- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (128 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (107 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (180 opinii)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (184 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (131 opinii)
- 6 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (200 opinii)
Gang fałszywych policjantów trafi przed sąd
Pięciu członków grupy zajmującej się oszustwami metodą "na policjanta" oraz "na prokuratora" stanie przed sądem. Prokuratura - ta prawdziwa - właśnie wysłała akt oskarżenia, którym zostali objęci. Mieli oszukać 11 osób na łączną kwotę 420 tys. zł.
Gang miał działać od listopada 2019 roku do stycznia 2020 roku. Jego członkowie działali głównie na Pomorzu (także w Trójmieście), ale też na Śląsku. Oszuści działający metodą "na policjanta" wpadają rzadko, a jak już, to policja łapie przeważnie "żołnierzy" takich gangów, czyli osoby odbierające pieniądze.
W tym przypadku zatrzymać udało się jednak osoby kierujące całym procederem.
Każdy z oszustów miał swoje indywidualne zadania
Na swoje ofiary oszuści typowali osoby starsze, które wciąż korzystały z telefonów stacjonarnych. Numery tych osób były wybierane z książki telefonicznej.
Przestępcy przedstawiali się jako funkcjonariusze policji lub prokuratorzy, podając przy tym fikcyjne dane, często z powołaniem się na fikcyjne numery legitymacji służbowych i adresy konkretnych komisariatów lub prokuratur.
Wszystko o oszustwach metodą "na policjanta"
- Pokrzywdzeni byli informowani o prowadzonej akcji policyjnej oraz grożącej im utracie pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych lub przechowywanych w mieszkaniach. Dzwoniący polecali pokrzywdzonym niezwłoczne udanie się do banku i dokonanie wypłaty zgromadzonych środków. Wypłacone pieniądze oraz pieniądze zabrane z mieszkań pokrzywdzeni przekazywali osobie, która do nich podchodziła, bądź pozostawiali we wskazanych miejscach, np. w koszu na śmieci lub krzakach - tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Po odebraniu pieniędzy kurierzy kontaktowali się z osobą, która ich zwerbowała, i przekazywali jej pieniądze, ona zaś przekazywała je dalej do kierującego całą operacją. Dopiero wówczas szef gangu dzielił je pomiędzy wszystkich biorących udział w przestępstwie.
Zarzuty dla szefa gangu oraz czterech innych członków grupy
Aktem oskarżenia objęto łącznie pięć osób: szefa gangu oraz czterech członków grupy.
- Wszystkim oskarżonym zarzucono popełnianie w ramach zorganizowanej grupy przestępstw oszustwa oraz usiłowania oszustwa, w tym wobec mienia znacznej wartości. Sprawcy z procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu - mówi Wawryniuk.
Aktualnie trzech spośród oskarżonych przebywa w areszcie.
Opinie wybrane
-
2021-07-27 12:50
(2)
Oby kary były srogie,niestety starsze osoby są bardziej podatne na te oszustwa.Rozwiązaniem byłaby likwidacja tel.stacjonarnego ale większość seniorów jest do niego przyzwyczajona.
- 23 3
-
2021-07-28 07:38
rozwiązaniem byłoby jakby Vateusz położył łąpę na ich kasie
ale jarek się nie chce zgodzić ... bo on też emeryt
- 0 0
-
2021-07-27 14:41
A co to za problem
Kupuje się tel stacjonarny na kartę SIM i senior nawet się nie skapnie.
- 0 0
-
2021-07-27 20:13
Nic im nie zrobią (2)
Pieniądze zostały przelane na konto imienne. Człowiek chwile po przelaniu podjął pieniądze. Miał dostęp do telefonu z którego dzwoniono podając się za policjanta. Nie postawiono mu żadnych zarzutów bo wystarczyło stwierdzenie ze nie ma tych pieniędzy bo komuś oddał. Jeżeli tak działa policja i sądy to nici dziwnego ze przestępcy robią co chcą.
- 11 4
-
2021-07-28 09:16
(1)
Wyrządzili ogromną krzywdę wielu osobom. Może tak dla przykładu powinno się ich publicznie powiesić? Albo chociaż ręce odciąć?
- 3 0
-
2021-07-28 10:08
jaką kużwa krzywdę?
stary by i tak tych pieniędzy nie użył /zeżarłaby ją nieoPiSana inflacja/ - więc o "ogromnej krzywdzie" nie ma mowy
- 0 2
-
2021-07-27 17:47
karać solidnie (1)
Gdyby kary były gigantyczne to by zniechęciło wiekszosc do choćby spróbowania takich procederow. Zadnych saneczek czy innych taryf ulgowych, dawac po 15lat minimum to sie zastanowia czy im sie oplaca nadal. Brak u nas kogos z jajami.
- 25 2
-
2021-07-28 10:11
dawac po 15lat minimum
ale na ich utrzymanie za kratami przez 15lat *- to brać podatkami forsę, ale tylko od ciebie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.