- 1 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (146 opinii)
- 2 Opóźnione wodowanie z historycznej pochylni (77 opinii)
- 3 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (35 opinii)
- 4 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (227 opinii)
- 5 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (84 opinie)
- 6 Gdynia szuka kandydata na skarbnika (63 opinie)
Rozwikłano zbrodnię sprzed 26 lat. Zatrzymano zabójcę listonosza
Po 26 latach od zbrodni zatrzymano zabójcę listonosza, który zginął na Zaspie w 1997 r. Prawdopodobnym sprawcą jest 52-letni dziś mężczyzna, który już usłyszał zarzut zabójstwa i został tymczasowo aresztowany.
- Listonosz zginął od strzału w głowę
- Śledztwo wznowiono w 2021 r.
- Kluczowe okazały się zeznania świadków
- Podejrzany był już karany za napady
Policjanci z pomorskiego Archiwum X, współpracując z prokuratorem z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, rozwikłali zbrodnię sprzed 26 lat.
Z udziałem policyjnych kontrterrorystów zatrzymali 52-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo gdańskiego listonosza.
Do zbrodni doszło w maju 1997 roku. Listonosz zginął od strzałów w głowę, a sprawca ukradł mu kilkanaście tysięcy złotych.
Listonosz zginął od strzału w głowę
Był 15 maja 1997 r., gdy do dyżurnego gdańskiej policji wpłynęło zgłoszenie od przypadkowego przechodnia o tym, że w bagażniku samochodu zaparkowanego przy jednej z ulic znajdują się zwłoki mężczyzny.
Okazało się, że doszło do zabójstwa. Zamordowano gdańskiego listonosza, a przyczyną śmierci był strzał oddany z broni palnej w głowę ofiary.
Policjanci, którzy 26 lat temu zajęli się tą sprawą, przesłuchali wielu świadków, przeprowadzili dokładne oględziny miejsca, w którym znaleziono ciało, zabezpieczyli wówczas wiele śladów kryminalistycznych, m.in. ślady biologiczne i daktyloskopijne, łuski i pociski.
Mimo to nie udało im się jednak rozwikłać tej sprawy.
- Operacyjnie próbowano jeszcze wpaść na trop zabójcy, ale to się nie udało. Postępowanie przygotowawcze zostało umorzone w grudniu 1997 r z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa - mówi Karina Kamińska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Śledztwo wznowiono w 2021 r.
Sprawa pozostawała w archiwach do 2021 r. Wtedy też zajęło się nią ponownie - nomen omen - gdańskie Archiwum X. Samo śledztwo prowadzone było zaś pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Policjanci jeszcze raz gruntownie przeanalizowali zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wytypowali szereg kolejnych osób, które mogły mieć związek z przestępstwem.
Kluczowe okazały się zeznania świadków
Z naszych informacji wynika, że kluczowe były ponowne przesłuchania świadków i drobiazgowa analiza połączeń między osobami przewijającymi się w materiałach śledztwa.
Policjanci wzięli też pod lupę inne napady na listonoszy, do których dochodziło w naszym regionie. W ten sposób udało im się wytypować sprawcę zabójstwa.
Podejrzany był już karany za napady
Według prowadzących śledztwo jest nim 52-latek z Gdańska, który wcześniej odbywał już karę więzienia związaną z napadami na listonoszy, do których doszło w latach 2002-2003.
- 30 marca, tuż przed godziną siódmą rano, do jednego z mieszkań w Gdańsku weszli z udziałem policyjnych kontrterrorystów śledczy i kryminalni z Archiwum X i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu. Dzięki policjantom i prokuratorowi zebrano materiał dowodowy, który dał podstawy do ogłoszenia zarzutu 52-latkowi. Mężczyzna w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku usłyszał zarzut zabójstwa - mówi Kamińska.
Sąd aresztował już 52-latka tymczasowo na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
Opinie (235) ponad 10 zablokowanych
-
2023-04-02 11:33
Facet siedział już za napady na listonoszy dokonane w latach 2002-2003.
Zakładając, że ten napad z 1997 był jego pierwszym - czy będzie odpowiadał jak za debiut, czy jak za recydywę?
- 2 1
-
2023-04-02 15:40
A domniemanie niewinnosci?
Artykuł mówi że to zabójca co przed wyrokiem jest niezgodne z prawem.
- 8 1
-
2023-04-03 14:39
Nie lepiej wysłać go na Ukrainę ?
- 1 2
-
2023-04-03 20:03
Jak mógł być mężczyzna (1)
zaskoczony, jeśli kilkanaście minut cieli flexą drzwi ? był głuchy ? a propos - nie mogli zapukać ?
- 4 1
-
2023-05-15 18:33
Nie był głuchy ale mogli zastukć poczekć a nie z bronią przystawipną do głowy to dopiero poszlaki a nie wyrok
- 0 0
-
2023-12-10 16:46
kara śmierci albo dożywocie z pracą na utrzymanie
kara śmierci albo dożywocie z pracą na utrzymanie
- 1 2
-
2024-05-07 10:27
genialna wiadomość! szkoda, że nie wcześniej bo morderca pożył spokojnie 26 lat
- 7 1
-
2024-05-07 10:30
morderca miał 26 lat i zatrzymany po 26 latach! tyle się w Polsce zmieniło przez ten czas! listonosz mógł cieszyć się życiem
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.