- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (418 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
GAiT chciał połączyć tankowanie ze sprzątaniem. Po kontroli się wycofał
Miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje szuka sposobu na poprawę efektywności prac porządkowych w pojazdach. Jednym z pomysłów zarządu było odkurzanie autobusów podczas ich tankowania na stacji paliw. Pomysł spotkał się z krytyką części załogi i zakończył kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy, która oceniła, że tego typu praktyki grożą ewentualnym zwarciem instalacji i wybuchem na terenie zajezdni. Nakazała ich zaprzestanie.
Idea miała trochę przypominać obsługę samolotu po lądowaniu, gdzie w jednym czasie trwa tankowanie i sprzątanie maszyny, a także wymiana pasażerów, rozładowanie i załadowanie bagaży, uzupełnienie wyposażenia gastronomicznego, załatwiane są formalności z dokumentacją lotu. Podobnie - ale już w bardzo przyspieszonym trybie - wygląda też serwis bolidu formuły 1, gdzie tankowanie czy wymiana opon zajmują sekundy a jeden zbędny ruch pojedynczego mechanika może pozbawić szansy na zwycięstwo cały zespół.
Przy zachowaniu wszelkich proporcji podobne założenie miało się sprawdzić także w codziennej obsłudze autobusów zjeżdżających do zajezdni GAiT.
- Pomysł był nie tylko absurdalny, ale przede wszystkim niebezpieczny - ocenia jeden z kierowców, prosząc o anonimowość. - Dotychczas było tak, że autobus po zjeździe do zajezdni był tankowany, potem jechał na myjnię i kanał, gdzie był sprawdzany przez mechaników. Dopiero potem, już na placu postojowym, następowało sprzątanie. Raz na jakiś czas pojazdy są poddawane kompleksowemu myciu, które odbywa się w osobnej hali, tuż przy budynku, w którym mieszczą się biura. Ale postanowiono to zmienić i zapadła decyzja, by poprawić efektywność pracy i sprzątać autobusy już w trakcie tankowania.
Jak mówi kierowca, pomysł od początku został przyjęty przez część załogi z dużą rezerwą. Oprócz samego tankowania w pojeździe uzupełniane są bowiem też inne płyny eksploatacyjne.
- Jako kierowca odpowiadam za powierzony pojazd i w takiej sytuacji muszę mieć bezwzględny kontakt z osobą z serwisu, a nie przekrzykiwać się z wyjącymi odkurzaczami czy uważać na plączące się pod nogami przewody. Przecież jedno zwarcie instalacji na stacji wysadziłoby w powietrze nie tylko mnie i autobus, ale i połowę zajezdni, przy której powstały osiedla mieszkaniowe. To było sprzeczne nie tylko ze zdrowym rozsądkiem, ale i jakimikolwiek przepisami BHP.
Zagrożenie zwarciem i wybuchem
Po kilku miesiącach bezskutecznych prób cofnięcia decyzji o jednoczesnym sprzątaniu i tankowaniu pracownicy GAiT o pomoc zwrócili się do Państwowej Inspekcji Pracy. Wskazali, że stanowi to bezpośrednie zagrożenie zwarciem instalacji elektrycznej i wybuchem. Inspektorzy przyznali im rację.
- W czasie czynności kontrolnych stwierdzono, że na terenie stacji paliw płynnych w Gdańsku w Zajezdni Autobusowej w Gdańsku ul. Hallera 142 faktycznie miało miejsce sprzątanie i czyszczenie wnętrz autobusów, w tym m.in. w czasie tankowania pojazdów - informuje Paweł Grabowski, p.o. z-cy Okręgowego Inspektora Pracy w Gdańsku. - W związku z dokonanymi ustaleniami inspektor pracy, po kontroli, zastosował środki prawne wynikające z ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, a w tym decyzje administracyjne obligujące pracodawcę do usunięcia zagrożenia polegającego na możliwości wystąpienia wybuchu i wprowadzenia stosownych procedur BHP w powyższym zakresie. W odpowiedzi pracodawca poinformował inspektora pracy o zaprzestaniu prac polegających na sprzątaniu autobusów na stacji paliw w Zajezdni Autobusowej w Gdańsku ul. Hallera 142.
GAiT: sami odeszliśmy od tego pomysłu
Anna Dobrowolska, rzecznik prasowy GAiT, tłumaczy, że decyzja o połączeniu obu czynności wynikała z chęci poprawienia efektywności prowadzonych prac porządkowych i priorytetu, jakim jest dla spółki komfort pasażerów, na co bezpośrednio przekłada się czystość pojazdów.
