- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (456 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (43 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Gdańsk. Zabójstwo w szpitalu na Zaspie
Policjanci zatrzymali 61-mężczyznę.
W nocy z czwartku na piątek, 10.01.2020 r., w szpitalu na Zaspie zaatakowany został 94-letni pacjent placówki. Mężczyzna, którego uderzono w głowę, nie żyje. Sprawę wyjaśniają śledczy. Prawdopodobnie doszło do zabójstwa.
Aktualizacja, 16 stycznia 2020
Pogrzeb Jana Rohdego, pacjenta który nie przeżył ataku w szpitalu, odbędzie się w piątek, 17 stycznia. Msza święta zostanie odprawiona o godz. 11, w kościele św. Franciszka na Emaus. Po mszy kondukt żałobny uda się na cmentarz św. Franciszka, gdzie zmarły spocznie w otoczeniu rzeźb, o które dbał przez pół wieku.
Wyjątkowe losy ofiary zabójstwa w szpitalu
Aktualizacja, godz. 12:15
Pielęgniarka i 94-latek zaatakowani szpitalnym sprzętem
Prokuratura informuje, że do zdarzenia doszło na Oddziale Wewnętrznym. Obaj pacjenci przebywali w tym samym pokoju przez około pięć godzin, w pomieszczeniu nie było innych osób. Mężczyźni najprawdopodobniej się nie znali.
- Napastnik zaatakował również pielęgniarkę, jeszcze zanim ujawniono, że coś się wydarzyło na sali. Na szczęście nic się jej nie stało. Mężczyzna zdążył opuścić szpital - mówi prok. Grażyna Wawryniuk.
Z relacji przedstawicieli placówki wynika, że pielęgniarka po wejściu do sali zauważyła nietypowe ułożenie pacjenta, który prawdopodobnie już wówczas nie żył. Kiedy kobieta pochyliła się nad 94-latkiem, zauważyła ślady krwi na jego głowie. Następnie miała zostać zaatakowana.
Wszystko wskazuje na to, że do zaatakowania 94-latka i pielęgniarki użyty został sprzęt szpitalny - (prawdopodobnie stojak od kroplówki) na teren szpitala nie wniesiono niebezpiecznego narzędzia. Dokładny przebieg wydarzeń ustalą służby. W samej sali nie było monitoringu (nie wolno go w takich pomieszczeniach stosować); kamery znajdowały się na korytarzu - nagranie zostało zabezpieczone.
Śledczy tłumaczą, że 61-letni mężczyzna, którego w związku ze sprawą zatrzymali policjanci, do szpitala został przyjęty "z przyczyn chorobowych", ale niezwiązanych z zaburzeniami psychicznymi.
Aktualizacja, godz. 9:47
Sprawę komentuje spółka Copernicus, która zarządza Szpitalem św. Wojciecha na Zaspie.
- W godzinach nocnych, z 9 na 10 stycznia, 94-letni pacjent Oddziału Chorób Wewnętrznych Szpitala św. Wojciecha w Gdańsku został zaatakowany ze skutkiem śmiertelnym przez innego pacjenta hospitalizowanego w tej samej sali. Została również zaatakowana pielęgniarka podczas obchodu - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy spółki Copernicus PL. - Sprawca zdarzenia po interwencji personelu dyżurnego został ujęty przez policję. W chwili obecnej trwają prace policji nadzorowane przez prokuraturę.
Spółka Copernicus zabezpieczyła materiał dowodowy do dyspozycji organów ścigania. Zapewniono opiekę psychologiczną pacjentom oddziału oraz personelowi. Pozostajemy w kontakcie z rodziną ofiary zdarzenia, której zaproponowano opiekę medyczną i pomoc psychologiczną.
Powołany w trybie pilnym zespół wyjaśniający okoliczności zdarzenia stwierdził, że zostały dochowane wszelkie standardy związane z opieką pielęgniarską i lekarską. Pomimo zaistniałej sytuacji Szpital św. Wojciecha pracuje bez zakłóceń, udzielając świadczeń w trybie pilnym i planowym.
Komunikat pomorskiego oddziału NFZ w Gdańsku
W związku z zabójstwem pacjenta i atakiem na pielęgniarkę, do których to wydarzeń doszło dziś w nocy w szpitalu na gdańskiej Zaspie, Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ informuje, że jest w stałym kontakcie ze wszystkimi służbami oraz instytucjami zajmującymi się wyjaśnianiem przyczyn tragedii i pozostaje do ich dyspozycji aż do całkowitego zakończenia postępowania w tej sprawie.
Aktualizacja, godz. 8:48
Śmierć w szpitalu na Zaspie po ataku pacjenta na pacjenta
- Około godz. 3 nad ranem 10.01.2020 r. otrzymaliśmy zgłoszenie, że 61-letni pacjent szpitala na Zaspie zaatakował drugiego, 94-letniego, prawdopodobnie ze skutkiem śmiertelnym. Policjanci pojechali na miejsce. W zgłoszeniu otrzymaliśmy również rysopis mężczyzny, który miał być osobą atakującą - mówi kom. Michał Sienkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Podejrzewany o zabójstwo uciekał przed policjantami
Funkcjonariusze, dojeżdżając do szpitala, zauważyli mężczyznę stojącego na pobliskim przystanku. Odpowiadał on rysopisowi sprawcy. Na widok radiowozu zaczął uciekać.
- Po krótkim pościgu został on zatrzymany i przewieziony do najbliższej jednostki policji. Tam będą z nim wykonywane dalsze czynności procesowe - mówi policjant.
W szpitalu na Zaspie obecnie trwają szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia: zabezpieczane są ślady, a technik wykonuje dokumentację fotograficzną. Wszystkie materiały będą przekazane do prokuratury.
Funkcjonariusze w zgłoszeniu otrzymali także informację, że zaatakowana miała zostać również pielęgniarka placówki. Ten wątek będzie wyjaśniany przez śledczych.
O tragicznym incydencie do którego doszło w nocy z 9 na 10 stycznia poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta, a potwierdzają go gdańscy prokuratorzy.
- Nie żyje pacjent, który został zaatakowany przez drugiego pacjenta. Poszkodowany otrzymał szereg ciosów, głównie w obrębie głowy, na tyle poważnych, że zmarł - mówi prok. Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zatrzymano jedną osobę. Prokuratura bada sprawę śmierci pacjenta
Jedna osoba została zatrzymana. Śledczy wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia. Jak usłyszeliśmy od prokurator, na razie jest zbyt wcześnie, by w sprawie podać więcej szczegółów.
Hej Trójmiasto.. Wiecie cos o zabójstwie w szpitalu na zaspie? (8 opinii)
Miejsca
Opinie (573) ponad 100 zablokowanych
-
2020-01-10 16:47
Chyba każdy wie,że w szpitalach w ramach NFOZ to umiera się, po co ryzykować ?
- 3 0
-
2020-01-10 16:56
O pielęgniarke się pokłócili
- 2 3
-
2020-01-10 17:05
Co oni im tam w tym szpitalu za pigułki podają?
Chyba jakieś nie do końca trafne?
- 5 0
-
2020-01-10 17:06
Ten gość wygląda jak kochający inaczej mieszkaniec planety Mars.
- 13 2
-
2020-01-10 17:08
to ciekawe że po zwykłych ludzi, za zwykłe słowa, ABW czy im podobni wchodzą o 6 rano z drzwiami i dosłownie delikwenta wynoszą
a tu zwykli policjanci dostojnie prowadzą podejrzanego o morderstwo
coś tu w tym kraju jest postawione na głowie...- 10 2
-
2020-01-10 17:08
A w Areszcie Śledczym będzie miał dostęp do E-recept?
- 6 0
-
2020-01-10 17:09
Zero odpowiedzialności ze strony szpitala (1)
Człowiek z zaburzeniami zostaje przyjety na oddział i położony z Boga ducha winnym, nie mającym o tym pojęcia człowiekiem. Kierownictwo Oddziału ma w d..., a bomba tyka. I wybucha. Kryminał dla ordynatora.
- 20 4
-
2020-01-10 20:18
znanego polityka by nie położyli z wariatem,
ale biednego dziadka i owszem
- 5 1
-
2020-01-10 17:11
Lol
To mamy rzecznika? Na to jest kasa.
- 2 2
-
2020-01-10 17:11
Co to się z ludźmi dzieje? (4)
2 metrowy siwy drągal w przykrótkich damskich spodniach i stringach morduje stareńkiego dziadka w szpitalu... O co tu chodzi?
- 31 0
-
2020-01-10 18:57
Znafca (3)
Pomyślałeś bystrzaku że to odzież więzienna? Nie pomyślałes.
- 2 7
-
2020-01-10 20:13
też bym o tym nie pomyślał...
jakie to trzeba nieć doświadczenie życiowe, aby..
- 5 0
-
2020-01-11 08:46
Się kuźwa twa znawca wieziennictwa znalazł. Co ty wiesz o strojach wieziennych dzieciaku.
- 0 0
-
2020-01-11 09:05
Stringi to odzież służbowa w więzieniu czy tylko na zamówienie?
- 3 0
-
2020-01-10 17:13
Nie chciał dać koperty do fartucha z przeznaczeniem na ,,fundację" Ot,co!
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.