2007-07-03 21:03
dobra chłopina z ciebie, pielęgniarek ci żal...
A lekarze, to wrzód na dupie, wykształceni za "nasze" i jeszcze się stawiają. Na kilku etatach wszyscy...ty pewnie tez, tylko...chcesz się leczyć u lekarza pracującego 30 godzinę bez przerwy? Jeśli tak, jeśli sądzisz, że praca na tokarce i praca z chorym pacjentem (że nie wspomnę o tych lekarzach, którzy operują...) to to samo, to szczerze współczuję.
Na całym świecie lekarz zarabia grubo POWYŻEJ ŚREDNIEJ KRAJOWEJ. Zastanów się, dlaczego? Wszyscy tacy głupi? Czy może u nas system jest do bani? Są lekarze, którzy mają prywatną praktykę i są pacjenci, którzy z niej korzystają. Ci lekarze nie strajkują, bo nie maja powodów, zarabiają tyle, ile chcą i ile im pacjenci zapłacą.
Publiczna opieka zdrowotna, to łańcuszek: nasze składki do dziurawego worka państwowego, z którego nie da się wydobyć wpływającej kasy, za chUlerę się nie da. Wszelkie próby uszczelnienia tego wora, wprowadzenia mechanizmów rynkowych (dobrego zarządzania, gospodarności i.t.p.) trafiają na mur oporu waaadzy. To władza (rząd) nas oszukuje nie płacąc lekarzom na nasze leczenie. Na co idą pieniądze, które płacimy w ramach składek?
2007-07-03 21:07
służba zdrowia to złodzieje, nie liczą się z pacjentem.
2007-07-03 21:10
Po ostatnich dniach w UK gdzie stwierdzono że za próbami zamachów terrorystycznych stoją wyznawcy Islamu o dziwo lekarze i medycy zwolni się zapewne kilka tysięcy miejsc pracy w brytyjskiej służbie zdrowia (dane mówią coś ok. 6 tys) Kto wypełni tę lukę?
No kto, i co wówczas pocznie ze sobą nasze społeczeństwo?
Pytania pozostawiam bez odpowiedzi ale jest się o co martwić.
2007-07-03 21:13
to samo sie dzieje w calym kraju...w centrum onkologii w wawrszawie tez nie chca zrobic biopsji w ostatnim zaawansowanym stadium nowotworu, nawet odpłatnie odsyłają z kwitkiem, skazują ludzi na śmierć,a podobno składali przysięgę...nie chce się żyć po prostu:( rozumiem, że można strajkować, walczyc o swoje prawa, ale do cholery, to są śmiertelnie chorzy na raka ludzie, przeżywam wlasnie taka sytuacje w rodzinie, lekarze zwyczajnie maja chorych za nic...zal serce sciska...
2007-07-03 21:16
nasze "społeczeństwo" dostanie to, na co zasługuje, vzyli....guano. Pójdzie do znachora, kupi sobie ziółka lub...zemrze, skoro głupie. I jak tu nie wierzyć w sprawiedliwość?
2007-07-03 21:22
zgłoś do kaczora pretensje. To on stoi na czele rządu, który ma pacjentów w dooopie nie chcąc zapłacić lekarzom za ich pracę.
2007-07-03 21:24
Pewnie że żal serce ściska. Odwołujesz się do przysięgi, zapewne chodzi ci o przysięgę Hipokratesa jak mniemam. Uważam że przysięga czy ślubowanie jest w tym kraju jedynie pustym słowem, fanaberią i czymś w rodzaju pielęgnowanej atrakcji w postaci "klapa, rącha, buźka, goździk?
Do czego zmierzam, otóż gdyby wszystkie przysięgi i ślubowania były przestrzegane w naszym kraju to stanowilibyśmy niedościgniony wzór dla Europy a może świata.
Od przysięgi małżeńskiej zaczynając a na ślubowaniu poselskim kończąc.
amen
pozdrawiam
2007-07-03 21:26
Fakt że nie wygląda to wszystko dobrze ale jeszcze nie jest na naprawę za późno. Oby.
2007-07-03 21:29
Przebrnełam przez wszystkie wypowiedzi...i moje wnioski sa takie: 1. mamy naprawde durny, kretynski narod, ktory tak naprawde nic nie wie, niewiele rozumie a drze morde
2. mozecie sobie krzyczec co chcecie, pluc jadem i mieszac lekarzy z blotem....ale to przed lekarzem bedziecie sie plaszczyc jak trzeba wam bedzie pomoc
3 jezeli ktos z was pojdzie ze mna ( chociaz na tydz ) do pracy, przezyje wszystkie dyzury ( pracuje od rana w szpitalu , potem przychodnia - w domu jestem ok 18 totalnie zrabana, tak przy okazji trzy dyzury - i nie ma spania w nocy, rano znowu do pracy - a w weekend dla rozrywki nocka w pogotowiu ) , dostanie rownowartosc mojego wynagrodzenia za ten okres pracy i nie powie ani slowa skargi to odwolam wszystko co powiedzialam wczesniej
2007-07-03 21:29
Rece opadaja. Lekarze nie maja tak zle, ale chca wiecej. Moze i maja racje ale powinni strajkowac kiedy ustala sie budzet a nie sporo czasu po. Strajkuja ci ktorzy pracuja w placowkach panstwowych, z klinik prywatnych nikt nie strajkuje. Jedno wyjscie sprywatyzowac system i tam nie bedzie zadnych przekretow gdyz bedzie konkurencja i kazdy bedzie chcial byc najlepszy. Nie bedzie wtedy lapowek i takich tam. Lekarze powinni najpier zrobic rachunek sumienia czy nie biora lapowek a potem wyjsc na ulice. Kazdy widzi w jakim domu lekarz mieszka i jakim samochodem jezdzi. Jezeli oni uwazaja ze za malo zarabiaja to skad to wszystko z nieba
?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
