• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Galeria sztuki i mediateka na "wysepce" we Wrzeszczu

Michał Stąporek
13 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Fragment pracy dyplomowej Pawła Piechowicza, stworzonej pod kierownictwem Wojciecha Targowskiego i obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2006 r. Fragment pracy dyplomowej Pawła Piechowicza, stworzonej pod kierownictwem Wojciecha Targowskiego i obronionej na Politechnice Gdańskiej w 2006 r.

Gdańscy planiści pracują nad przyszłością "wysepki zobacz na mapie Gdańska" we Wrzeszczu. Nasz czytelnik przysłał nam projekt przeobrażenia tego terenu, który kilka lat temu stworzył w ramach swojej pracy dyplomowej na wydziale architektury Politechniki Gdańskiej.



Widok wyspy od strony ul. Lendziona i dworca Gdańsk-Wrzeszcz. Widok wyspy od strony ul. Lendziona i dworca Gdańsk-Wrzeszcz.
Paweł Piechowicz: „Jeden rzut oka na plan Wrzeszcza pozwala zrozumieć jak sztucznym tworem jest wysepka. Fragment XIX-wiecznej tkanki urbanistycznej wycięty z miejskiej przestrzeni  przez drugą jezdnię poszerzonej al. Grunwaldzkiej stanowi jaskrawy przykład tandetnej i nieprzemyślanej „modernizacji” z epoki PRL-u.” Paweł Piechowicz: „Jeden rzut oka na plan Wrzeszcza pozwala zrozumieć jak sztucznym tworem jest wysepka. Fragment XIX-wiecznej tkanki urbanistycznej wycięty z miejskiej przestrzeni  przez drugą jezdnię poszerzonej al. Grunwaldzkiej stanowi jaskrawy przykład tandetnej i nieprzemyślanej „modernizacji” z epoki PRL-u.”
Architekt Paweł Piechowicz swoją pracę dyplomową obronił na Politechnice Gdańskiej w 2006 roku. Rok później jego wizja spotkała się nawet z zainteresowaniem ze strony magistratu, bo w 2007 zdobyła wyróżnienie Prezydenta Miasta Gdańska. Mimo to pracownicy Biura Rozwoju Gdańska, którzy niedawno zorganizowali warsztaty poświęcone przyszłości "wrzeszczańskiej wyspy", od nas dowiedzieli się o istnieniu tego projektu.

- Postanowiłem swój dyplom poświęcić "wysepce", domyślając się że miejsce to może objawić jeszcze całą masę ukrytych, zaskakujących potencjałów i wartości. Czułem, że nadszedł wreszcie czas na rozwiązanie tego wrzeszczańskiego węzła gordyjskiego - mówi Paweł Piechowicz.

Zobacz projekt wysepki we Wrzeszczu w pliku pdf lub na stronie autora

Jego projekt zakłada stworzenie na wysepce dostępnego dla wszystkich placu miejskiego. Byłby on obniżony w stosunku do poziomu ulicy o 3,5 metra i posiadał kilka połączeń - w tym dwa podziemne - z oboma stronami al. Grunwaldzkiej. Jego przestrzeń byłaby przykryta częściowo przeszkloną, ażurową konstrukcją.

Przy placu powstałyby dwa nowe budynki o prostej formie: jeden będący galerią sztuki nowoczesnej, drugi multimedialną biblioteką. Spośród istniejących kamienic pozostawiono by jedynie te najcenniejsze estetycznie, ale zmieniono ich funkcję: mieściłyby się w nich foyer obu nowych budynków. Oprócz tego, bryły odrestaurowanych XIX-wiecznych domów kryłyby kawiarnie, restauracje, kino studyjne, sale konferencyjne i pomieszczenia administracji.

- Dzisiejsza funkcja mieszkaniowa tego terenu jest nieporozumieniem - przekonuje pan Paweł.

Nowy, podłużny budynek galerii sztuki (postawiony częściowo nad torami) wraz z odrestaurowanymi kamienicami zamykają plac po bokach i izolują go od zgiełku ulicy. Rekreacyjnego charakteru temu miejscu dodają częściowo odkryty potok i pozostawione na obrzeżach wysokie drzewa.

W projekcie pojawia się element spajający wizualnie całe założenie - metalowa żaluzja, wysoka na 18 i długa na ponad 270 metrów, okalająca wysepkę od strony Galerii Bałtyckiej. Ogromna powierzchnia tego "parkanu" zostałaby podzielona i ożywiona dzięki panelom świetlnym LED, wyświetlających obrazy i animacje w skali makro. "To swoista odpowiedź instytucji stricte kulturalnej na funkcjonującą po drugiej stronie ulicy komercyjną fasadę centrum handlowego" - pisze autor w opisie swojego projektu.

- Z perspektywy czasu niektóre elementy projektu wywołują u mnie lekki uśmiech politowania, jednak ogólna zawarta w nim wizja dla wysepki wydaje mi się wciąż ciekawa - tłumaczy pan Paweł. - Myślę że może ona również zainteresować i zainspirować wielu mieszkańców Gdańska, którzy z tym miejscem mają, siłą rzeczy, styczność na co dzień. Istotne wydaje się to właśnie teraz, kiedy na forum publicznym rozpoczęła się wreszcie długo oczekiwana dyskusja na temat tej części Wrzeszcza.

Opinie (109) 9 zablokowanych

  • Koniec (1)

    Dajcie spokój z tą kulturą i sztuką bo wreszcie bokami wyjdzie. Jedyne i najlepsze rozwiązanie to zrównać z ziemią całą wysepkę i postawić nowoczesne ponad 100 metrowe biurowce, piękno i duma jaka by z tego płynęła z tego widoku byłoby dużo większe niż wszelkie wymuszane wystawy kiczowatej sztuki.

    • 2 2

    • Boże! 100 metrowy wieżowiec i piękno to rzeczy sprzeczne ze sobą.

      W Gdańsku można tylko odbudowywać. To co go spotkało w czasie wojny i po niej woła o pomstę do nieba.

      • 1 1

  • Interesujące rozwiązanie

    Jak dla mnie bardzo ciekawy projekt. Pozdrawiam Paweł serdecznie, Magda K z dawnego "Cottage" : ))

    • 1 1

  • ten projekt jest dobry na zaliczenie semestru ale nie do realizacji

    jak ktos napisal przedemna "dajcie spokoj z kultura i sztuka " to rewelacyjne miejsce a biurowce , nawet obiekt handlowy bylby nieporozumieniem z uwagi na bliskość galerii B rzytkiej baltycjiej ( kiedys byla taka wodka baltycka )

    • 0 0

  • nic nie zmieniać!!!

    fajnie to wygląda jak się jedzie tramwajem na mecz i browary się wali:)pozatym na co to zmieniać jak jest ok!

    • 0 0

  • projekt nie zakłada wyprostowania torów tramwajowych

    i to w sumie jest największą wadą tego projektu. Poza tym pomysł bardzo ciekawy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane