2007-07-16 13:20
jest jeszcze wariant, że audi jadąc o wiele za szybko zbliżało się szybko do jadącego wolniej środkowym pasem focusa, którego kierowca postanowił się audi usunąć z drogi. Kierowca audi zaś postanowił nie zmniejszając prędkości wyprzedzić focusa, najprawdopodobniej z prawej. Kierowca focusa zaś chciał mu się usunąć z pasa, różnica prędkości była jednakże na tyle wielka, że czas stracony na sprawdzenie martwego punktu wystarczył, by audi znalazło się tuż za focusem już na prawym pasie. No i doszło do kolizji.
Nie raz miałem sytuację, w której jadąc 70 środkowym pasem Grunwaldzkiej chciałem zjechać komuś, kto jechał szybciej. I dochodziło do niebezpieczeństwa wystąpienia podobnej kolizji co opisana wyżej, ponieważ on właśnie zażyczył sobie wyprzedzać.
Za duża prędkość jest równie prawdopodobna, co błąd kierującego focusem.
2007-07-16 13:26
Nic nie jest dziełem przypadku
2007-07-16 13:28
W Gdańsku Oliwie samochód wjechał w grupę osób stojących przed przejściem dla pieszych. Jedna osoba nie żyje, dwie inne, w tym czteroletnie dziecko, są ranne.
Do wypadku doszło w sobotę przed godz. 6 rano. Na skrzyżowaniu ul. Grunwaldzkiej z Kołobrzeską (koło Hali Olivia) jadący fordem 72-letni Kazimierz J. nie zachował ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i zderzył się z audi.
- Wskutek uderzenia audi zjechało na chodnik i potrąciło stojące przed przejściem trzy osoby. 29-letnia kobieta, która przyjechała do Gdańska z Włocławka, zmarła na miejscu. Do szpitala trafiła 25-letnia gdańszczanka i jej 4-letni synek. Przeżyli, ich stan jest już stabilny - opisuje wypadek rzeczniczka gdańskiej policji Dominika Przybylska. - Świadkowie opowiedzieli, że kobieta została ranna, ratując życie swojemu synkowi. W ostatniej chwili odepchnęła go na bok.
Po uderzeniu w ludzi, rozpędzony samochód skosił jeszcze dwa sygnalizatory i zatrzymał się na pasie zieleni na środku drogi. W wypadku lekko ranne zostały także dwie pasażerki audi. Artur M., 23-letni kierowca, nie doznał obrażeń.
Mężczyzna zbiegł z miejsca wypadku. Gdy trzy godziny później został zatrzymany w mieszkaniu we Wrzeszczu, okazało się, że kierował samochodem, choć nie posiadał prawa jazdy. Badanie wykazało, że był trzeźwy. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi 8 lat więzienia.
2007-07-16 13:39
Kasia miała 25 lat, pochodziła z Włocławka,ale studiowała w Gdańsku i mieszkała w akademiku...tu też miała duże grono przyjaciół i znajomych, którzy będą za nią bardzo tęsknili...
2007-07-16 13:48
Wszystko wskazuje na to że młokos w tym Audi musiał grubo grzać ok. 100 km/h przy takich wielkich zniszczeniach. I ZNÓW KŁANIA SIĘ NIEDOSTOSOWANA PRĘDKOŚĆ!!!
2007-07-16 14:10
Za to nie posiadanie prawa jazdy ten chlopak dostanie najmniej dolna granice czyli 8 lat wiezienia.
I tu nie ma znaczenia czy on umial troche jezdzic czy troche bardziej.
Jest wielce prawdopodobne ze ktos majacy prawo jazdy nie jechalby tak "jak na zlodzieju czapka gore".
To naprawde wielka nonaszlancja i glupota siadac za kokiem pojazdu nie majac do tego umiejtnosci i uprawnien.
2007-07-16 15:01
Każdy kto wychodzi z domu podejmuje ryzyko, ze coś mu się stanie. Trzeba to wkalkulowac w swoje życie. Rocznie ginie od samochodów około 5000 osób, więc zamiast karać małolatów w starych żęchach, zabrońmy ruchu samochodów w ogóle!
2007-07-16 15:16
widzialem to jak wracalem z roboty widac nie ma reguly 13 14, czy pietnasty zawsze trzeba miec oczy na bacznosci
2007-07-16 16:27
Prośba: napisz, czy Asia ma się lepiej, i potem, czy zdrowieje, oby !
Życzymy jej zdrowia, przekaż jej , że wielu z nas jest z nią myślami !
2007-07-16 16:31
Ludzie dajcie sobie spokoj z tymi ocenami!Niebylismy w tym miejscu,w danym momencie..ani w skorze starszego pana ani tego mlodego mezczyzny!Byc moze nikt niebyl do konca winny,ale pomyslcie o tym ze jest SILA WYZSZA ktora pozwala na pewne wydarzenia...bolesne bo jest w tym jakis WYZSZY CEL!Mloda kobieta zyczliwa i kochajaca miala swoj czas....ktory byl czasem zyczliwosci i milosci od niej dla innych i innych dla niej...byla DAREM dla ludzi ktorzy ja spotkali na swej drodze!Wiem.....to bardzo boli....jednak jestesmy ludzmi i wspolczuje tez tym ktorzy rzekomo spowodowali wypadek....bo to juz zostanie na dlugo w nich...a moze na zawsze...trzeba miec duza swiadomosc by umiec na to spojrzec wlasciwie...wyjsc poza obwinianie....
Rozumiem bol rodziny i zal...bo tego sie nieda ominac...ale obcy ludzie...ktorzy nawet niebyli na miejscu zdarzenia...snuja swoje wymyslone wnioski...ktore niemaja nic wspolnego z rzeczywistoscia.....
Pomodlmy sie za tych co ucierpieli tego dnia a takze...za MATKE I DZIECKO...oni tego potrzebuja ...sama jestem matka....dla dziecka to najwazniejsza osoba w zyciu!Modlmy sie bo modlitwy maja potezna moc...szczegolnie gdy modli sie wieksza ilosc osob!To bedzie lepsze niz szukanie winnych.
KOCHAJMY LUDZI....TAK SZYBKO ODCHODZA
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
