• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gazoport w Gdańsku?

on, PAP
4 stycznia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Port Gdański chciałby wraz z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem zbudować gazoport, czyli infrastrukturę umożliwiającą przyjmowanie statków przewożących gaz - poinformował rzecznik Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, Roman Kolicki. Jak ocenił, warunki do budowy gazoportu w Gdańsku są bardzo sprzyjające.

- Obecnie jesteśmy w trakcie podpisywania listu intencyjnego z PGNiG mówiącego o tym, że jest taka ewentualność i taka możliwość - mówi Roman Kolicki. - Sądzę, że w najbliższym czasie ten list zostanie podpisany. To, co mogliśmy zrobić - w tym sensie, iż pokazaliśmy, że są warunki, że są różne warianty, że jesteśmy gotowi udostępnić dobrą infrastrukturę - to zostało zrobione.

Zaznaczył, że obecnie potrzebne są decyzje na szczeblu rządowym.

- Potrzebna jest określona polityka dywersyfikacji i dopiero w ślad za tym mogą zapaść bardziej konkretne decyzje - dodał rzecznik.

We wtorek - jak poinformował premier Kazimierz Marcinkiewicz podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu - rząd zdecydował o budowie gazoportu na gaz płynny, przygotowaniu dostaw gazu do Polski z innych źródeł niż Rosja oraz o zwiększeniu wydobycia gazu krajowego.

Marcinkiewicz dodał, że Rada Ministrów zobowiązała szefa resortu gospodarki do przygotowania decyzji rządu w czterech sprawach: budowy gazoportu (czyli terminalu gazu skroplonego LNG) na terenie Polski, decyzji związanej z przygotowaniem dostaw gazu z innych źródeł niż rosyjskie, zwiększenia wydobycia krajowego oraz zwiększenia pojemności magazynów na gaz.

Marcinkiewicz nie wymienił jednak miejsca, gdzie mógłby powstać gazoport.
on, PAP

Opinie (97) 2 zablokowane

  • I To Się nazywa

    INWESTYCJA !
    w przecieństwie do kolejnych "stodół handlowych"
    wartość pieniężna TEJ inwestycji czyli ok.100mln Euro robi wrażenie.
    Pytanie tylko czy ? rzeczywiście GazoPort powstanie
    w gdańskim porcie, a byłoby bardzo miło, bo to miejsca pracy jedank alternatywnym połeżeniem jest Szczecin.
    Ja Jestem za!
    Chciałbym Naszych włodarzy zapytać, bo niedawno mówiono
    o booomie inwestycyjno - infrastrukturalnym
    co z obwodnicą połudinowa S7 ( to ta która ma połączyć wantówkę z A1 , cisza ? )

    • 0 0

  • Niuanse niuansami, a prawda wygląda tak, że droga do uniezależnienia się od rosyjskiego gazu i ropy wiedzie m.in. przez niezależną Ukrainę i import z rejonu morza kaspijskiego, zatoki perskiej etc.

    Europa jakby po ostatnich wydarzeniach ciut się ocknęła i coś dotarło do zakutych łbów eurosapiensów.

    Kwestie zaniechania węgla jako źródła energii to osobny temat i wcale nie tak oczywisty jak piszesz. Tak czy inaczej - węgiel niebawem przeżyje renesans, i im głebiej zreformujemy górnictwo teraz tym większe zyki przyniesie w przyszłośći.

    • 0 0

  • Nareszcie coś sensownego,

    choć transport skroplonego gazu tani nie jest, ale stwarza jakąś alternatywę i jest krokiem w kierunku faktycznej dywersyfikacji. A jednak...rura by się przydała i to najlepiej z zupełnie innego kierunku niż wschodni. Jest bardzo prawdopodobne, że powrócą rozmowy z Norwegia i Danią zerwane przez ekipę Millera (i tu braaawo dla Ziobry za przymiarkę do pociągnięcia sługusa do odpowiedzialności za działania wbrew interesom kraju!!!).

