• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

10-latka spadła z drugiego piętra, gdy chciała wyjść przez okno. Miała na sobie plecak

Szymon Zięba
12 czerwca 2024, godz. 19:10  Raport
Opinie (184)
Dziecko zostało zabrane do szpitala na badania. Dziecko zostało zabrane do szpitala na badania.

10-letnie dziecko wypadło z okna jednego z mieszkań przy ul. WaryńskiegoMapka. Policjanci ustalili, że dziewczynka chciała opuścić mieszkanie "w wyniku nieporozumienia rodzinnego". Próbowała wydostać się przez okno, które znajdowało się na wysokości drugiego piętra. Po wypadku 10-latka trafiła do szpitala.

Czytelnicy poinformowali nas o tym w Raporcie.
Widzisz coś ciekawego? + dodaj Raport


O incydencie jako pierwsi poinformowali nasi czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłane sygnały.

Z relacji internautów wynikało, że dziecko miało na sobie plecak.

Dziewczynka wypadła z okna na Waryńskiego (9 opinii)

Dziewczynka wypadła z plecakiem przez okno na Waryńskiego. Na miejscu były wszystkie służby. Dziewczynkę przytomną zabrała karetka.
Dziewczynka wypadła z plecakiem przez okno na Waryńskiego. Na miejscu były wszystkie służby. Dziewczynkę przytomną zabrała karetka.


Policjanci potwierdzają, że prowadzili na miejscu działania. Jak doszło do wypadku?

10-latka wypadła z okna. Chciała opuścić mieszkanie



- Dziś około godziny 18 policjanci odebrali zgłoszenie, że na ul. Waryńskiego dziecko wypadło z okna. Na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że w wyniku nieporozumienia rodzinnego 10-latka chciała opuścić mieszkanie przez okno i spadła z drugiego piętra - mówi podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dziewczynka została przewieziona do szpitala na szczegółowe badania. Policjanci zajmują się tą sprawą i wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Gdzie szukać pomocy?


Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.

Korzystaj z bezpłatnych telefonów pomocowych, takich jak m.in.:
  • 116 123 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00,
  • 800 70 2222: całodobowe centrum wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie psychicznym,
  • 116 111 - bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę,
  • 800 12 12 12 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka, czynny 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę.

Opinie (184) ponad 20 zablokowanych

  • Nieporozumienie rodzinne? Chyba raczej przemoc i brak opieki!!!!

    Dziecko odebrać i jak najszybciej umieścić w rodzinie zastępczej z dala o przemocowych rodziców.
    Dopiero jak udowodnią że im na dziecku zależy to po roku umozliwić spotkania w obecności kuratora a o powrocie dziecka do rodziców biologicznych to dopiero po 2 latach próby,

    • 1 4

  • i nikt tego nie widzial? sama wyszla???

    • 2 0

  • teorie

    Zanim ktoś opluje rodziców, małolatów, czy konstrukcję budynku, warto zapoznać się z faktami, o których za mało wiemy.

    • 6 1

  • Uciekała

    w wyniku awantury pomiędzy rodzicami. Tatuś znów się napił?

    • 2 2

  • uważam ,że to nie wina 10-cio letniego dziecka ! ... (2)

    dziecko w tym wieku pozostaje pod całkowitą opieką i ochroną {!!!} rodziców bądż innych prawowitych opiekunów ! . Nieumiejętność "prowadzenia" dziecka jest podobna do nieumiejętności prowadzenia samochodu ! - tak !, wiem co piszę !. co z tego ,że ktoś ma prawo jazdy a jeżdzi jak kalectwo , od kolizji do wypadku i tak w kółko .Aktoś inny jeżdzi spokojnie , łagodnie latami nie obijająć i nie niszcząc samochodu !. To My dorośli jesteśmy "kierowcami" naszych dzieci !, i tylko od nas zależy jak Je prowadzimy ! , a dziecko tylko biernie się poddaje naszej woli ,naszym decyzjom i naszemu kierowaniu nim !. poczytajcie co w szeroko pojętym w temacie dzieci miał do powiedzenia słynny lekarz-pedagog Janusz Korczak !

    • 5 1

    • Bzdura!Wychowanie do pewnego wieku! Przychodzi bunt dziecka i autorytetem niestety, nie jest rodzic a grupa rówieśników! I jakbyś nie zaklinał rzeczywistości dziecko i tak zrobi po swojemu. A kara zastosowana przez rodziców, objawia się właśnie takimi wyskokami. Ja im pokażę, ucieknę na złość z domu , lub napiję się piwa , lub wezmę narkotyk, bo tak już robią moi koledzy. I nic nie zrobisz jako ojciec, bo jeszcze bardziej zaostrzysz sprawę.

      • 0 2

    • Janusz Korczak stare dzieje! Te jego wiadomości to tylko włożyć do lamusa.

      • 0 2

  • Oby sytuacja została wyjaśniona a dziewczynka zaopiekowana

    • 1 0

  • Najgorzej,

    gdy zdegenerowane staruchy prawią o moralności, zasadach czy wychowaniu.

    • 4 0

  • Starsi, przypomnijcie sobie rzekomo świetlaną przeszłość.

    Jestem w wieku senioralnym, pamiętam jak wtedy ojcowie czy matki narzekali na młodzież, niektórzy wprost twierdzi, że nasze pokolenie jest stracone. Pamiętam, jak mnie to wtedy irytowało, szybko wyczułem hipokryzję starszych. Teraz wielu z tego straconego pokolenia jęczy tak samo. Jaką mamy zepsutą, niedojrzałą młodzież, jak to było cacy kiedyś, jacy byli wzorowymi, jak szanowali rodzili, gdy byli młodymi. A jak było w rzeczywistości, pijaństwo, palenie papierosów, choćby w szkołach, wagary, bójki aż do nieprzytomności, kradzieże, używanie proc, rzucanie kamieniami. Na wsiach, szczególnie po zabawach wręcz się okładano sztachetami. Wtedy bałem się chodzić ulicami, nawet w mieście. Przypomnijcie sobie, szanowni starsi, co robiliście wtedy czy rzeczywiści byliście tacy wzorowi.

    • 4 0

  • Spadochron się nie otworzył.

    • 0 1

  • Czy można

    Czy można pokazać jej twarz

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane