownisiem to budziłeś moją sympatię.
A teraz mi ręce opadają...
Ś.p. Kałużyński zwykł mawiać : "ręce i spodnie opadają" co miało obrazować najgłębsze doły beznadziei
2004-10-17 21:26
sodomie i gomorie:)
ruje i poróbstwo:)
2004-10-17 21:40
Kościół zawsze się szybko reformował, mają to od wieków. Kiedyś przemianowali święcenie sabatu na niedzielę bo musieli zwerbować wierzenia pogan na swoje potrzeby. Wiadomo że poganie święcili Dzień solarny w niedzielę, a chrześcijanie sabat w sobotę. Krzyż to symbol slońca, a nie Jezusa. Przykłady można mnożyć w nieskończoność np: Matka Boska Zielna jest przykładem silnego matriarchalizmu panującego niegdyś, a ktorego nie udalo się wykorzenić. Wpajano ludziom antropocentryzm, dualizm, monoteizm, a teraz wydaje się niektórym że bycie niewolnikiem realiów społecznych to prawda ostateczna. Kościół tą swoją psychologię stosuje na własne potrzeby, rozgłaszając wkoło że sekty to zło z którym trzeba walczyć(narcyzm absolutny) Kto jednak zawalczy o zdrowie psychiczne osób ktorzy chcą zerwać z sektą kościoła katolickiego??? Silny aparat oddziaływania na człowieka jest w rękach kleru i rządu. Oni znają zasady jak eksploatować lud i skrzętnie to wykorzystują.Racja jest po stronie tego kto jest w miarę dobrym i krytycznym wobec siebie intelektualistą(często z bagażem traumatycznych doświadczeń). Reszta to utopie bez pokrycia!
2004-10-17 21:45
Psychologia ma się tak do psychiki jak astrologia do astronomii.
2004-10-17 21:49
2004-10-17 21:50
Święta racja. A my tam idziemy razem z mężem do fryzjera. :)
2004-10-17 21:51
To zacznij mowic a nie wyglaszac pseudonaukowe
tyrady. Nudy kolego.
2004-10-17 21:51
widzę, że jesteś b. ciekawy czy mój mąż wie gdzie pracowałam. Owszem, wie gdyż poznaliśmy się właśnie w mojej pracy. Wiedzą również moi rodzice i teściowie. No, mozesz przestać się ślinić, gdyż już ci odpowiedziałam. Szkoda, że twoja mamuska nie robiła badań prenatalnych(wtedy jeszcze nie było), mogłaby cię legalnie wyskrobać. A tak to żyjesz i śmierdzisz tylko.
2004-10-17 21:58
Ty chyba faktycznie się upiłaś :)))
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
