- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (286 opinii)
- 2 Rekordzista dostał 5 mandatów (72 opinie)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (338 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (209 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Gdańsk Europejską Stolicą Kultury 2016?
Wybrany ośrodek przez 12 miesięcy przedstawia swoje dziedzictwo historyczne i kulturowe oraz organizuje różnorodne imprezy, m.in.: koncerty, spektakle i wystawy, przyciągając artystów i gości z całej Europy. Wszystkie wydarzenia w Europejskich Stolicach Kultury w 60 proc. finansuje Bruksela.
Aplikowanie przesądziła czwartkowa sesja Rady Miasta Gdańska. W drugiej połowie 2011 roku rząd polski podczas swojej prezydencji w UE wytypuje jedno z polskich miast, które przez kolejne cztery lata będzie się przygotowywać do roli ESK.
- Największym wyzwaniem jest dla nas promocja Gdańska - mówi Anna Czekanowicz, z-ca dyrektora biura prezydenta Gdańska ds. kultury, sportu i promocji. - Naszym atutem jest przede wszystkim tradycja "Solidarności", idea walki o wolność, czy symbol Lecha Wałęsy. Wielkie możliwości stwarza nam również organizacja Euro 2012, dzięki której nie tylko zmodernizowana zostanie infrastruktura, ale rozkwitnie również życie kulturalne miasta.
Projekt uzyskał już poparcie marszałka pomorskiego oraz prezydentów miast wchodzących w skład kształtującej się metropolii.
- Niedługo podpiszemy w tej sprawie list intencyjny - zapowiada Władysław Zawistowski, dyrektor departamentu kultury i sportu pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. - By wygrać z jednej strony Gdańsk musi się promować na najważniejszych imprezach europejskich, a z drugiej skonsolidować potencjał tkwiący w całym regionie.
Według Adama Orzechowskiego, dyrektora Teatru Wybrzeże, najważniejsza jest determinacja i to nie tylko władz Gdańska, ale wszystkich mieszkańców.
- Krytyka obecnej polityki kulturalnej miasta jest bezcelowa. Co wiemy na przykład o życiu kulturalnym irlandzkiego Cork, czyli stolicy z 2005 roku? - pyta retorycznie Adam Orzechowski. - Najważniejszy jest potencjał naszego miasta i jego zaplecze.
Walka zapowiada się ostra, bo Gdańsk ma już rywali w Łodzi, Poznaniu, Toruniu, a nieoficjalnie także we Wrocławiu i w Lublinie. Konkurencja nie śpi. Toruń o tytuł ESK stara się już od lipca 2006 roku. Łódź ma już gotowy znak graficzny i jako miasto kandydujące do tytułu ESK zaprezentowało się na targach artystycznych w Berlinie.
Dodatkowo łódzka Agencja Wydarzeń Artystycznych Pro Cinema już w styczniu tego roku zapobiegawczo wykupiła prestiżowe domeny internetowe, jak: gdansk2016.pl, torun2016.pl i poznan2016.pl. Wskutek tego, internetowa prezentacja zarówno Gdańska, jak i Torunia będzie zamieszczona na stronie z końcówką adresu: .eu.
- Domeny wykorzystamy w ogólnopolskim projekcie "Matrix kulturalny", gdzie młodzież oraz absolwenci szkół plastycznych i informatycznych będą prezentować swoje prace - mówi Sławomir Fijałkowski, szef Agencji Pro Cinema. - Nie jesteśmy zainteresowani ich sprzedażą.
Projekt ESK, przynajmniej do 2011 roku, będzie finansowany z budżetu Gdańska. Pierwszą inicjatywą jest ogłoszony wczoraj przez miasto konkurs na identyfikację wizualną projektu "Gdańsk Europejska Stolica Kultury 2016". Zgodnie z regulaminem prace można nadsyłać do 31 maja, a na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 20 tys. zł. Największe wydatki są związane póki co z Tygodniem Europejskich Stolic, który Gdańsk chce zorganizować w maju 2008 roku.
Wydarzenia
Opinie (138) ponad 20 zablokowanych
-
2007-04-30 13:53
Gdańsk i kultura
buuuuhahahahaha bo spadnę z krzesła.. najpierw trzebaby było zrzucić tu bombę i wybudować wszystko od nowa .. a ludzi wywieźć na sybir i zasiedlić gdansk polakami z zachodu kraju.
Polska B ma wielkie ambicje jak widać...- 0 0
-
2007-04-30 14:16
Polska B
to poznań i jego mafia pedalsko-biskupia. W dodatku te odwieczne kompleksy wrocławia...
Gdańsk + Wrocław OK- 0 0
-
2007-04-30 14:26
spokojnie to poznaniak z chyloni
- 0 0
-
2007-04-30 15:09
Festiwal teatrów ulicznych FETA to jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Europie gdańskich imprez.
CHYBA WAS POGIELO??? kto o tym festiwalu slyszal w Europie?
Ci co w nim uczestnicza!
Dajcie spokoj z ta natretna propaganda sukcesu - jesli jakiekolwiek gdanskie wydarzenie jest znane w Europie, to co najwyzej Jarmark Dominikanski, a i to tylko wsrod garstki niemieckich turystow.
Nie nadymajcie sie bo pekniecie, a i to pekniecie bez huku i nikt w Europie tego nie zauwazy.- 0 0
-
2007-04-30 20:38
no tak ale...
niektorych z przymorza, n.portu , orunii to chyba trzeba bedzie wyslac na wakacje sponsorowane przez u.miejski bo moga popsuc wrazenie "stolicy".
- 0 0
-
2007-05-01 10:41
to chyba żart?
Może i możnaby spróbować, przy założeniu, że "Kulturę" innaczej traktowano by od dawna. Wieloletniego zaniedbania i wycofania miasta z wielu interesujących projektów kulturalnych nie da się nadgonić. Chybione pomysły takie jak: odwołanie Anety Szyłak z CSW Łaźnia", dyr.Izdebski w Galerii Opatów w Gdańsku (ha, ha - już wystarczająco zaangażował się w prace ZPAP, gdzie w uroczy sposób doprowadził do zamknięcia galerii "KOŁO" i paru innych cennych inicjatyw)sporo by się tego uzbierało. Słuchajmy dalej "Gdańskiej Wiosny" i z zazdrością patrzmy na "OPEN AIR" w Gdyni.
GDańsk - nigdy niczego się nie nauczy, to miasto zadufane w sobie i podpierające się wciąż historią wieków- i nich tak zostanie, ale nie angażujmy środków unijnych i naszej, gdańskiej energii w utopijne nierealne pomysły.
A panu Orzechowskiemu, życzę nadal tak dobrego samopoczucia - w CORK raczej nie był, a warto najpierw pojechać i zobaczyć, a potem bawić się w publicystykę.
Sporo jest w Polsce miast, kórym naprawdę należy się się ten tytuł to: Wrocław, Kraków, Poznań ( tu najbardziej rozpoznawalny Festiwal MALTA- FETA dopiero urodziła się po Malcie) itd.
pozdrawiam.
malwa- 0 0
-
2007-05-01 12:14
Brudny Gdańsk
Wszystko będzie dobrze, ale nie staniemy się metropolią, jezeli nie będzie tu czyściej. Prosze zajrzec na gdańskie podwórka straszące śmietnikami. Proszę popatrzec na wyremontowane okolice dworca w Gdańsku - serce boli, czy naprawdę musimy mieszkac na .. czy w śmietniku???????????
- 0 0
-
2009-05-05 18:56
kultura pieczonej frytki i piwa
widocznym trendem to jest promocja imprez"kulturalnych" fryta i piwo, lub ikon powstałych w Gdańsku a eksploatowanych przez wszystkich. Zginął Gdańsk prawdziwy z Neptunem, Ratuszem - Czerwoną Salą, Dworem Artusa, mostami niegdyś zwodzonymi, Żurawiem, klimatem bogatego miasta hanzy, twórcami okresu minionego i dzisiejszymi. Dopuśćmy do głosu prawdziwych miłośników Gdańska a urzędnicy niech zajmą się dziurkaczami bo na tym się znają.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.