    Obiło mi się o uszy, że Szwecja, która głównie wykorzystuje energię elektryczną, też przymierza się do przjścia w większym stopniu na gaz, wtedy kto wie, kto wie, czy ta rura z Norwegii nie stałaby się drugim poważnym źródłem dla Europy.

    • 0 0

  • baja a ty oczywiście wiesz że gaz z Norwegii tak faktycznie tez jest ze wschodu, najciekawsze jest to ze rosja z ukraina sie spiela i juz w dodatku rozwiązali problem a polaczki dalej ujadają... i oczywiście durnie będą płacić za fobie antyruskie całe życie, no ale jak to w przysłowiu :czemuś biedny, boś .....".

    • 0 0

  • dogadali się bo się Rosja przestraszyła tego własnie ujadania. Kawa na ławę Tobie wyłożono, że to nie fobia tylko zwykły rozsądek i trzeźwa ocena naszej sytuacji geopolitycznej, a Ty dalej swoje.

    Gaz norweski ze wschodu? Że niby złoża na morzu Białym to rosyjskie i norwegowie tylko kradną?

    Płacą ci czy szkodnikujesz w ramach hobby?

    • 0 0

  • niewiele przemawia za Gdanskiem

    Premier z Gorzowa, studiowal w Szczecinie.
    Ministry ze Szczecina.
    Z Gdanska tylko sekretarka New Prezia.

    Rachunek jest prosty.

    • 0 0

  • pozyskiwanie gazu z norwegi to prawicowy mit. po pierwsze jest to gaz droższy od rosyjskiego, po drugie jego złoża wyczerpią się za 5-10 lat (rosyjskie za 50 lat)
    Nie ma co unosić się narodową dumą i uniezależniać - z rosją trzeba współpracować i dbać o dobre stosunki tak jak robią to niemcy i francuzi. Nie ma co sięobrażać. Rosja potęgą surowcowa jest i będzie, jej gospodarka dorze sie rozwija, rynek jest olbrzymi, za kilkanaście lat będzie jednym z filarów gospodarki światowej - takie czynniki powinny determinować decyzje polityczne polskich polityków a nie narodowa duma.

    • 0 0

  • do daniela

    Skad masz informacje o wyczerpaniu sie zloz norweskich? W jednym z ostatnich tygodnikow typu Wprost/Polityka/itd. byl duzy artykul o tym jak to Norwegia ma juz na oku nowe zloza na polnocy i sie do nich przymierza. Nie grozi zadne wstrzymanie dostaw. Wrecz zwiekszenie podazy jak juz.
    Klamiesz jak z nut. Na zamowienie?

    • 0 0

  • nie obrażaj mnie zarzucając mi kłamstwo. nie przytocze ci w tej chwili źródła bo nie go pamiętam.
    wszystkie europejskie złoża gazu (w tym przede wszystkim te z morza północnego) to 2,3% światowych zasobów. tymczasem rosja posiada 39% światowych zasobów gazu ziemnego.(patrz. I. Fierli (red.), Geografia gospodarcza świata, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 2003)
    Artykóły i felietony z tygodników nawet tych największych należy traktować z przymrużeniem oka - są różne teorie dotyczące zosobów naturalnych. jedna z nich mówi że wielkość złóż gazu zwiększa się proporcjonalnie do popytu na ten surowiec. Wynika to z coraz większej wiedzy i coraz doskonalszych technologii wydobycia (potrzeba matką wynalazku - wciąż odkrywane są nowe źródła).
    Niemniej stan obecny to zasoby 2,3% w europie i 39% w rosji. to są fakty i czy się one nam podobają czy trzeba to przyjąć do świadomości i nie obrażać się na rosję

    • 0 0

  • nikt się nie obraża, chodzi o to, żeby nie być od niej uzależnionym

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane