• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gapowicz z fantazją

TN
11 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Zrabowany rzekomo dowód osobisty trafił na komisariat dostarczony przez pracowników Renomy. Okazało się, że pasażer na gapę trochę minął się z prawdą i nie trafił na rozbójników, ale na kontrolę biletów.

- Mężczyzna zgłosił rozbój, podczas którego stracił portfel i dokumenty - mówi komisarz Andrzej Tewiel, rzecznik sopockiej policji. - Po złożeniu zeznań udał się do domu, dwie godziny później na komisariacie pojawili się pracownicy Renomy z rzekomo zrabowanym dowodem osobistym.

Okazało się, że przyłapali oni wcześniej rzekomego poszkodowanego, gdy jechał bez biletu kolejką SKM. Wylegitymował się dowodem osobistym, jednak gdy na którymś z przystanków otworzyły się drzwi, mężczyzna po prostu wyszedł z pociągu.

- Kontrolerzy nie bardzo wiedząc, co zrobić z dokumentem, zgłosili się na komisariat - mówi kom. Andrzej Tewiel. - Oficer dyżurny zadzwonił do właściciela dowodu i poinformował, że dowód się odnalazł. Zaproponował również, że wyślą po niego radiowóz i przywiozą na policję, by mógł jak najszybciej odebrać zgubę.

Gdy mężczyzna dotarł na komisariat dowiedział się, że jest zatrzymany za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (59)

  • Renoma to bydlaki

    Nie ma co się dziwic, że facet pomylił ich ze złodziejami. Naprawdę, mordy identyczne. Często zdarza mi się jeździć pociągami i regularnie w Pruszczu wsiadają i coś bulgoczą (pewnie już po paru piwkach). Ciekawe czemu PKP zleca im cały czas kontrole biletów? Ta firma przez jakiś czas zajmowała się kontrolą biletów w Gdyni, Tczewie, Słupsku, Starogardzie Gd. i wszystkie przedsiębiorstwa komunikacyjne zrezygnowały z ich skandalicznie niskich usług. Nawet kanar powinien mieć jakieś podejście do klienta i traktować go jak człowieka. Renoma od wielu lat pokazuje, że tego nie potrafi a praca ich ludzi polega jedynie na wyżywaniu się na pasażerach za to, że "zupa była za słona". Szkoda gadać, zwykłe bydło.

    • 0 1

  • Radian

    Nie wszyscy, w każdej branży znajdują się czarne owce, które psują opinię reszcie firmy.
    Swoją drogą jak Ty zachowywałbyś się po chociażby roku użerania się z ludźmi dzień w dzień ? Wątpie, czy chodziłbyś z uśmiechem ;)

    • 1 0

  • A ZKM ? (1)

    Niestety, ale kontrolerzy ZKM w Gdyni potrafią przytrzymać człowieka w autobusie wbrew jego woli, wyrwać z ręki dokument tożsamości i spisać z niego dane bez zgody właściciela, a następnie nazwać go ZŁODZIEJEM, mimo posiadanego ważnego biletu na przejazd.
    Przełożony kontrolerów uzna następnie, że "podczas kontroli nie stwierdzono uchybień".
    Cóż.
    Czego się spodziewać po tych prostych ludziach, skoro Naczelnik Wydziału Kontroli Biletów i Windykacji Janusz Piechowiak jest idiotą.

    • 2 1

    • P.Piechowiak

      Czemu czepiasz się i obrazasz zmarłych???Pan Janusz Piechowiak od pona d 2 lat nie pracuje w ZKM Gdynia bo po prostu...nie zyje.

      • 0 0

  • Veb

    Niestety w przypadku Renomy mogę wymieniać tylko negatywy. Jeszcze nie spotkałem się ze sprawną i kulturalną obsługą z ich strony. Po pierwsze, wyglądają jak największe lumpy, ale ok mniejsza z tym, jak firma nie chce dbać o wygląd zewnętrzny swojego pracownika a PKP cały czas z nimi współpracuje, to niech już im będzie. Ale to, że często kontrolują po pijaku, notorycznie biorą łapówy (wystarczy pojeździć osobówkami w strone Pelplina, żeby to zaobserwować), są ZAWSZE chamscy a słoma z butów im wystaje na kilometr. Taki jest właśnie wizerunek Renomy. Dodam jeszcze, że prasa lokalna regularnie pisała o różnych przewałkach w tej firmie i co się z tym łączy, rezygnacji zakładów komunikacyjnych z ich usług. Mogę Cię zaręczyć, że inni kontrolerzy, pomimo że nie są oczywiście idealni, wykonują swoją robotę wiele lepiej i uczciwiej niż Renoma.

    • 0 1

  • hahahha

    Jestem za Renoma!!!! Niech gapowiczow łapia. Daleczgo ja musze placic a ktos nie i jeszcze siedzi i zajumje miejsce???

    • 1 0

  • ten radiowoz to...

    mam nadzieje z szampanem i dziwkami...
    i czerwonym dywanem

    • 0 1

  • To pasazerowie powinni miec pale i lac kanarow, pacholkow systemu wyzyskujacego nas wszystkich i doprowadzajacego cale rodziny do ruiny! Najwieksze swinie to moim zdaniem sa ludzie, ktorzy zgadzaja sie byc kanarami, choc wiedza, ze oplaty za przejazd sluza wyciskaniu przez wladze ostatnich pieniedzy z obywateli. To takie same lajdaki, jak ezgekutorzy podatkow.

    • 0 1

  • Kanary także powinni mieć kasy fiskalne! Przecież to jedna wielka banda łobuzow pobierająca łapówki. Czy te świntuchy mają wogole jakieś kontrole wewnętrzne??? Znam kilku którzy jeszcze się tym chwalą

    • 0 1

  • Nie jezdze kolejkami widac tak czesto, jak poprzednicy, ale i mi sie zdarza.
    Moge mylic sie w ocenie ale osobiscie nie spotkalem sie z przypadkiem zlego
    potraktowania mojej osoby przez kontrolerow z Renomy. Co wiecej, jesli bym
    mial oceniac jakosc pracy to widze nawet poprawe. To jest oczywiscie moj
    subiektywny punkt widzenia wiec mozecie sie nie zgodzic ze mna. Nie wiem
    na czym polega Wasz problem, rzucaja sie ci kontrolerzy na Was? Dla mnie
    sprawa jest prosta, koles wchodzi do przedzialu mowi grzecznie "dzien dobry",
    wyciaga blaszke, ja bilet, mowi dziekuje i sobie idzie dalej. Nic wiecej. O
    zarzadzaniu firma sie nie wypowiem, choc rzeczywiscie cos tam kiedys na
    tapecie bylo.

    • 1 0

  • Prosta zasada

    dobry / ważny bilet = kulturalna obsługa ze strony Renomy
    brak dobrego / ważnego biletu i niewiedza o tym = kulturalne wlepienie mandatu
    brak dobrego / ważnego biletu i pieniactwo = odpowiednio niemiła reakcja kontrolera

    Przetestowane, sprawdzone i nawet przedyskutowane z kontrolerami.

    Pozdrawiam,
    N.V.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane