2007-07-15 22:34
kobieta 29 letnia jest w stanie krytycznym nie odzyskala przytomnosci, jej synek po operacji nozki.Pomodlcie sie za ich zdrowie
2007-07-15 22:46
byłem na miejscu ,widziałem martwe ciało Kasi,zdarzenie pechowe,ale częste.Niewłaściwy człowiek w niewłaściwym miejscu,niestety bywa......Po co to roztrząsanie czy 75latek powinien jeżdzić i czy ten z audi nie jechał za szybko.Najważniejsz żeby reszta poszkodowanych przeżyła.Nie róbcie z tragedii tematu do popisywania się erudycją.kondolencje dla rodziny.
2007-07-15 23:01
mieszkam niedaleko tego skrzyżowania. codziennie przechodzę tamtędy do pracy. z doświadczenia wiem, że nie trzeba być starszym człowiekiem, żeby być zmuszonym do biegania aby zdążyć przejść bez przystanku na środkowej wysepce. poza tym, kierowcy tak się spieszą, że tuż po wejściu na chodnik czuję, że koleś zajechał mi za plecami, bo napewno bardzo mu się spieszyło... może ten wypadek powinien dać do myślenia odpowiedzialnym za ruch na drogach władzom Gdańska i wprowadzić zmiany, które przystopują kierowców. pozdrawiam
2007-07-15 23:06
Ofiarą była Kasia. Jedna z najlepszych studentek UG. Panie, świeć nad Jej duszą.
2007-07-15 23:07
Kasia jest moją bardzo dobrą koleżanką,i tak bardzo boli mnie ta tragiczna śmierć Kasi. Jeszcze tyle dni, tyle marzeń i planów które zostały odebrane. Ja zawsze będe pamiętać o Kasi o dobrej, pogodnaj ,zawsze uśmiechniętej i zyczliwej osobie - Kochanej przyjaciółce. Ten kto nie znał Kasi ten nie moze wiedzieć jak wielką stratą jest Jej brak pośród nas!
Pragnę przekazać głębokie wyrazy współczucia dla rodziny i wszystkich bliskich.
Kolegów i kileżanki z II roku historii UG proszę by w miarę swych możliwości uczestniczyli w pogrzebie naszej Kasi.
2007-07-15 23:09
Kasiu gdy wrócę z Paryża przywiozę CI prezent podziękowanie za pomoc w maturze ,tak się umówiłyśmy (jakiś drobiazg ) i komu mam go dać no komu nie wiem....................Byłaś dla nas wszystkich wzorem ..................... nie mam siły Ty napisałabyś to na pewno piękniej ... Dziękuje za linki z filmami może kiedyś je zobaczę.
2007-07-15 23:17
Studiowałyśmy razem pięc lat w jednej grupie, przeżywałyśmy razem dobre i złe chwile, chodziłyśmy razem na fakultety i dyskutowałyśmy na interesujące nas tematy, a teraz mam cię pożegnac w taki sposób... Wiem,że taki wypadek może spotkac każdego,ale jednak śmierc Kasi pozostanie dla nas tragedią. Mam tylko nadzieję,że zostaną z niej wyciągnięte jakieś wnioski... Dyskusje, kto jest winien śmierci Kasi są nie na miejscu i są bolesne dla osób, które ją znały. Sprawa znajdzie się w śądzie, a co do wyroku... no cóż, jaki by on nie był, nie będzie on gorszy od wyrzutów sumienia sprawców.
2007-07-15 23:54
co za idiotyczne posty. Ludzie, do kogo wy piszecie?
Kasia nie zyje, to po co do niej piszecie listy na forum.
Cos macie z psychika, rowno cos macie z psychika.
To jest nienormalne by pisac do kogos kto nie zyje juz.
zadne swieczki, modly i inne bzdury jej nie pomoga, bo zginela tragicznie w sobote przez 2 durniow nie potrafiacych jezdzic.
2007-07-16 00:00
wielka szkoda, że tak młoda osoba musiala zginąć, przed nią bylo całe zycie...Śpieszmy sie kochac ludzi, tak szybko odchodzą...Amen
2007-07-16 00:05
moi drodzy....Nasza koleżanka, sąsiadka, przyjaciółka jest juz bezpieczna... niestety jej odejscie bardzo pokrzyzowalo nasze plany i zmieni nasze zycie!! jednak wierze w sens i przesłanie naszego cierpienia... czuję jej obecnośc. jej słowa, zapach i cien.... że tez ten BIMET, jej miejsce pracy będzie mi się kojarzyl z osoba, ktora przez dobre 2 lata witała mnie usmiechem na korytarzu, imponowała zdolnościami kulinarnymi i z pasją patrzyła na grube ksiązki.... wiemy, ze juz była pania mgr a w tyn roku skonczylaby historię.. dzis trzymam jej dyplom i indeksy w ręku i ............. czuję jej obecność............
Boże... dlaczego? ona?? co to za paradoks? gdzie Twoje miłosierdzie?
w ostaniej drodze wszyscy chemy jej towarzyszyć.. info proszę szukać na jej gadu..
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