- Czas tankowania pojazdów wiąże się z kilkuminutowym bądź dłuższym ich postojem - mówi Dobrowolska. - Po zakończonych kursach w zbliżonym czasie do zajezdni wraca kilkanaście pojazdów, które ustawiają się w kolejce do tankowania. Czas oczekiwania pojazdów na stacji paliw na ich zatankowanie zdecydowaliśmy się wykorzystać efektywnie. Wprowadzenie tej dodatkowej czynności, właśnie w czasie tego postoju, nie zaburza bowiem kolejnych czynności wpisanych w codzienną obsługę pojazdów po zjeździe do zajezdni. I co także istotne, nie wiąże się z koniecznością wydłużenia czasu pracy kierowcy, który prowadzi pojazd od przyjazdu na stację paliw, poprzez przejazd przez myjnię, stanowisko OC [obsługę codzienną - red.], po odstawienie pojazdu do sektora postojowego. Prace te prowadzone były w okresie od kwietnia do lipca 2021 r.
Firmy z Małopolski będą sprzątać gdańskie tramwaje
Jak dodaje rzecznik miejskiego przewoźnika, w związku ze specyfiką miejsca i charakterem prac, Państwowa Inspekcja Pracy wskazała potrzebę opracowania szczegółowej instrukcji postępowania dla prowadzonych w tym miejscu prac porządkowych. Dała na to spółce miesiąc, ale zarząd GAiT sam zdecydował o niekontynuowaniu tych prac w kolejnych miesiącach, o czym poinformowano PIP.
- Choć nie wpłynęła do nas żadna skarga od mieszkańców dotycząca niedogodności związanych z prowadzonymi na stacji tankowania pracami porządkowymi, pojawiały się jednak sugestie, że może się to wiązać z pewnymi uciążliwościami dla mieszkańców. A zależy nam by, pomimo specyfiki naszej działalności, być możliwie jak najmniej kłopotliwym sąsiadem - podkreśla Dobrowolska. - Stąd decyzja o realizacji tego rozwiązania, którego efekty były bardzo zadowalające, w inny - absolutnie nieuciążliwy dla naszych sąsiadów sposób. I tak, w prowadzonym obecnie postępowaniu przetargowym na wykonawcę prac porządkowych pojazdów, wymagamy od wykonawcy posiadania na wyposażeniu odkurzaczy "plecakowych" akumulatorowych, które są ciche i pozwalają na wykonywanie tej czynności w dowolnym miejscu. Wykonawca wyłoniony ma zostać jeszcze w tym miesiącu.
Wichura zniszczyła namioty za 75 tys. zł
Zanim zapadła decyzja o uwzględnieniu w przetargu odkurzaczy noszonych na plecach pracowników ekipy sprzątającej, prace porządkowe próbowano jeszcze prowadzić w specjalnych namiotach. W tym przypadku na przeszkodzie stanęła nie kontrola PIP, a... pogoda. Silne wiatry uszkodziły bowiem ustawione namioty, których koszt wyceniono na 75 tys. zł.
- Koszt namiotu, w którym prowadzone były codzienne prace porządkowe autobusów, to 51 tys. zł. Natomiast łączny koszt dwóch namiotów w zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu, które służyły do tymczasowego składowania niektórych materiałów, to 24 tys. zł. Namioty uległy zniszczeniu, podobnie jak wiele obiektów w całym kraju, podczas styczniowych wichur. Wobec coraz bardziej gwałtownych zjawisk atmosferycznych odstąpiliśmy od dalszego stosowania tego rozwiązania. Namioty były ubezpieczone. Obecnie trwa procedura likwidacji szkody - wyjaśnia Dobrowolska.
Wideo archiwalne
Miejsca
Opinie (154) 2 zablokowane
-
2022-03-08 07:41
(1)
W GAiT regularnie są łamane prawa pracownika więc co tu się dziwić. Namioty za 75 tysi a ile kosztowała instlacja na stacji? 50 tyś.?
- 9 0
-
2022-03-08 14:59
Np kiedy ? Konkrety !
- 0 0
-
2022-03-08 07:44
(1)
d**ilizm goni d**ilizm.
- 9 1
-
2022-03-08 16:54
Co jest d**ilizmem według ciebie sprzątanie i tankowanie? Czy albo sprzątanie albo tankowanie? A może wybuchy? Rozwiń.
- 0 0
-
2022-03-08 07:46
Tankowania w F1
Nie ma już od jakiś 10 lat;)
- 4 0
-
2022-03-08 07:49
Opinia wyróżniona
(5)
Było w miare dobrze:
Tankowanie, zdejmowanie luster i myjnia, zakładanie luster i kanał, parking później macie tyle czasu że możecie do białego rana je pucować.
Aaaaa czy nie szkoda wody na codzienne mycie wszystkich wozów? Słońce, sucho przez kilka dni a myjna chodzi i leje tej wody, przecież królowej Anglii nie wozimy tym bardziej wszystkimi wozami.- 50 21
-
2022-03-08 09:16
Nie obrażaj mnie - królową nie jestem ale nie znaczy się, że tak się nie czuję
- 9 0
-
2022-03-08 11:47
Woda
w myjniach na Hallera jest w obiegu zamknietym.
- 6 0
-
2022-03-08 12:47
Wystarczy wziąć przykład z Gdyni (1)
W Gdyni przetokowi wykonują OC. Zwykły kierowca ma w grafiku miesięcznym jedna służbę OC. Tankuje, wjeżdża na kanał. Potem sprzątanie i jest ok. Mnie bardziej ciekawi, co z nową bazą i koszulami do pracy?
- 2 0
-
2022-03-08 20:04
ale jak tu wziąć przykład z Gdyni?
skoro Gdańsk ma już lotnisko. Rentowne...
- 5 0
-
2022-03-10 16:12
Coś mi się wydaje kolego że nie chce Ci się ściągać i zakładać 6 kg.lusterek włażąc na podest.
- 1 0
-
2022-03-08 07:57
Bolidu F1 nie tankuje się...
Bolidów nie tankuje się w pit stopie podczas wymiany opon od wielu lat :)
- 3 0
-
2022-03-08 07:57
Tankowanie Nocą (1)
Autobusy odlatują niczym odrzutowce...
- 6 0
-
2022-03-08 08:03
Cytat
"Idea miała trochę przypominać obsługę samolotu po lądowaniu, gdzie w jednym czasie trwa tankowanie i sprzątanie maszyny"
- 0 0
-
2022-03-08 07:58
Największe zaciskanie pasa i zwiekszanie obowiażków jest w SAUR
w umowie o prace masz opis stanowiska ale juz dodatkowy zakres obwoiazkow obejmuje conajmniej trzy.
Oczywiscie wiekszosc osbo umyslowych po kierunkach humankistycznych nie robi nic w tamtej firmie, zwlaszcza kieorwnictwo razem z klubem króilika, wystarczy spojrzec na staz ich pracy.- 15 0
-
2022-03-08 08:03
Sprzątają , myją codziennie podłogi i myją poręcze. Codziennie . W czym problem ? (1)
Zbierają butelki po wódce i puszki po piwie. Opakowania po czipsach i żarciu. Dezynfekują zarzygane podłogi i zaszczane siedzenia. Tak to wygląda...
- 14 1
-
2022-03-08 22:28
Zaszczane siedzenia???? Omatko, nigdy już nie usiądę w autobusie.
- 1 0
-
2022-03-08 08:21
Przepraszam, a w jaki sposób to zwarcie miałoby spowodować wybuch? (6)
Panowie kierowcy nie wiedzą, że jeżdżą dieslami, które nie wybuchają przy pierwszej lepszej iskierce?
No, chyba że chodzi o te nowe elektryki, to nawet zwarcia w zewnętrznej plątaninie kabli nie potrzeba do zapłonu.- 16 15
-
2022-03-08 08:25
wybuch (2)
Jest zasada ich dzialania...
Porownanie do samolotu jest niewlasciwe, bo instalacje samolotu sa dostosowane do takiej obslugi a autobusow nie.
Oleje napedowe sa mieszanka weglowodorow i przy wiekszych ilosciach moga powstac niebezpieczne sytuacje.
Ogolnie, na tankowcach nie wolno palic papierosow, choc surowa rope raczej trudno zapalic.
Ale takie sa zasady, wynikajace z rozsadku i doswiadczenia.- 3 5
-
2022-03-08 08:41
były liczne przypadki, że na ropowcu coś wybuchło... (1)
nie chodzi o ropę tylko o mieszankę gazów ropy z powietrzem
- 1 4
-
2022-03-08 13:39
i o tym właśnie
piszę...
Jak widać, trzeba...- 0 2
-
2022-03-08 08:29
obstawiam, ze cały ból wziął się stąd
że kierowca musiał kilka minut dłużej zostać w pracy. I tu pewnie jest pies pogrzebany, bo jakieś uwagi o przekrzykiwaniu się z mechanikiem to jakaś głęboka komuna.
- 11 4
-
2022-03-08 08:38
Wybuch na stacji? (1)
Puknij się w łeb i pomyśl jak może skończyć się odkurzanie elektrycznymi odkurzaczami na stacji gdze jest również benzyna, a kable od nich szorują po betonie przez kilka godzin dziennie.
- 2 8
-
2022-03-08 14:35
Tam nie ma benzyny młotku. Wszystkie autobusy to diesle!
- 3 0
-
2022-03-08 08:24
(1)
Kierowcy opowiadają jakieś bzdury o komunikacji i wybuchach a prawda jest taka, że nie podobało się oczekiwanie w kolejce w hałasie odkurzaczy. Teraz mogą spokojnie stojąc w kolejce palić papieroski i oglądać filmy na YT
- 11 10
-
2022-03-08 14:43
Zakaz palenia na stacji paliw
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.