• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk, a rozwoj turystyki/przemyslu

neptun
14 stycznia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Jestem związana z Gdańskiem od wielu lat, doskonale zdaje sobie sprawę z możliwości rozwoju tego miasta i faktu, że by rozwój ten był możliwy musi być on koordynowany przez Urząd Miejski i pana wojewodę. Niestety w przeciwieństwie do miasta Gdyni w Urzędzie w Gdańsku panuje klimat wrogi dla pozyskania nowych inwestorów i tym samym ograniczający możliwości rozwoju rynku zatrudnienia i szans dla Gdańska.

Do bardzo niedawna istniał w Gdańskim Urzędzie referat do spraw rozwoju i koordynowania i pozyskiwania nowych inwestorów. Referat ten pracowała bardzo wydajnie i miedzy innymi wyłączna zasługa kierowniczki tego referatu było pozyskanie dla Gdańska inwestora "Tivolli", który (choć to jest jeszcze nie opublikowane) zbuduje w Gdańsku Jelitkowie park turystyczny. Nie tylko będzie to wielka atrakcja, ale dodatkowo pozwoli uzyskać zatrudnienie wielu Gdańszczan.

Dziś po wprowadzeniu na stołek nowego zastępcy prezydenta pana Szpaka, wydział ten został zlikwidowany, kierownik wydziału, który został wybrany na to stanowisku na skutek konkursu, został zdegradowany, a został utworzony inny wydział już bez orientacji na pozyskanie inwestorów i obsadzony przez osobę, która nie tylko nie była wybrana droga konkursowa, ale jest osobista znajoma pana Szpaka.
Moglibyśmy powiedzieć no i co, z tyloma aferami, które maja miejsce w naszym kraju skrzywdzenie jednej osoby to pestka. Tak, owszem nie chodzi tu jednak o osobę, która za swoje zasługi została zdegradowana i o to ze za jakiś czas pan Szpak ogłosi ze Tivolli i pozyskanie go jako inwestor to jego zasługa. Chodzi o to ze praktycznie nikt w Urzędzie Miejskim nie zajmuje się solidnie sprowadzaniem nowych inwestorów do naszego miasta.

Wcale się tez nie dziwie ze nikt serio tego nie robi, bo jeśli za cos takiego można zostać zdegradowanym to, po co się narażać.
Ja jako osoba doświadczona i kochająca nasze miasto patrzę na to z przerażeniem. Czyż naprawdę interesy osobiste, kumoterstwo wydawałoby się ojców miasta jest ważniejsze od samego miasta.

Czyż naprawdę ludzie Ci mogą w sposób oczywisty łamać prawo i awansować na wysokie stanowiska osoby nie kompetentne, ale za to powiązane czy to politycznie czy to towarzysko?

Jest to bardzo frustrujące i niepokojące.
neptun

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (38)

  • To jest akurat prawda. W Gdyni dbają o to żeby to miasto się rozwijało. Natomiast w Gdańsku mają to gdzieś. Pan Adamowicz mówi że Gdańsk się rozwija ale to jest pic na wode fotomontaż. Na stanowiska wchodzą ludzie którzy mają znajomych albo są z partii a nie mają zielonego pojęcia o jakichkolwiek sprawach.

    • 0 0

  • rozwoj turystyki/przemyslu...

    dlaczego w Naszym Miescie nie moznaby polaczyc turystyki z przemyslem.. i zorganizowac wesole 'czerwone dystrykty'... takie miejsca z powodzeniem od wielu lat funkcjonuja w takich znanych i pieknych miastach jak Amsterdam, Antwerpia, Hamburg, Kopenhaga... przynoszac do kasy miejskiej wieksze podatki niz kilka fabryk.. sciagajac do miasta wielu turystow, ktorzy oprocz korzystania z uslug tych panienek czy chlopcow, zostwiajaja tez banknoty w hotelach, restauracjach, sklepikach,... pozbadzmy sie w koncu polskich wyzyskiwaczy z Warszawy, uchwalmy legalizacje tego co i tak istnieje, zrobmy na tym interesiku niezle, potrzebne miastu pieniazki,zamiast oddawac je kontrolujacym ten biznes bandziorom i zwiazanym z tymi bandytami polskim politykom...

    • 0 0

  • 'czerwone dystrykty'

    proponuje obszar obecnej petli autobusowej w rejonie ulicy Walowej... przed wojna istnialo tam kilka kretych waskich uliczek.. i pelno starych malych uroczych domkow o szachulcowej konstrukcji... dzis jest tam asfaltowo-betonowyu plac, smieci i smutek... wlasnie w tym rejonie ograniczonym ulica Walowa, Motlawa i Kanalem Raduni moznaby powierzyc odbudowe starej jakze romantycznej zabudowy inwestorom zainteresowanym prowadzeniem takiej wesolej dzielnicy... dodatkowo proponowalbym ktoras w bocznych zaniedbanych uliczek w Sopotcie :-)

    • 0 0

  • 666,

    Eeee, kończ Waść i wstydu oszczędź rzucając oskarżenia pod adresem wszystkiego, co polskie.....
    "...zrobmy na tym interesiku niezle, potrzebne miastu pieniazki,zamiast oddawac je kontrolujacym ten biznes bandziorom i zwiazanym z tymi bandytami polskim politykom..."

    Całkowicie się z tobą zgadzam w kwestii, że poszczególne regiony powinny dysponować dużo większą samodzielnością, że spora część z wpływów podatkowych powinna pozostawać w regionie, gdzie mogłaby byc wykorzystywana na dalszy jego rozwój. To nie Polska jest okupantem Gdańska, to SYSTEM PODATKOWY doi w sposób bezwzględny każdą nadwyżkę (są wyznaczone limity dochodów, a gdy zostaną przekroczone, to "górka" jest przekazywana do innych, bardziej zapyziałych regionów). Nie snuj więc mrzonek o całkowitej samodzielności regionu, bo wszędzie na świecie nawet bardzo samodzielne regiony PRZYNALEŻĄ DO OKREŚLONEGO KRAJU, który nie okupuje, a wspiera rozwój poszczególnych swoich części (jednak ściąga podatki do wspólnego wora...).
    Wołasz jak kot na puszczy i nie wiem, czy jesteś tego świadom, że nijak to się ma do realiów. Mamy marnych polityków, to fakt, ale nie wszystkich nazwałabym bandytami, chyba, że inaczej pojmujemy to określenie. Nie cierpię szowinizmu w żadnej postaci, a twoje wypowiedzi trochę mi cuchną czymś takim.....

    • 0 0

  • _____666_____

    pomysł fajny, też jestem za legalizacją prostytucji. pytanie mam tylko takie: czy Ci zagraniczni "turyści" przyjadą do nas na nasze polskie dziewczynki skoro mają je na miejscu - np. w Hamburgu i nie tylko?

    • 0 0

  • kapuś

    kapuś napisał: "Ja jako osoba doświadczona i kochająca nasze miasto patrzę na to z przerażeniem".

    No cóż, ja równiez patrzę z przerażeniem jak próbuje się załatwiać swoje prywatne interesy i porachunki poprzez internetowe forum.

    • 0 0

  • harry dobry żart

    Gdynia sie rozwija ale sie uśmialem i pewnie dlatego inwestorzy omijaja gdynie szerokim łukiem.

    • 0 0

  • do Krzysiek...

    przyjada,przyjada Ci 'turysci' i zostawia fajna kasske, ktora My wykorzystamy na komunalne inwestycje i pomoc ubozszym czlonkom naszej spolecznosci... jestem pewnien,ze przyjada- do Pragi przyjezdzaja masowo, wiec dlaczego do Nas nie?? w Amasterdam'ie najwiekszym wzieciem ciesza sie dziewczynki i chlopcy z Polski i Czech.. a ze w Wolnym.Miescie.Gdansk polska ludnosc jak na razie dominuje.. wiec chyba rozumiesz :-)

    • 0 0

  • 666,

    ty chyba też do adopcji się jedynie nadajesz. Tylko kto cię zechce.....

    • 0 0

  • czym byłby gdańsk bez Polski bez Korony pokazały najlepiej czasy zaborów i napoleońskie
    peryferyjną wiochą zabitą dechami bez perspektyw zapomnianą przez Boga i ludzi
    ruskie spaliły myśmy odbudowali
    macie jeszcze niedobitki teutońskie wschodnie landy tam pokażcie swoje pomysły bo cóś wam niezbyt wychodzi.....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane