• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Garnizon we Wrzeszczu: osiedle bez darmowych miejsc parkingowych

Ewa Budnik
7 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wokół Garnizonu pojawiły się parkometry. Mieszkańcy są oburzeni, bo za parkowanie płacić trzeba nawet w nocy, w soboty i niedziele... Wokół Garnizonu pojawiły się parkometry. Mieszkańcy są oburzeni, bo za parkowanie płacić trzeba nawet w nocy, w soboty i niedziele...

W Trójmieście pojawiły się prawdopodobnie pierwsze prywatne parkomaty. Postawił je deweloper osiedla Garnizon we Wrzeszczu. Mieszkańcy są wściekli, bo będą musieli płacić przez siedem dni w tygodniu i przez całą dobę. Darmowych miejsc parkingowych nie ma na całym osiedlu.



Na terenie dawnych koszar jest kilkaset miejsc parkingowych, ale wszystkie będą płatne. Na dziewięciu miejscach można parkować za darmo, ale tylko przez kwadrans. Na terenie dawnych koszar jest kilkaset miejsc parkingowych, ale wszystkie będą płatne. Na dziewięciu miejscach można parkować za darmo, ale tylko przez kwadrans.
Garnizon to nowe osiedle, w którym mieszka około 200 rodzin. Znajduje się na terenie dawnych koszar we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska. Cały ten teren należy do firmy deweloperskiej Hossa, która w ciągu kilkunastu lat chce tu postawić kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i biurowych. Na razie jednak stoi jeden kwartał mieszkalny i kilka biurowców, ale już powstają kolejne budynki z mieszkaniami.

Wokół nowej i odrestaurowanej zabudowy Garnizonu działa kilka parkingów, wszystkimi zarządza Hossa. Duży plac znajduje się między odrestaurowanymi budynkami biurowymi, które widać od strony al. Grunwaldzkiej. Tu szlaban stoi od dłuższego czasu, bo administrator biurowców walczy o to, aby mieli gdzie parkować jego najemcy. Na parkingu stało codziennie mnóstwo aut pracowników sąsiedniego Centrum Biurowego Vigo (róg Grunwaldzkiej i Szymanowskiego) zobacz na mapie Gdańska.

Czy kupiłbyś mieszkanie na osiedlu, bez darmowych miejsc do parkowania?

Wokół kwartału biurowo-mieszkalnego znajdują się utworzone niedawno place parkingowe. Parkowanie na nich będzie płatne zgodnie z terminami zaznaczonymi na mapce.

Miejsca parkingowe są także wzdłuż zabudowy, ale kilka dni temu stanęły przy nich parkomaty. Nie miejskie, ale ustawione przez dewelopera.

Wszędzie też pojawiły się tabliczki informujące o konieczności opłat za parkowanie i parkometry. Sęk w tym, że płacić trzeba nie tylko w godzinach pracy, ale przez całą dobę i przez cały tydzień, czyli nawet w sobotę i niedzielę.

Teraz jedynym miejscem w okolicy, gdzie można zaparkować za darmo, jest ul. Szymanowskiego zobacz na mapie Gdańska. Ponieważ jest ona dość ruchliwa, mieszkańcy Strzyży czekają, kiedy dojdzie tu do jakiegoś wypadku.

- Tabliczki informujące o płatnym parkowaniu przez całą dobę, zamiast do godziny 17, pokazały się dwa dni przed wprowadzeniem nowego systemu. Przecież to nie jest zamknięte osiedle, a robi się z tego getto. Mamy tu chyba pierwszą w Gdańsku strefę 24-godzinnego płatnego parkowania - denerwuje się pan Rafał, mieszkaniec Garnizonu.

Mieszkańcy mogli wykupić lub wynająć miejsce parkingowe w podziemnej, dwupoziomowej, hali garażowej. Miejsce parkingowe można tam kupić za kilkadziesiąt tysięcy (poziom -2) lub wynająć (poziom - 1) za 140 zł brutto za miesiąc. Na poziomie - 1 znajdują się również parkometry, w których można uiścić opłatę za parkowanie na godziny (2 zł za godzinę, 1 zł za każde kolejne rozpoczęte 30 min.; tyle samo na parkingach naziemnych). Przed budynkiem znajduje się dziewięć miejsc parkingowych, na których darmowy postój jest możliwy, ale tylko do 15 minut.

- Nie mam wątpliwości, że likwidując bezpłatne parkingi, deweloper chce zapełnić halę garażową, w której regularnie jest ponad 200 pustych miejsc - uważa pan Michał.

- To jeszcze nie byłoby takie skandaliczne, gdyby opłaty pobierano w godzinach od 8 do 16, czyli głównie od osób parkujących "doraźnie", ale niestety Hossa.biz postanowiła pobierać opłaty od wszystkich i to przez całą dobę, siedem dni w tygodniu! - denerwuje się pani Monika, mieszkanka Garnizonu. - Jako mieszkaniec osiedla nie mam możliwości zaparkowania bezpłatnie pod własnym domem! Jedyna możliwość jaka mi pozostaje to zaparkowanie w ciągu ulicy Szymanowskiego lub w głębi osiedla Strzyża. Dotyczy to także moich gości. Co mam im mówić? Żeby zaparkowali dwie ulice dalej, komuś pod domem czy mam płacić za nich?

Co na to przedstawiciele Hossy? W opublikowanym oświadczeniu przekonują, że "wybudowane w ramach ulic pojedyncze miejsca parkingowe powinny w ciągu dnia posiadać status miejsc rotacyjnych czemu służy wprowadzenie na nich odpłatności. Miejsca te powinny służyć krótkotrwałemu zatrzymaniu i postojowi dla wszystkich mieszkańców i właścicieli lokali usługowych, ich gości i klientów".

- Pod zrealizowanym budynkiem znajduje się parking, który może pomieścić niemal 500 samochodów. Każdy klient był informowany o takiej organizacji osiedla przed zawarciem umowy. Każdy otrzymywał ofertę zakupu miejsca parkingowego w garażu podziemnym i dodatkowo ofertę wynajmu takiego miejsca - przekonują przedstawiciele Hossy.

Hossa przypomina też, że na jej własnym terenie, w sąsiedztwie budynku, urządziła parking, gdzie poza godzinami pracy wszyscy mieszkańcy mogą parkować całkowicie bezpłatnie [niebieski teren na mapce, opłaty w godzinach pracy zostaną wprowadzone od 1 listopada - przyp. redakcji].

Miejsca

  • Hossa Gdańsk, Norwida Cypriana Kamila 1

Opinie (503) 3 zablokowane

  • Tak wygląda efekt zarządzania HOSSĄ

    Jaki deweloper, taka oferta. Tym razem o dno

    • 19 3

  • b fajny pomysł

    • 8 1

  • hossa

    powinni zmienić nazwę na zdzierca s.a
    z resztą kto kupuje mieszkania u tych zdzierców teraz wie jak to wyglada

    • 12 3

  • Widac, że określenie hossy jako dobrego dewelopera

    idzie w piach. Szkoda.

    • 17 4

  • I prawidłowo.

    Jak się nie chce płacić, to nie ma parkingu. Jak kogoś nie stać 140 zł na miesiąc na miejsce postojowe, to i nie stać na samochód.

    • 14 15

  • Winne jest prawo i urzędnicy (2)

    Każde mieszkanie powinno być sprzedawane z miejscem parkingowym lub kilkoma w zależności o wielkości mieszkania. Nie powinno być możliwości kupna mieszkania na nowo budowanych osiedlach bez miejsca parkingowego.

    • 18 8

    • lub z miejscem na plaży w Saint Topez

      • 6 4

    • Kolejny geniusz

      Nie każdy ma samochód i nie każdy chce go mieć, więc nie rozumiem dlaczego tacy ludzie mieliby być zmuszani do zakupu miejsc parkingowych?
      Każdy ma swój rozum i kupując mieszkanie powinien wziąć pod uwagę, gdzie będzie trzymał auto, jeśli je posiada.

      • 7 2

  • bucha haha gdansk i jego popisówki brawo kolejna rzenada

    • 7 4

  • i prawidłowo, trzeba było sobie wykupic miejsce, a chcą darmowych póżniej stoją (1)

    - po dwa auta z jednego mieszkania plus firmowe, nauczą się żeby szanować miejsca parkingowe.

    • 14 8

    • wykupić miejsce to mozesz na cmentarzu

      a tu masz płakac i płacić

      • 3 3

  • A przez chwilę

    nawet kombinowalismy z żoną, żeby tam kupić mieszkanie. I na styk byśmy dopięli budżet, ale całe szczęście kupiliśmy gdzie indziej i wyszło na dobre, bo teraz bym miał duzy problem

    • 11 4

  • Tak tak...kryzys drodzy deweloperzy juz jedna noga wszedl do waszej branzy (1)

    a druga noga juz w gorze, zaraz przekroczy prog.

    Tluste lata juz za wami, czekam na mieszkanko w gdansku za jakies 2500 - 3000 za metr w dobrej lokalizacji, jeszcze bedziecie prosic, zebym kupil! A ja jeszcz sie potarguje hehe

    • 25 5

    • tak będzie

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane